Fiat 126p pierwsze odpalanie

11 Sty 2012, 17:43

witam. w pt kupiłem sobie tzw. malucha, jest to moje pierwsze auto, na mechanice nie znam sie prawie w ogole. zaczne od tego ze na drugi dzien padł mi alternator, wymiana pomogła ładowanie powróciło ale to nie koniec problemow... zauwazyłem ze maluszek ma duze problemy z pierwszym odpalaniem, a mianowicie kiedy przekrecam stacyjke to jest zapłon ale nie chce odpalic, wczoraj akurat po jakis 30 sekundach machania kluczykami wreszcie odpalił, od razu go zgasiłem zeby sprawdzic czy problem sie nie ponawia, ale potem normalnie odpalił - wiec nie jest to wina zimnego silnika, dzis rano problem sie ponowił tylko ze nie udało mi sie go juz odpalic bo po jakims czasie padł mi po prostu akumulator... kolega doradzał mi zebnym przed pompka zamotnował zawór zwrotny. nie chce w ciemno kupowac i robic go bo po prostu szkoda mi pieniedzy, moze ktos z Was mial kiedys podobny problem z maluszkiem. ahaa dodam ze na przewodzie przed pompka jest zamontowany filterek w ktorym widac ze jest benzyna (nie jest pełny mniej wiecej 1/4 jest zapelniona benzyna)
mlynaro
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 08 10 2011
Auto: fiat 126

11 Sty 2012, 23:08

sprawdz raczej świece aparat zapłonowy i kable w jakim są stanie czy niemają przebicia prądu
Janusz00
Początkujący
 
Posty: 112
Prawo jazdy: 10 03 2000
Auto: peugeot 306

11 Sty 2012, 23:29

ale wydaje mi sie ze jakby problem lezal po stronie przewodow lub świec to za drugim odpalaniem problem by sie ponawiał...
mlynaro
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 08 10 2011
Auto: fiat 126

12 Sty 2012, 10:43

Prawdopodobnie schodzi Ci paliwo z węży i zanim podpompuje to musisz krecić. Jesli to by się potwierdziło to głowiczka z zaworkami lub cała pompa paliwa do wymiany.
robbydzia
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 440
Auto: citroen, chevrolet

12 Sty 2012, 11:14

Prawdopodobnie schodzi Ci paliwo z węży i zanim podpompuje to musisz krecić. Jesli to by się potwierdziło to głowiczka z zaworkami lub cała pompa paliwa do wymiany.

a moze kwestia "skróconego" popychacza :wink: i ewentualnie szczelności wężyków

ale sprawdziłbym też świece , przerwę w aparacie i czy linka ssania nie urwana ?
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

12 Sty 2012, 19:16

sympatyk napisał(a):kwestia "skróconego" popychacza


Raczej nie, ponieważ problem powstaje po nocy.
robbydzia
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 440
Auto: citroen, chevrolet
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...

12 Sty 2012, 20:05

nie w nocy tylko po dłuższej przerwie, dziś po pracy musialem na popych ruszać ;>
mlynaro
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 08 10 2011
Auto: fiat 126

13 Sty 2012, 16:04

zwał jak zwał, wychodzi na to samo :wink:
robbydzia
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 440
Auto: citroen, chevrolet

16 Sty 2012, 21:02

nowe fakty na temat maluszka
po 1 - ssanie działa
po 2 - silnik gasnie (nawet cieply) jak jest na malych obrotach (np podczas postoju naskrzyzowaniu, przez co musze w czasie jazdy do polowy miec wlaczone ssanie)
po 3 - wymienilem pompke, odlaczylem waz ktory leci od pompki do gaznika i pokrecilem kluczykiem - sikało benzyna
po 4 nowy akumulator
po 5 dzis nie chcial odpalic nawet na zaciągu..
mlynaro
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 08 10 2011
Auto: fiat 126

18 Sty 2012, 09:33

Pozycja 2 wskazuje na problem z dyszą wolnych obrotów a 4 z problemem elektrycznym tzn zła przerwa w aparacie, kondensator, stacyjka itp.

A jest iskra jak nie odpala??

W zasadzie nie jest to jedna usterka a raczej 2 których bym nie wiązał ze sobą.
robbydzia
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 440
Auto: citroen, chevrolet

18 Sty 2012, 18:44

może być coś nie tak z cewką jakieś przebicia najlepiej wieczorem po ciemku oglądnąć czy kable i cewka się nie swiecą
Janusz00
Początkujący
 
Posty: 112
Prawo jazdy: 10 03 2000
Auto: peugeot 306

18 Sty 2012, 21:57

mlynaro napisał(a):witam. w pt kupiłem sobie tzw. malucha,

Dobrze jakbyś jeszcze dodał jaki to maluch i z którego roku bo było kilka wersji.
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

19 Sty 2012, 16:01

iskry nie ma, przerwa zrobiona na 5mm i dalej nic.. własnie ide od kolegi cewke wstawic i sprawdzic czy pomoze, a co do malucha to problem... w dowodzie pisze 86 ale jest składany,
mlynaro
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 08 10 2011
Auto: fiat 126

19 Sty 2012, 22:34

5mm chyba żartujesz :shock: To opisz go trochę.Czy gaźnik masz z elektrozaworem?Czy z aparatu zapłonowego wychodzą przewody WN czy nie?Czy masz aparat zapłonowy czy nie?
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

19 Sty 2012, 23:36

ja bym radził zaprowadzić te autko na warsztat mechanik je zrobi w jeden dzień na perfekt bo jednak trzeba mieć jakieś pojęcie żeby je zrobić.
Janusz00
Początkujący
 
Posty: 112
Prawo jazdy: 10 03 2000
Auto: peugeot 306