30 Sie 2010, 15:19
Witam,
Dość nie dawno zakupiłem maluszka z 95 roku. To moje pierwsze WŁASNE auto i po miesiącu pojawiły się problemy ze względów etatu nie miałem czasy by wykładać na niego kasę. Teraz zabrakło mi pieniążków i chciałbym zrobić wszystko sam by to jakoś chodziło - nie drogim kosztem.
Pewnego dnia miałem straszną chęć w nim pogrzebać, wyczyściłem gaźnik i pompę paliwa, odpalił mi bez problemu z widocznymi rezultatami w trasie. Na kolejny dzień, wsiadam, aku padło. Aku pod prostownik, kręcę kręcę kręcę i nic. Od 2 tygodni stoi w garażu bo nie chce odpalić. Czyściłem mu już gaźnik z nadzieją, że to ten problem bo możliwe, że jakiś syf czy coś się dostało i nie odpala lecz to nadal nie było to.
Okazało się, że pompa paliwa nie pompuje benzynki nie wiadomo z jakich przyczyn, rozkręciłem ją i zauważyłem przesunięte uszczelki. Poprawiłem je, i zamontowałem ponownie lecz pompa praktycznie nic nie zasysa ( przy podłączonym filtrze z rurką benzyna stoi w filtrze, a gdy ściągam by sprawdzić jak mocno zasysa nie zasysa praktycznie nic) Nie znam się zbyt na mechanice a chciałbym to zrobić sam tak jak pisałem wyżej w miarę szybko. Czytałem, szukałem i znalazłem. Ale niektóre terminy mechaniki nie są dla mnie zbyt zrozumiałe i nie wiem w którym miejscu co jest by to sprawdzić. Chce konkretne rzeczy jakie muszę zrobić po kolei by to chodziło.
Proszę o szybką pomoc - dla geniuszy stawiam piwo.
[ Dodano: 31 Sierpień 2010, 17:35 ]
CZEKAM NA ODPOWIEDZ : /