Freelander - Ponownie kilka zapytań

13 Wrz 2008, 08:37

witam kupilem freelandera w szkocji obecnie jest on poddawany przekladce. powiedzcie mi na co mam zwrocic uwage przy odbiorze. firma daje roczna gwarancje na czesci i robote i zalatwia przeglad 0. podobno przekladka freelandera to nic skompilkowanego ale na co mam zwracac uwage. pozdrawiam

16 Wrz 2008, 18:27

Zwróć uwagę jaką ci założyli maglownicę,czy jest założona nowa obudowa klimy czy przerabiana stara na światła (lampy),przewody od wspomagania,hamulca,sprzęgła.Napisz ile cię kosztuje ta przekładka i co uzgodniłeś zostawiając samochód do zrobienia.

16 Wrz 2008, 18:55

wiec tak jest to firma ktoa zajmuje sie przekladkami typowo land roverow w warszawie. koszt takiej przekladki w przypadku freelandera 2000 rocznik to 3500. tanio bo nie ma duzo roboty . czesci daja swoje maglownica uzywana. światla obnizaja i ustawiaja tak ze nie raza innych. przekladaja elektronike tak jak byc powinna. daja gwarancje rok na robocizne i 3 m-ce na czesci. pierwszy przeglad jest zalatwiany przez nich. reszty sie nie orientuje ale jak widzialem te po przekladce to ladnie wygladaly. bo sporo ich stalo.

16 Wrz 2008, 19:03

Może ta firma jest w Raszynie?

16 Wrz 2008, 23:07

jak odbierzesz auto jedz do znajomego mechanika
niech obejrzy auto ,a szczegulnie maglownicę
na 90% jest to przerobiony magiel od innego auta (vectry , astry)
jeśli coś mu się nie spodoba --nie jeżdzij tym autem
polecam forum angliki.fora.pl
i post "Przekładka Land Rover Freelander - SLASK - 3500zl"

17 Wrz 2008, 08:15

rafciuch nic nie piszesz czy to ta firma z Raszyna.Ja byłem kiedyś u nich jak dopiero zaczynali i była to moja pierwsza i ostatnia wizyta.
sawik mogłeś wkleić link do tego tematu żeby wszyscy sobie przeczytali bo w przypadku takich kombinacji które są robione przy tym samochodzie świadczyć to może o tym że osobie jeżdżącej tym samochodem nie zależy na życiu i to jest jego problem ale pewnie będzie jeździł nim po drogach publicznych a to jest już problem nas wszystkich ,którzy korzystają z tych dróg bo nie wiadomo kiedy mu się coś urwie.
http://www.angliki.fora.pl/warsztaty,11 ... ,2182.html

21 Wrz 2008, 17:18

faktycznie mniejscowosc raszyn. jezeli auto odbiore bo juz jest rozbebeszone wiec nie ma co sie pluc to jak okaze sie ze jest lipnie zrobione to co moge zrobic czy jakos moge odzyskac pieniadze. auto ma miec juz zalatwiony pierwszy przeglad czy jesli diagnosta dopusci do ruchu to powinno byc bezpiecznie chyba. prosze wypowiedzcie sie teraz bo jestem przerazony czy moge jakos odzyskac pieniadze w razie draki

21 Wrz 2008, 17:32

nie panikuj --auto będzie git
ale dla własnego dobra sprawdz go dobrze

21 Wrz 2008, 18:27

a skad ta pewnosc bo tak jak ludziska pisza to maglownica to poważna sprawa. na co bacznie uwage zwrócic tzn szczegółowo bo znam sie srednio dobrze ale wiecej niz mniej na autach.?? czy to prawda ze jak wsadzaja maglownice od innego auta to cos sie ucina a cos przespawywuje. ??

21 Wrz 2008, 18:31

nie wiem
dlatego piszę że powinieneś sprawdzić
ale nie można twierdzić że wszyscy robią fuszerkę

10 Paź 2008, 09:03

panowie i panie odebralem samochod tydzien temu wszystko sprawuje sie ok. maglownica uczciwie gosc powiedzial ze od opla . wszystko dziala tak jak powinno, zamek przelozony, klima pedaly i inne pierdoly. nawet ramke do radia mi dali bo nie mnialem hehe. klima nie nabita bo ponoc w wawie drogo i nie warto. gwarancja jest na pismie. przeglad przeszedl autko juz zarejestrowalem. tylko jedna rzecz jak odebralem to od tego czasu cos mi swiszczy w czasie jazdy gosc powiedzial ze to moze byc malo oleju w skrzyni albo lozysko. i tak musze wynmienic sprzeglo wiec zobaczymy. reszta dziala firma z raszyna polecam. aha na ich koszt zostala naprawiona pompa wspomagania bo sie popsula. firme z Raszyna polecam. naprawde.

30 Paź 2009, 10:10

witam czy może mi ktoś podrzucić zdięcie przerobionej obudowy od klimy bo robie to pierwszy raz i nie wiem jak to przerobić [email widoczny po zalogowaniu] dzięki

30 Paź 2009, 12:51

rafciuch napisał(a): klima nie nabita bo ponoc w wawie drogo i nie warto.

Bajery rowery, klime nabijają w Warszawie za 120 zł w ciągu 30 minut, kit Ci kolega wciskał i tyle

30 Paź 2009, 14:20

na rok bo na następnym przeglądzie nie przejdą ci światła i chyba jak piszesz "załatwiają" przegląd
rzeczy które warto sprawdzić jak już się przekłada samochód
-układ kierowniczy (przewody pompy, chłodnica płynu jeśli potrzebna, maglownica, wspornik kolumny kierowniczej, sposób montażu)
-hamulce (mają być na nowych przewodach, dobrze wyregulowane, sprawdzić mocowanie pomp, serwa)
-sprzęgło (jak wyżej jeśli jest hydrauliczne)
-pedała (zakres pracy, montaż w odpowiedniej pozycji, możliwość blokowania się o tapicerkę itp)
-światła (te na zewnątrz to mus, ale te wewnątrz podświetlające też mogą być irytujące jak świecą nie na te siedzenia co potrzeba

)
-podszybie, wycieraczki
-nagrzewnica, klimatyzacja ( wydolność)
-przedłużenie wiązek elektrycznych
-zmianę sterowania (szyb, lusterek, otwieranie maski, bagażnika, klapek paliwa itd)
-lusterka (inne są w wersji LHD inne RHD)
rzeczy niby mało istotne a ogólnie bardzo irytujące w późniejszym okresie używania i mające wbrew pozorom duży wpływ na bezpieczeństwo, najlepiej wziąć samochód na stację diagnostyczną nie mającą nic wspólnego z warsztatem (najlepiej tą na której zwykle robisz przegląd) i niech sprawdzą DOKŁADNIE wszystko, od razu będziesz wiedział czy ci samochód przejdzie przegląd czy nie

14 Lis 2009, 22:24

Witam. Chcialem podzielić się z wami swoim problemem z FREELANDEREM zakupionym w Raszynie. Gównym problemem bylo sprzęglo (tak twierdzi sprzedający) i opuścil z ceny na wymiane tarczy sprzęglowej. Po wstawieniu auta do mechanika okazalo się,że CO BARDZO DZIWNE -" BRAK WALU NAPĘDOWEGO " Kupowalem z myślą,że jest napęd 4x4 ale jak napisalem okazalo się inaczej.
INNE WADY TEGO AUTA TO: Drążek stabilizatora jest krzywy, nie dziala klima(wogule nie wlącza się pompa), brak tylnej pólki, nie dziala centralny w tylnych prawych dzwiach, brak części haka(który nawet nie jest wstęplowany w dowód). Sprzedawca zapewnial, że auto jest w bardzo dobrym stanie i dawal gwarancje 6 miesięcy na samochód. Po telefonie do sprzedającego w celu oddania samochodu i zwrotu pieniędzy okazalo się, że gwarancja jest tylko na przekładkę, że sprzedający nie ponosi odpowiedzialności za brakujące części, które powinny być oryginalnie zamontowane w aucie. I nie przyjmuje auta do zwrotu.
Czuję się oszukany i uprzedzam innych kupujących aby unikali tego sprzedawce w RASZYNIE.

Zdaniem mechanika jest to ,ze prawdobodobną przyczyną wyjęcia walu może być brak reduktora lub jego poważne uszkodzenie co wiąże się z większymi kosztami niż wymiana samego walu.
Zobaczę co okaże się po wlożeniu walu. Napiszę na forum czego to byla przyczyna.
Czy ktoś się orientuje czy prawnie(jakiś paragraf, przepis na to) w ciągu 12 dni czy mam prawo oddać mu auto? Jak to wygląda ze strony prawnej?
Prosze o opinie...

Freelander - Ponownie kilka zapytań

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum