krzyżak lub nawet obydwa krzyżaki tylnego wału i prawdopodobnie nie zapieczony wa w stanie agoni
krzyżaki smaruje się co 5-7 tys km albo po lepszym topieniu, ale mało kto o tym pamięta, zwłaszca jak autem w terenie nie jeździ, wiloklinu bym nie obstawiał bo raczej nikt wału z auta nie wyjmuje żeby sobie go rozpiąć
![Mr. Green :mrgreen:]()
a w serii nie ma szans na wypadnięcie
![Mr. Green :mrgreen:]()