Gaz niewbity w dowód..

17 Lis 2007, 13:34

Poprostu na policja - tylko ona prowadzi pełwn rejestr samochodów kradzionych i tylko ona ma pełny dostęp do tej bazy.Przy okazji możesz opowiedziec historię tego samochodu,to sprawdzą ci go dokładnie.Pamiętaj - pośpiech przy zakupie to najgorszy wróg.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

18 Lis 2007, 12:24

MotoAlbercik dzięki serdeczne za pomoc i za odpowiedzi na moje posty :wink:
A jeszcze takie pytanko. Jest możliwość że np. przy kontroli niebiescy kapną się jakoś ze nie ma kata na wydechu? :roll: :lol:
Tuningowi diesli - NIE
arek_89
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 903
Miejscowość: Małopolska

18 Lis 2007, 13:39

To zalezy kogo spotkasz na drodze.Jak spotkasz zielonych,to tak - robia oni bowiem taki "dokładny" przegląd samochodu - mierza spaliny,sprawdzają na czym jeździsz(opał czy ON),sprawdzaja ustawienie świateł itd itd.A były niedawno nagonki na samochody osobowe.Zazwyczaj sprawdzają oni samochody ciężarowe i autobusy.Ale niebiescy,jak stoją tym wiekszym VW,to też mają taki sprzęt.A ostatnio własnie z pomocą zielonych sprawdzali głównie Ople i Fordy.Nie wiem dlaczego tak się na te samochody zawzięli,ale w pewnym okresie czasu na stacji diagnostycznej przez kilka dni miałem po 30 - 40 samochodów i to tylko Ople i Fordy,occzywiście te starsze roczniki.A zazwyczaj na przegląd co dzień przyjeżdża max. 5 samochodów.Głównie były zatrzymane dowody rejestracyjne za olej opałowy,źle ustawione światła,przekroczone spaliny,nawet o zgrozo za bieznik na oponach w wysokości 0,6 mm.gdy min. dopuszalna to 1,6mm!!!No i zdarzało się,że na jednej osi były dwa różne bieżniki.Jeden gigant jak przyjechał Omegą z 89 roku,na przegląd po zatrzymaniu dowodu to ąz mi sie włosy zjeżyły na głowie jak przeczytałem co było powodem zatrzymania dowodu - całkowity brak świateł mijania,brak kierunkowskazów,brak stopu,4 rózne rozmiary! i biezniki! opon,przekroczona emisja spalin.podziurawione!!! pasy bezpieczeństwa,obwiśnięty o 30 stopni hak holowniczy!!!,złamana!!! kierownica,brak tablicy ze wskaxnikami,w tym licznika,brak lusterka prawego i lewego,pęknieta szyba przednia,brak oparcia na fotelu kierowcy itd itd.To auto to była totalna ruina.Facet za naprawy zapłacił chyba dużo,dużo powyżej wartości tego auta.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

18 Lis 2007, 15:49

O kurde :!: :shock: Jak wogóle można sie odważyć wyjechać takim autem na ulice... :?: Brak słów...
Tuningowi diesli - NIE
arek_89
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 903
Miejscowość: Małopolska

18 Lis 2007, 18:36

Osobiście podejrzewam,że auto było po wypadku,a gość nie mając kasy na naprawę naprawiał je sam tak jak umiał i w międzyczasie tak jeździł.Bo dlaczego może złamać się kierownica?Tylko podczas wypadku.Ale jeżdża takie giganty po naszych drogach....
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

20 Lis 2007, 16:31

Kurde no i jednak są jeszcze jakieś komplikacje. Ja to mam pecha :evil: Dzisiaj dla pewności spytałem w urzędzie jeszcze raz o tą sytuację z tym niewbitym gazem i dzisiaj miła pani powiedziała że wbiją gaz bezproblemowo jeśli są wszystkie papiery bez znaczenia po jakim czasie ale że będą dzwonić do stacji diagnostycznej która robiła przegląd i będą wyjaśniać i pociągać diagnoste do odpowiedzialności jakim prawem podbił przegląd skoro gaz nie był wbity w dowód. :evil: i że nie raz wyjaśnienie takich sytuacji trwa kilka miesięcy :x ożesz w morde :!: :evil: A byłem umówiony z właścicielem że jutro biore autko :cry:
Tuningowi diesli - NIE
arek_89
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 903
Miejscowość: Małopolska
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Seat Leon - kompaktowy hatchback do miasta
    Najniższym spalaniem może poszczycić się Seat Leon z 1,6-litrowym silnikiem Diesla o mocy 115 KM i pięciobiegową, manualną skrzynią biegów. W mieście wynosi ono 4,6–4,7 l/100 km, w trasie 3,8–4,0 l/100 ...
    Dla posiadaczy Outlandera pierwszej i drugiej generacji
    Polski oddział Mitsubishi opracował program umożliwiający zakup nowego modelu Mitsubishi Outlander 2013 w niezwykle korzystnych warunkach posiadaczom Outlandera poprzednich generacji. Lojalni klienci otrzymają bezpłatnie ...

20 Lis 2007, 18:05

No cóż,mają do tego prawo,poniewaz jest w tej sprawie przestępstwo.Natomiast jak się nie mylę(trza by się jeszcze spytać w WK dla pewności),to ty samochód możesz kupić i zarejestrować na siebie i przy rejestracji zgodnie z prawem muszą ci ten gaz wbić do dowodu rejestracyjnego,ponieważ jest ważny przegląd.Natomiast w międzyczasie mogą wyjaśniać zaistniałą sytuację,ale to już ciebie nie dotyczy,tylko poprzedniego właściciela,a dokładniej diagnostę,który podbijał przegląd bez pieczątki o gazie.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

20 Lis 2007, 21:10

Czyli ja mogę sobie bezproblemowo kupić to autko i nie interesuje mnie reszta? Nie będę musiał ponosić jakichś dodatkowych konsekwencji że przegląd był podbity na lewo? To już jest sprawa tylko między urzędem a stacją diagnostyczną?
Tuningowi diesli - NIE
arek_89
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 903
Miejscowość: Małopolska

21 Lis 2007, 18:44

Dokładnie tak - to sprawa diagnosty,który na lewo podbijał przegląd.Ty przeciez nic nie musisz wiedzieć na ten temat...Ciebie interesuje tylko zarejestrowanie samochodu na siebie i to,żeby w WK wbili ci do niego gaz.
Ale jak nie ma w tym samochodzie katalizatora,to tez bedziesz musiał podbijać ten dowód na lewo....Możesz tez miec jak pisałem problemy z gazem.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

29 Lis 2007, 16:34

Jednak okazuje się że to nie bedzie takie proste :( o ile wogóle będzie możliwe :? Na drodze załatwień wychodzą kolejne problemy.
W związku z tym mam takie pytanie na wyrost. Czy była by możliwość, żeby po zakupie tego autka wymontować instalacje gazową? Czy można sobie wymontować gaz od tak? Nie trzeba tego ,,zabiegu'' gdzieś zgłaszać? Można potem sprzedać instalke albo chociaż butle jeśli są wszystkie papiery co do instalacji?
Proszę o odp.
Pozdrawiam serdecznie.
Tuningowi diesli - NIE
arek_89
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 903
Miejscowość: Małopolska

29 Lis 2007, 21:59

Jeżeli gaz nie był wbity w dowód,to możesz go śmiało zdemontować - nigdzie nie jest to zanotowane.Ale radziłbym oddać to w ręce mechanika.
Czy aż tak bardzo zalezy ci na tym aucie?Nie lepiej poszukać czegoś innego,skoro są z nim takie problemy?
Ja bym ci radził naprawdę odpuścić sobie to auto i poszukać coś innego.
Demontować gaz,żeby mieć aito?Szkoda pieniędzy i czasu.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

01 Gru 2007, 09:19

MotoAlbercik napisał(a):Demontować gaz,żeby mieć aito?Szkoda pieniędzy i czasu.

To z ciekawości zapytam ile taki zabieg może kosztować? I czy wszędzie to zrobią?
Tuningowi diesli - NIE
arek_89
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 903
Miejscowość: Małopolska

01 Gru 2007, 12:37

Powiem szczerze,że nie wiem ile kosztuje demontaż gazu,bo nigdy czegoś takiego nie robiliśmy i nie mam tego nawet w swoim cenniku.Myślę,że to jest sprawa do obgadania z właścicielem jakiegoś warsztatu.
A czy nie opłaciło by ci się kupić samochodu bez instalacji,niż kupować z instalacją i ją demontować?Albo kupić inne autko z instalacją,z którą nie ma żadnych problemów?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000