Gęstość płynu chłodzącego a wody

23 Sie 2012, 11:39

Czy gestosc plynu chlodzacego jest wieksza od zwyklej wody ? Teraz jezdze na wodzie i wycieki mam minimalne wiec zastanawiam sie czy moze jak wymienie wode na plyn chlodzacy to wyciek moze ustac calkowicie ?

23 Sie 2012, 21:10

Pytanie napisał(a):zastanawiam sie czy moze jak wymienie wode na plyn chlodzacy to wyciek moze ustac calkowicie ?

Powinien się niestety zwiększyć.

23 Sie 2012, 21:42

Chcesz powiedziec ze woda ma wieksza gestosc od plynu chlodzacego czy o cos innego chodzi ?

26 Sie 2012, 10:32

Napisałem ci jak jest w praktyce.
Poczytaj o właściwościach płynu chłodniczego to będziesz wiedział o co chodzi.

26 Sie 2012, 15:43

Wlej płyn chłodniczy i dodaj sobie np.uszczelniacz f-my Prestone albo jakiś inny,gwarantuję skuteczność,mój znajomy miał w T4 ubytek rzędu 1litra na 1000 km,po wlaniu środka, nie ma już żadnego ubytku płynu.Jezdżenie na samej wodzie destylowanej to niezbyt dobry pomysł(niska temp.wrzenia),korozja układu.

27 Sie 2012, 14:50

Kupilem uszczelniacz do chlodnic technicqll http://technicoll.pl/index.php?lang=pl& ... php?id=65# bo jakiegos z k2 czy prestone nie mieli.

Zastanawia mnie jedna rzecz ktora jest w instrukcji "W niektórych typach układu chłodzenia wlew płynu chłodzącego znajduje się w zbiorniczku wyrównawczym, gdzie nie ma jego obiegu. W takim przypadku nie wolno wsypywać preparatu wprost do zbiornika, gdyż może nastąpić miejscowe zżelowanie i zatkanie przewodów. Wówczas należy opróżnić układ chłodzący, rozpuścić uszczelniacz w zimnym płynie chłodzącym i tak powstałą mieszaniną napełnić chłodnice.".

Moj samochod to opel astra czyli normalnie to wsypuje do zbiornika po prawej stronie tam gdzie wlewam plyn chlodnicowy ?

29 Sie 2012, 10:52

Miałem niestety przyjemność używania tego środka w postaci proszku, wsypałem mniej niż pół, co prawda nieszczelność chłodnicy zniknęła od ręki ale wymieniając płyn aż się za głowę złapałem jak zobaczyłem ile tego proszku krążyło sobie w układzie i spłynęło razem z płynem do wiadra, po prostu piasek na dnie, a kto wie ile jeszcze zostało. Wymieniłem dwa termostaty bo się zacinały z niewiadomych przyczyn a jak się okazało były proszkiem oblepione. Od tamtej pory nigdy więcej żadnych proszków dlatego szczerze nie radzę. No ale odpowiadając na Twoje pytanie - tak, rozgrzewasz auto tak aby był otwarty obieg na chłodnicę w pełni, wsypujesz proszek i czekasz jakieś 10-15 minut jeszcze na pracującym silniku lub po prostu jedziesz dalej.

29 Sie 2012, 11:13

Wszystkiego rodzaju te specyfiki do uszczelniania są dobre . Zalepią nawet dość dużą nieszczelność. Zalepić też potrafią na amen już dość mocno zanieczyszczoną chłodniczkę ogrzewania wnętrza pojazdu . Wnet będzie jesień i zima ..........

29 Sie 2012, 11:20

Przeciez w instrukcji pisze zeby robic na zimnym silniku "Zawartość opakowania wsypać do wlewu układu chłodzenia (silnik zimny), a następnie uruchomić silnik. Pozostawić uruchomiony silnik przez około 15 minut, aby pompa rozprowadziła preparat po całym układzie chłodzenia.".
Moze zle zrobiles ze wczesniej rozgrzales auto i dlatego sie pozaklejalo to co nie trzeba ?
Ja odmierze i wsypie 5 g tego proszku i jeszcze w tym samym dniu pojade do mechanika i wymienie wode na plyn chlodzacy zeby ten proszek nie krazyl za dlugo po calym ukladzie bo tez jakos specjalnie nie jestem przekonany co do niego.

29 Sie 2012, 11:56

Pytanie napisał(a):Moze zle zrobiles ze wczesniej rozgrzales auto i dlatego sie pozaklejalo to co nie trzeba ?

Ja w swoim samochodzie tego nigdy nie stosowałem , nie stosuje i nie będę . Następstwa użycia zgodnie czy też nie z instrukcją , zdarzało mi się usuwać w autach klientów .To co napisałem wyżej odnosi się do ogólnej uwagi iż po użyciu tego czegoś możesz stracić całkowicie lub częściowo ogrzewanie wnętrza . Idzie zima więc szkoda by było .............Ktoś by powiedział - ogrzewanie teraz wyłączone więc płyn przez chłodniczkę nie przechodzi . A tu guzik .......... powszechnie nie są już stosowane zawory odcinające . Ciecz krąży nawet latem . Czy w środku ma być ciepło decydują o tym ustawienia klap.

29 Sie 2012, 14:47

Przeciez w instrukcji pisze zeby robic na zimnym silniku "Zawartość opakowania wsypać do wlewu układu chłodzenia (silnik zimny), a następnie uruchomić silnik. Pozostawić uruchomiony silnik przez około 15 minut, aby pompa rozprowadziła preparat po całym układzie chłodzenia.".

Domniemam że do mnie było to adresowane. Otóż przeczytaj to pomyśl jeszcze raz - prawidłowo działający silnik z prawidłowo działającym układem chłodzenia po 15 minutach pracy nawet na biegu jałowym temperaturę otwarcia termostatu osiągnie spokojnie, bynajmniej w moim przypadku tak było, benzynowy silnik większej pojemności dość szybko się nagrzewa. No cóż, ja Ci tylko piszę co się działo w moim przypadku, dwie wymiany płynu i za każdym razem proszek na dnie w wiaderku. Zrobisz jak zechcesz, Twoja kasa, Twoje auto, Twoja sprawa

Tym bardziej wziąć pod uwagę powinieneś to co kolega Bonifacy pisze. Ma sporo racji tym bardziej, że chłodne poranki już niebawem przed nami. Pozdrawiam.