Witam Wszystkich jak z takim zapytaniem. Szukam samochodu dla siebie . Obecnie za główne auto uznaje Toyotę RAv4 I generacji w wersji 3 drzwiowej -jakby była 5 drzwiowa to prawdopodobnie nie myślałbym o zmianie a tak rozważam albo dokupienie czegoś do Toyoty albo sprzedaż Toyoty i zamianę na cos większego .Ale raczej nie chciał bym jakiejś kolubryny ( albo inaczej serce mów bierz jak największe rozum jak najmniejsze) bo czasem będzie jeździć po mieście -ale rzadko. Raczej ma być to auto typowo weekendowe , wyjazdy do domu w górach oraz na grzyby i ryby. A ,że lubię cieszę i spokój to czasem jadę tam gdzie zwykła osobówka nie dojedzie lub ma poważny problem. Dlatego ważny jest dla mnie większy seryjny prześwit no i napęd
4x4 . Zależało by mnie raczej na stałym lub automatycznym napędzie na wszystkie koła. Bo często gubię się w tych wajchach i przełącznikach a dokładnie kiedy i czy już mogę włączyć napęd i czy go nie uszkodzę -czy jest już odpowiednio ślisko. Dodatkowo nie wiem już czego jest to kwestia bo opony zmieniam jak rękawiczki – w zimie z roku na rok coraz większe problemy mam w Toyocie z jazda zima zarzuca mnie itd. ( zwłaszcza przy skrętach i zakrętach)- teraz wymieniam lampę zderzak i błotnik ☹. Co do silnika nie chce raczej nic poniżej dwóch litrów a czy benzyna czy diesel to sprawa otwarta. Szczerze do tej pory byłem jedyny w rodzinie który nie przepadał za silnikami diesla a jeszcze bardziej za uturbionymi silnikami. Strasznie mnie kusi automatyczna skrzynia biegów , ale w ostateczności nie musi być , ale wtedy wolałbym cos mocniejszego w manualu. Budżet jakim dysponuje to max 45-50tys. ( przy sprzedaży Toyoty) Aczkolwiek nie chciałbym go w całości wydawać. Jeśli stwierdzicie ,ze przy moich wymaganiach wystarczy auto za 20-25 tys. (wtedy Toyota zostaje) . To tez się zdecyduje. Czego jeszcze wymagam od samochodu , raczej bezawaryjności jaka dała mnie Toyota oraz niskich kosztów części jaki tez dawał mnie Toyota.