10 Sty 2015, 18:47
Witam, mam pewien problem, pozyczylem zonie autko na zakupy, i przy okazji miala zatankowac, ale jak to z kobietami bywa, zamiast ON wlala 10l benzyny zamiast ropy, przejechala tak 20 km i pod domem auto zgaslo(z tego co mowila to po ok 2 km na postoju zaczelo glosno chodzic. Czy wyplukanie calego ukladu pomoze, czy trzeba sie szykowac na wydatki? Pozdrawiam.