Golf II - gaśnie podczas jazdy

28 Sie 2008, 14:46

Witam wszystkich.
Posiadam golfa II r88 1.8 90km benzyna +lpg. Mój problem polega na tym, że Podczas jazdy samochód zaczyna gasnąć. Co ciekawe, gdy jade spokojnie po mieście max 60km/h jest wszystko ok. Jednak gdy przyśpiesze np 80km/h zaczynają sie problemy. (Oczywiście nie jest to reguła, ale 95% takich akcji dzieje sie, gdy chwile wcześniej jechałem z większą prędkością). I to on nie gaśnie w momencie przyśpieszania, czy jazdy stałą prędkością, tylko wtedy, gdy zwalniam.
Przykład: Jadę 80km/h na 5 biegu zbliżam się do zakrętu, wciskam sprzegło (ewentualnie wrzucam luz) jade tak chwilę i w tym momencie auto zaczyna gasnąć.

Proszę o jakąś rade, co zrobić, co ewentualnie wymienić. To naprawde jest uciążliwe :( Pozdrawiam i licze na pomoc.
van_dall
Nowicjusz
 
Posty: 15
Miejscowość: Kutno
  • 28 Sie 2008, 18:59

    Obstawiam, że dzieje się tak tylko podczas jazdy na LPG, a na benzynie tego nie ma...
    To normalne przy kiepsko ustawionej (najczęściej przez "pana Józia na ucho") instalacji. Problem może też stwarzać sam wlot powietrza do filtra.

    1. Podjedź do DOBREGO serwisu LPG
    2. jeśli to nie pomoże - załóż rurę na dolot powietrza, która będzie łapać powietrze od tyłu, tak żeby nie było ono "wdmuchiwane" podczas jazdy...
    Pozdr
    fourup
    Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
    fourup
    Zaawansowany
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 974
    Miejscowość: Kraków, Słomniki
    Prawo jazdy: 08 01 1999
    Auto: Mercedes S124 250D
    Silnik: OM602
    Paliwo: Diesel
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 1990

    28 Sie 2008, 19:57

    Kolega ma identyczny problem w fordzie fieście i był u gazowników. Sprawdzili wszystko co sie dało, wyregulowali, a usterka nie ustąpiła. A z tym filtrem powietrza bedzie problem ponieważ w golfie II filtr powietrza jest zaraz za prawym reflektorem i jest tylko otwór w obudowie przez który wpada powietrze. Tam jest 3-4cm luzu wiec cięzko zrobic z tym cokolwiek :/ Jutro bede próbował. Pozdrawiam i dziekuje za zainteresowanie tematem.
    van_dall
    Nowicjusz
     
    Posty: 15
    Miejscowość: Kutno

    28 Sie 2008, 22:08

    witam mam podobny problem też w moim golfie 2 1.8 B+lpg :( gdy właśnie jade spokojnie wszystko jest ok ale gdy przyśpieszam samochód się rozpędza i zaczyna przerywać po czym szarpać... chciałbym jeszcze dodać że cały parownik ( fachowo chyba się to nazywa reduktor) od gazu jest zamarznięty... dowiedziałem sie też że brak wody w chłodnicy jest tego przyczyną ale u mnie z wodą wszystko ok jutro jadę do gazowców o pytać sie co jest grane :evil:
    Adis
    Nowicjusz
     
    Posty: 4

    28 Sie 2008, 22:19

    własnie propo tej rury od filtra ja ogólnie nie mam filtra powietrza jest tylko rura a na końcu nawinięta pończocha... A auto dopiero dziś mi zaczeło wariować (chciał bym podkreślić iż golfa mam 4 dni więc nie wiem za ca sie wziąść bo duzo do roboty jest w nim ) :?
    Adis
    Nowicjusz
     
    Posty: 4

    28 Sie 2008, 22:37

    Kolego Adis to jedziemy na jednym wózku bo ja swojego golfa mam 2-3 tygodnie :) Do gazowników od razu mówie, źe nie masz po co jechać bo kolega był właśnie z fiesta i przez godzine nie znaleźli nic podejrzanego. Co do chłodnicy mam wlany swierzy płyn. w prawdzie w zbiorniku wyrównawczym brakuje z pół litra, ale w chłodnicy płyn jest. Co do parownika hmmm jest to możliwe źródło usterki. Jutro bede próbował z tym filtrem zobaczymy co bedzie.
    van_dall
    Nowicjusz
     
    Posty: 15
    Miejscowość: Kutno
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Toyota RAV4 Hybrid AWD-i - średniej wielkości SUV
      Toyota RAV4 jest średniej wielkości SUV-em, zbudowanym na większej od GA-C platformie GA-K. Hybrydowy napęd na 4 koła z silnikiem 2,5 l dostarcza 222 KM mocy i rozpędza auto do setki w 8,1 s. Według pomiaru WLTP RAV4 w tej ...

    29 Sie 2008, 21:25

    a więc u gazowców nie byłem ale dzwoniłem do nich a tak dokładnie do kolegi i powiedział ze uszczelka pod głowicą do wymiany .... tak spojrzałem i myśle widziałem gorszy stan uszczelki pod głowicą więc moja nie jest zła aż tak .... pojechałem do byłego właściciela ... i poweidział ze to od braku wody w chłodnicy i odrazu na miejscu dolaliśmy wody bo odziwo gubił wode przez ciulowy korek od pojemnika wyrównawczego i od tego czasu samochód chodzi idealnie defekt w korku zlikwidowany a na gazie jeździ się idealnie .... jedynie co silnik sie przegrzewa bo co chwile wiatrak mi sie załącza i chyba będzie to wina termostatu... a co do twojego problemu van_dall zobacz czy przewody z wodą które idą do parownika sa gorące gdy jeździsz bo powinny być gorące tak samo jak i przewody od chłodnicy bo jak bedą zimne to sie upewnij co do tego płynu chłodniczego a jak to nie zdziała to jedynie przeczyszczenie instalacji gazowej wymiana jakiegoś filterka chyba i czegoś jeszcze ... :wink:
    Adis
    Nowicjusz
     
    Posty: 4

    29 Sie 2008, 21:55

    chciałbym jeszcze dodać że cały parownik ( fachowo chyba się to nazywa reduktor) od gazu jest zamarznięty...

    1. wiec masz przyczynę
    uszczelka pod głowicą do wymiany .... tak spojrzałem i myśle widziałem gorszy stan uszczelki pod głowicą więc moja nie jest zła aż tak

    2. pytanie, jak mogłeś ocenić stan uszczelki spoglądając na nią??

    jedynie co silnik sie przegrzewa bo co chwile wiatrak mi sie załącza i chyba będzie to wina termostatu

    3. sprawdź czy masz gorącą chłodnicę gdy wiatrak sie załącza , jeśli tak to znaczy ze to nie jest wina termostatu
    Serce bije w tempie obrotów maszyny
    bodziokardasz
    Zaawansowany
     
    Posty: 623
    Miejscowość: Czarna Ziemia

    29 Sie 2008, 22:19

    no stan uszczelki nie jest zły moim zdaniem nie ma zbytnich wycieków a samochód mi nie dymi wody nie ubywa ani oleju odpala dobrze więc moim zdaniem jest dobra... a co moze byc wtedy przyczyna że sie przegrzewa bo chłodnica jest gorąca u góry i na dole ....
    Adis
    Nowicjusz
     
    Posty: 4

    31 Sie 2008, 19:17

    Witam. Sprawdziłem ten płyn chłodniczy. Tzn po jeździe sprawdziłem przewody od chłodnicy i te od zbiorniczka wyrównawczego i były gorące. Także ta kwestia odpada.
    van_dall
    Nowicjusz
     
    Posty: 15
    Miejscowość: Kutno

    01 Wrz 2008, 17:25

    Miałem ten sam problem, był on w moim przypadku związany ze spadkiem obrotów po wrzuceniu na luz albo wciśnięciu sprzęgła. Rada: jak będziesz jechał i wrzucał luz lub wciskał sprzęgło to podnoś obroty delikatnie wciskając gaz. Jak ci nie będzie gasł to idź do mechanika żeby ci wyregulował wolne obroty. :)
    pan malona
    Nowicjusz
     
    Posty: 7

    01 Wrz 2008, 18:33

    Gdy widziałem, że kontrolka od akumulatora zaczęła się załączać (czyli auto zaczęło przygasać) dawałem troche gazu żeby go podtrzymać. Ale zauwazyłem, że problem może leżeć w temperaturze silnika. Gdy silnik troche się rozgrzeje przestaje gasnąć. Jednak gdy rozgrzeje się ponad połowe skali ( na liczniku ) zapala mi sie pomarańczowa kontrolna (taki silniczek z błyskawicą). Więc jak to jest z t5ym gaśnięciem i co oznacza ta pomarańczowa kontrolka?
    van_dall
    Nowicjusz
     
    Posty: 15
    Miejscowość: Kutno

    01 Wrz 2008, 19:05

    1.Kontrolka oznacza że jest za wysoka temperatura silnika.2. Raczej temperatura nie powinna mieć tu nic do gaśnięcia samochodu chyba że ci wskazówka poleci na maksa i zatrzesz silnik. Ale zastanawiające jest czemu ci sie wogóle zaświeciła ta lampka od temp. jechałeś normalnie czy chciałeś specjalnie rozgrzać silnik? bo jeśli normalnie to masz termostat rypnięty.
    pan malona
    Nowicjusz
     
    Posty: 7

    01 Wrz 2008, 20:02

    Nie nie. Wskazówka temteratury lekko przekroczyła połowę skali i wtedy zaświeciła sie kontrolka ale mimo to auto jechało bez problemowo dalej. A nie katowałem auta żeby go rozgrzać, tylko zwyczjanie jeździłem po mieście po prostu dłużej niz zwykle. Czyli po wymianie termostatu kontrolka przestanie sie zapalać tak?

    PS. W golfie kontrolke temperatury mam na tej skali ze wskazówką. I ona się nie zapala. Zapala sie pomarańczowa z takim silniczkiem z błyskawicą jak pisałem wcześniej. Chyba, że ona też za to odpowiada.
    van_dall
    Nowicjusz
     
    Posty: 15
    Miejscowość: Kutno

    02 Wrz 2008, 14:26

    Wiesz co obstawiam że wzrost temp. powoduje niewłaściwy naciąg paska klinowego tzn. zobacz czy sie nie ślizga. Można też usłyszeć czy pasek jest naciągnięty jak odpalasz samochód to słyszysz charakterystyczny pisk. Pasek napędza pompe wodną i w starszych tak jak w twoim wentylator więc to może być rozwiązanie temperatury a sprawdzić nie zaszkodzi
    pan malona
    Nowicjusz
     
    Posty: 7