08 Maj 2022, 20:44
Cześć wszystkim.
Proszę Państwa proszę o pomoc odnośnie mojego samochodu mianowicie Golf 1.9 TDI 1k1 (BKC) - złamał mi się kluczyk.
Dokładniej wytłumaczę - transponder jest oddzielony całkowicie od kluczyka (tzn grota) grot jest oddzielnie oddzielony od transpondera (od scyzoryka) scyzoryk jest uszkodzony, tej małej spinki nie mogę znaleźć, pewnie wypadła gdzieś podczas ułamania. I moje pytanie jest następujące;
Co mam zrobić w takiej sytuacji? transponder działa (blokuje oraz odblokowuje centralny zamek, czy bagażnik) a sam kluczyk jest w 90% pełny. Wkładam kluczyk do stacyjki i czasami odpali, czasami nie, ale przykładam transponder z każdej możliwej strony blisko kluczyka (nie wiem, czy transponder ma być tak blisko, czy wystarczy, że jest od głównego kluczyka dalej? Natomiast ciężko mi przekręcić stacyjkę, muszę posiłkować się szczypcami, aby go odpalić i przytrzymać transponder przy stacyjce, czasami wyskakuje ikonka od immobilazera, czasami odpali.
Zamówić nowy transponder może? i dać ten stary kluczyk i go odnowić tak, aby go jakoś dopiąć do transpondera, czy jak to rozgryźć? I dlaczego Panowie od jakiegoś czasu już od 1-2 miesięcy bardzo, ale to bardzo ciężko przekręcić kluczyk w stacyjce, było kilka razy tak, że musiałem użyć siły, aby go przekręcić. Szczerze mówiąc możliwe, że w stacyjce jakieś ząbki, czy coś się zepsuło, jakiś mechanizm, czy coś że trzeba używać szczypców, aby go przekręcić.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.