REKLAMA
Witajcie, jestem całkowicie zielony jeśli chodzi o samochody.
Szukam auta do 40-50 tys., w miarę młodego (2016 +), z przebiegiem do 100-125 tysięcy, benzyna, głównie na miasto, sporadycznie (raz w miesiącu) wyjazd ok. 200km i raz w roku jakaś dłuższa trasa na wakacje. Zależy mi na aucie trwałym, w miarę bezproblemowym i ekonomicznym, gdyż zakup jest z myślą o dłuższym jego użytkowaniu - do 10 lat. Z tego względu też chciałbym, aby auto było jak najmłodsze - ale tak jak pisałem jestem zielony i nie wiem czy to słuszne kryterium.
Jakiego silnika szukać, czy omijać 3 cylindry ?
Najlepiej jakiś Hatchback, Liftback, ale też np. miałem okazję jeździć Fiestą MK7 i całkiem przyjemne auto w prowadzeniu - tylko niestety dosyć małe.
Myślałem, nad:
- Skoda Rapid 1.2 TSI
- Hyundai Elantra 1.6 - najbardziej mi się podoba, ale też ciężko znaleźć w tym budżecie i jest ich bardzo mało
- Opel Astra 1.4T
- Hyundai I30 1.4
- Ford Focus 1.6
- Seat Leon 1.2TSI
Na osiągach mi nie zależy, najbardziej na trwałości (chociaż wiadomo jeśli jest i taki z osiągami to bardzo chętnie).
Czy bezpieczniej jest szukać używek w salonach czy tam też można się nadziać na minę ?