REKLAMA
Mi osobiście bardziej podoba się V, od VI i za tą samą kasę można kupić coś lepiej utrzymanego.
Jeśli auto ma być na +/- 2 lata to musiałbyś kupić od razu model zagazowany.
Na ten czas nie potrzebujesz auta w nie wiadomo jakim stanie, coś zadbanego za 5k w HB z małym silnikiem kupisz.
Celiny gazować po prostu nie wypada. Może bebechy nie sportowe, ale auto ma swój wygląd i pochodzenie. To tak jakby gazować Eclipsa, albo Camaro... są tacy śmiałkowie, ale wychodzę z założenia że jak już ktoś porywa się na sportowy wóz, to też musi mieć na jego utrzymanie.