uruchomiło mi się moje motoryzacyjne zboczenie 
W sumie z tych trzech to najlepszy wybór, bo to solidna konstrukcja. Wadą jest to, że auto średnio nadaje się w dłuższe trasy. Tzn nadaje się, jednak trochę spali. Hybrydy najmniej palą w mieście. Corsa co najmniej 1.4. Sandero to takie nie wiadomo co.
REKLAMA
Witam, w najbliższą sobotę jadę z mechanikiem zakupić samochód. Wiadomo, że za mnie wyboru nikt nie dokona. Doradźcie jednak jaki zakup ma większy sens.
(dodam, że mieszkam w Holandii i auto muszę zakupić tam)
Do wyboru mam
1.Honda Civic
[link do AutoScout24 wygasł]
cena:5200 euro
1.3i (95km)
przebieg: 215 000
rok prod. 2008
2.Opel Corsa
[link do marktplaats.nl wygasł]
cena: 5200
1.2
przebieg: 120 000
rok.prod:2008
3.Dacia Sandero
[link do AutoScout24 wygasł]
cena:5.600
1.2
przebieg:110.000
rok.prod: 2010
Chciałbym wyboru dokonać pod kątem awaryjności, dostępności zamienników i ich ceny oraz ogólnej oceny (prowadzenie,opinie).
Czy warto np wziąśc Honde civic z przebiegiem 200.000 (udokumentowanym w Holandii tzw. nap) ? Czy moze lepiej wziąść Dacie, wkońcu to 2010rok??
Proszę o opinie i opis wad i zalet tych 3 konkretnych modeli które podałem.
Z góry dzięki
