pabllo997 napisał(a):1.Jak założyć i zdjąć opone bezdętkową ?
Tak samo, jak dętkową. Kładziemy feglę/alufelgę na blacie/podłodze/specjalnej maszynie, na nią kładziemy oponę (UWAGA na odpowiednie strony opony i felgi przy oponach kierunkowych!!!), potem za pomocą łyżki "nakładamy" oponę na felgę i już. Potem pompujemy do wymaganego ciśnienia. Aha, WAŻNE - przed założeniem opony na felgę MUSIMY oba ranty opony (tzn wewnętrzny i zewnętrzny - tam, gdzie opona przylega do felgi) posmarować specjalnym smarem, który uszczelni oponę i pomoże ją zdjąć później.
pabllo997 napisał(a):2.Jak wgl. takie opony działają ?
Definicja z Wikipedii:
"Opona bezdętkowa, to opona w której za utrzymanie odpowiedniego ciśnienia odpowiedzialna jest sama opona. Szczelność pomiędzy oponą a obręczą zapewnia odpowiednio wzmocniona stopka. Oponę bezdętkową oznacza się TL (z ang.: Tube-less)"
Wg mnie jest to rozwiązanie prostsze i tańsze niż opony z dętką, łatwiejsze w obsłudze i wbrew pozorom - bezpieczniejsze. Taka opona jeśli jest przebita, to dłużej trzyma powietrze, niż opona z dętką, z której powietrze szybko ujdzie.
pabllo997 napisał(a):3.Jak je pompowac i czy wentyl trzeba jakoś montować ?
Pompuje się normalnie kompresorem. Nic nadzwyczajnego.Wentyl jest też normalnie wkręcany w felgę, nic szczególnego
![:wink:]( "Wink")
W sumie myślałem, że skoro takie opony są powszechnie używane w naszym kraju pewnie od 15 lat (jeśli nie dłużej?), to każdy kierowca zna jej budowę i sposób montażu...? Może to być nieco trudniejsze w warunkach domowych, bo trzeba się wyposażyć w specjalny smar do uszczelniania, ale jest tyle punktów wymiany opon wkoło, że dla mnie jest to tak normalne, jak wymiana oleju...
![:piwo:]( "Piwo")
W sensie, że opony bezdętkowe to - jakby nie było - powietrze oblane gumą 
