REKLAMA
W Poniedziałek moja żona miała wypadek (na szczęście nic jej się nie stało) zaś samochód nie miał tyle szczęścia i zdecydowanie jest nie do odratowania.
Samochód to Opel astra 1,6 16v 100km rocznik 2001 (klasa buisness)
moje pytanie jest następujące. Jak najlepiej spieniężyć samochód? Sytuacja jest o tyle ciekawa, że ubezpieczenie za 700zł przedłużyłem 8 kwietnia a wypadek miał miejsce 16 kwietnia więc jak zostanie samochód wyrejestrowany to zwrócą mi jakieś 670zł (nie mogę go sprzedać bo ubezpieczenie przejdzie z sprzedażą)
Co w takim wypadku zrobić? Wyrejestrować i zezłomować? jeżeli tak to ile za złomowanie dostane?
Czy go jednak postarać się sprzedać choć wydaje mi się, że nie dostanę więcej niż 1000-1500zł
Co więcej, czy jak oddam go na złom to mogę np. wyciągnąć z niego pewne elementy jak np. sprzęgło (jest nowe dałem 800zł miesiąc przed wypadkiem)
Co byście zrobili na moim miejscu?
Poniżej załączam fotki
