REKLAMA
![](https://www.forumsamochodowe.pl/galeria/inne-zdjecia-motoryzacyjne-a53/leasing-kola-zebate-t40382.jpg)
Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
KaczorLSM napisał(a):Kupi a później następny będzie pisał, że Alfy są złe i się psują. Albo się kupuje zadbany samochód albo żaden.krikus napisał(a):Alfy 156 z najstarszych roczników 98-99r spokojnie możesz kupić za 10 tys zł
KaczorLSM napisał(a):A czy tani wyklucza zadbany? Może być tani i zadbany ale wtedy będzie starszy. Ja wiem, że Polak by chciał szybki, oszczędny, młody, z małym przebiegiem i najlepiej za darmo ale tak się nie da.
halsky11 napisał(a):KaczorLSM napisał(a):A czy tani wyklucza zadbany? Może być tani i zadbany ale wtedy będzie starszy. Ja wiem, że Polak by chciał szybki, oszczędny, młody, z małym przebiegiem i najlepiej za darmo ale tak się nie da.
oczywiscie ze tani wyklucza zadbany, niska cena nie idzie nigdy w parze z wysoka jakoscia , dopuki polacy tego nie zrozumieja to beda pojawiac sie masowo ludzie ktorzy wykorzystuja glupote kupujacych
btw; ostatnio widzialem w programie ekspres reporterow goscia ktory kupil prawopodobnie zajezdzony ale odpicowany samochod od kanciarza ktory potem nie dosc ze zarzadal pieniedzy za naprawe kiedy samochod padl to sprzedal go na czesci, ale ale koles wydal na samochod bagatela 45000 zl i nawet nie pokwapil sie zeby pojechac do mechanika, czy to nie glupota?
barol91 napisał(a):Nie ma tragedii,kumpel w zeszłym tygodniu rozbił Focusacały przód (zderzak,lampy,grill,maska,2błotniki i chłodnica) i przerysowane dwoje lewych drzwi,auto obecnie robi sie u blacharza na mojej ulicy
wszystko (części z robocizną) wyniesie go ok.4000zł a i belke przednią jeszcze ma do wymiany więc wydaje mi sie że tak żle nie jest
illusion napisał(a):halsky11 napisał(a):KaczorLSM napisał(a):A czy tani wyklucza zadbany? Może być tani i zadbany ale wtedy będzie starszy. Ja wiem, że Polak by chciał szybki, oszczędny, młody, z małym przebiegiem i najlepiej za darmo ale tak się nie da.
oczywiscie ze tani wyklucza zadbany, niska cena nie idzie nigdy w parze z wysoka jakoscia , dopuki polacy tego nie zrozumieja to beda pojawiac sie masowo ludzie ktorzy wykorzystuja glupote kupujacych
btw; ostatnio widzialem w programie ekspres reporterow goscia ktory kupil prawopodobnie zajezdzony ale odpicowany samochod od kanciarza ktory potem nie dosc ze zarzadal pieniedzy za naprawe kiedy samochod padl to sprzedal go na czesci, ale ale koles wydal na samochod bagatela 45000 zl i nawet nie pokwapil sie zeby pojechac do mechanika, czy to nie glupota?
Ten film o gosciu ktory kupil saaba?