Jaki trzeba mieć budżet na bmw e46/e39 z silnikiem 2.5l w benzynie?

25 Wrz 2015, 21:02

Witam przymierzam się do zmiany auta, modele które mnie interesują to wyżej wymienione bawarki e46 i e39. Przebieg roczny jaki planuje to około 15-20 tys km, 30% miasto i 70% trasa. Chciałbym, żeby auto było w sedanie. Zastanawia mnie tylko jeden fakty, czy warto szukać auta z instalacją lpg? W dużej mierze obniży to koszty dojazdu, jednak założenie instalacji to ponad 3,5 tys złotych. Auto będę użytkował głównie sam, ale zastanawiam się czy dla kogoś o wzroście 1.90m w trójce będzie wystarczająco miejsca za kierownicą? Jak wygląda miejsce z tyłu w e46, gdy np będę chciał jechać w dłuższą trasę, to pasażerowie będą mogli w miarę komfortowo podróżować? Jaki trzeba mieć budżet, żeby szukać e39 i e46 z silnikiem 2.5? Jak wyglądają koszty eksploatacji tych aut? Może szukać jakiegoś innego modelu, co oferuje mercedes w podobnym budżecie? Pozdrawiam

25 Wrz 2015, 21:31

Po pierwsze jaki Ty masz budżet?
Jak masz 1.9m to za Tobą w E46 nikt komfortowo nie usiądzie.
523i możesz szukać od około 11 tysięcy, ale musisz mieć trochę kasy na "dopieszczenie" auta, bo na pewno nie będzie idealne. Za 15 tysięcy powinno być już auto w dobrym stanie z instalacją LPG. E46 z R6 będzie droższe.

Z Mercedesa może coś takiego:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

25 Wrz 2015, 21:42

Aktualnie mam odłożone 12 tys, chciałbym jeszcze trochę dozbierać. Czyli co uważacie, że e46 sobie odpuścić i rozglądać się za e39? Tak mam świadomość, że trzeba będzie mieć jeszcze kaskę na pakiet startowy i dopieszczenie auta. Czyli waszym zdaniem za 15 tys znajdę w miarę ciekawe e39 z silnik 2.5 litra już z lpg?

25 Wrz 2015, 21:50

Tak, ale musisz pamiętać, że E39 jest droższe w serwisie niż E46. Z 15 tysiącami w kieszeni warto rozejrzeć się za Lexusem IS200 (chociaż nie wiem jak z ilością miejsca w środku). Warto też zobaczyć Opla Omegę B FL (auto przestronne i tańsze w utrzymaniu niż BMW).

25 Wrz 2015, 22:26

Czy może zamiast e39 przyjrzeć się tej e klasie, którą poleciłeś? Ogólnie dużo droższe w serwisowaniu jest e39 niż e46, jak na ich tle wypada e klasa?

26 Wrz 2015, 10:42

Zobacz na to
[link do oferty na Allegro wygasł]

26 Wrz 2015, 13:10

Też fajne autko, ale raczej skłaniałbym się ku e39. Czy może lepiej kupić za około 11k e39 i założyć instalację we własnym zakresie? Tym bardziej, że chciałbym tym autem pojeździć z 4 lata. Co uważacie o ukrywaniu ,,koreczka wstydu", obok wlewu paliwa?

26 Wrz 2015, 13:38

Jakbym montował LPG to własnie tam

26 Wrz 2015, 15:15

Mam e39 523i z lpg. Auto fajne, ale drogie w utrzymaniu, więc się dobrze zastanów. Sam silnik jest raczej mało problematyczny, sypie się to co w każdych autach (cewki, sondy) + sypiący się vanos i niesprawna odma, o innych rzeczach nie słyszałem, żeby się sypały. Jeżeli kupisz do 98r to będziesz miał na pojedynczym vanosie i ten silnik bym Ci polecał, bo jest tańszy w utrzymaniu. Zawieszenie jest z aluminium i nie jest jakoś mocno wytrzymałe. Dobre zamienniki są bardzo drogie, ale ponoć nawet te tańsze (SRL czy Master Sport) dają radę. Model ten jest już wiekowy, więc i rdza się pojawia, u mnie na razie tylko doły drzwi, ale z czasem pewnie i dojdą nadkola, klapa itp. Elektrycznie też auto ma problemy, padające jeże, elektryczne szyby, itp. Z innych problemów to padające łożyska w kołach, luzy na wale, luzy w maglownicy i krzyżak w drążku, który łączy maglownice z kierownicą. Jeżeli chodzi o spalanie to w mieście nie licz, że Ci weźmie mniej niz 12l PB, chociaż jak założysz gaz to koszta paliwa Ci w połowie odejdą. Silnik ten nie ma problemów z lpg, sam mam i jak na razie zero problemów. Do tego dochodzi drogi serwis olejowy. Nie możesz wlać byle czego, bo ponoć vanos toleruje tylko rzadkie oleje (5w40 czy 5w30). No i widziałem, że też pisałeś o miejscu w środku, szczerze mówiąc to e39 jak na dość duże wymiary zewnętrzne, wewnątrz nie jest jakieś ogromne. Ogólnie samochód jest fajny, ma dobre wyciszenie, dobrze się prowadzi no i ma napęd na tył. Sam u siebie miałem do wymiany tylko łącznik stabilizatora, krzyżak tego łącznika maglownicy z kierownicą no i odmę, ale wiem, że reszta to też jest kwestia czasu. Jakbym teraz kupował auto to nie wiem czy bym drugi raz kupił e39.

26 Wrz 2015, 15:28

Jaszczur1337 kurczę bałbym się to napisać co Ty napisałeś żeby nie wyjść na czołowego malkontenta... chociaż zestaw bolączek nie jest długi ale treściwy.
Na szczęście w mojej "opcji moto politycznej" musiałbym jeździć 100lat żeby tego doświadczyć

A już na poważnie wszyscy rozprawiają o BMW e39 dla autora tematu a ja sądzę że jeżeli ktoś ma ledwo uzbierane 12k na auto to go po prostu nie stać na zakup marki premium i to nie do końca świętej co do psujactwa.

Sądzę że efekt będzie taki że MarcinW12 kupi BMW i po 2latach jazdy okaże się że bmw będzie warte połowę tej kwoty a w naprawy zainwestowana będzie równowartość samochodu...
Podsumowując tok myślenia raczej bliższy osobie mającej kasę a nie na odwrót.

26 Wrz 2015, 16:06

Po prostu przedstawiłem co lubi się psuć. Ogólnie jest to dobry samochód, ale trzeba pamiętać, że swoje lata ma i wszystko już będzie padać. Po drugie w latach 90 ten samochód kosztował nie 70 000zł, a 200 000zł, a jak konkretnie dopasiony to i pewnie nawet więcej. Z założenia, żeby utrzymać ten samochód trzeba mieć trochę więcej pieniędzy niż przeciętny Kowalski. Taka ciekawostka, poprzedni mój samochód to był Nissan Primera p12 1.9dci. Dokładnie ten sam kasztan, który jest bardzo awaryjny, a do tego miał ten "gówniany" silnik 1.9dci, ale mimo wszystko i tak uważam, że jego eksploatacja była tańsza niż e39.

26 Wrz 2015, 18:15

Logiczne jest to ,że przecież Bmw jest marką premium i serwis jak i eksploatacja do tanich rzeczy nie nalezą. Moim zdaniem nie można porównywać okładania pieniędzy na zakup auta, do samej już eksploatacji. Ile to przecież było przypadków, że ktoś zakupił auto marki premium i doprowadził je do ruiny przez brak pieniędzy na serwis. Moje podejście jest takie, że najlepiej kupić to auto powiedzmy za te 11-12k założyć instalację +4k i na sam początek zrobić wszystko co jest do zrobienie w aucie. Raczej po takim serwisie, przez jakiś czas mam spokój. Oczywiste jest to, że w aucie, które ma już swoje lata, będą pojawiać się problemu typu nie działające siłowniki od szyb itp, ale chyba nie są te awarię, które nadszarpną budżet?
Jaszczurjeśli mógłbyś podzielić się informacjami ile mniej więcej kosztowało Ciebie roczne utrzymanie tego auta. To byłbym wdzięczny.

26 Wrz 2015, 20:28

Ja za instalacje zapłaciłem 3 200zł. Jestem z niej bardzo zadowolony, mam dobre komponenty i są ładnie pochowane pod maską. Wlew oczywiście tam gdzie benzyna. 4000zł to chyba przesada, chyba, że ktoś chce mieć naprawę bardzo dobre części.

Oczywiste jest to, że w aucie, które ma już swoje lata, będą pojawiać się problemu typu nie działające siłowniki od szyb itp, ale chyba nie są te awarię, które nadszarpną budżet?

Oczywiście, że nie nadszarpują budżetu, ale denerwują no i nie wypada ich mieć w aucie klasy premium.

Moje podejście jest takie, że najlepiej kupić to auto powiedzmy za te 11-12k założyć instalację +4k i na sam początek zrobić wszystko co jest do zrobienie w aucie.

Bardzo dobre podejście, myślę że jak porobisz co trzeba to na spokojnie rok przejeździsz bez awarii.

Jaszczurjeśli mógłbyś podzielić się informacjami ile mniej więcej kosztowało Ciebie roczne utrzymanie tego auta. To byłbym wdzięczny.

Użytkuje je 1.5 roku i napisze co przez ten czas zrobiłem.

-olej Valvoline Synpower 5w40 8l (wchodzi 6.5, więc jeszcze 1.5l mi zostało) 250zł
-filtr oleju Mann 23zł
-filtry kabinowe 70zł (tutaj kupiłem najtańszy zamiennik i powiem szczerze, że są do dupy)
-filtr paliwa Mann 80zł
-filtr powietrza Mann 40zł
-odma około 600zł - zawór oryginalny, a przewody Meyle.
-sonda lambda Bosch 200zł
-czujnik położenia wału korbowego (na ciepłym słabo palił) Siemens 250zł
-czujnik położenia wałka rozrządu (tutaj potwierdza się forumowa teoria, że jak padnie jeden to drugi też za jakiś czas poleci) Siemens 230zł
- nowe opony na lato 1800zł (235/45/R17)
-przekładanie opon + wyważanie + geometria (przez 1.5 roku to pewnie z 350zł)
-łożysko koła przedniego - 260zł Fag + 100zł za robocizne
-łączniki stabilizatora przód 2x70zł - Lemforder
-olej Valvoline Synpower 5w40 8l (znowu 8l zamówiłem, bo jakbym zamówił 4l to by mi zabrakło) 250zł
-filtr oleju Mann 23zł
-filtry kabinowe 95zł (tym razem Denso i jest spokój)
-filtr paliwa Mann 80zł
-filtr powietrza Mann 40zł
-świece BKR6EK 6x18zł - 108zł
-paski od sprężarki i od alternatora dokładnie nie pamiętam ile za co, ale razem z robocizną mechanik wziął 150zł.

To wszystko.