Jakie auto kupić?

20 Lut 2011, 00:14

Hej
Więc tak jestem młodym kierowcą mam prawko B1 i szukam auta znalazłem firmę:
http://www.autab1.pl/index.html

,która przerabia prawie wszystkie samochody do masy własnej 1000 kg na B1
(firma nie jest zakładem prywatnym tylko działa w całej Europie(pochodzi z Niemiec firma))

Jakie auto polecacie mi zakupić do masy własnej, żeby miało klimatyzacje i było na 4 osoby
Proszę o normalną(od 0 zł do max 6000 zł) cenę
afryka88
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: Gliwice

20 Lut 2011, 00:28

Rodzice chcą Ci kupić? Moim zdaniem jesteś za młody na prawko i auto... poczekaj do 18stki i kup normalne pełnowartościowe auto za swoją kasę! po co Ci auto jak sam go nie utrzymasz... wracając do tematu ciężko Ci będzie znaleźć auto do tony które ma klime... to raczej nie wykonalne w tej cenie na allegro chodzą CC na B1. jeżeli już tak bardzo chcesz mieć prawko (o zgrozo!) to cc albo maluch bedzie dobrym wyborem...:/ przynajmniej nie pozabijasz wszystkich dookoła.
MlodyBarney
Początkujący
 
Posty: 116
Miejscowość: Chorzów

20 Lut 2011, 02:45

Przemądrzały się znalazł... Mam prawko B1, jeżdżę Seicento, ale bez przeróbki. Mandat za brak kategorii to 300 zł, przeróbka - ponad 1000 zł+głośny i niebezpieczny samochód. Polecam Fiata Seicento, ale z silnikiem 1.1. Za tę cenę nie znajdziesz samochodu z klimatyzacją, zwłaszcza z czystą i działającą. I nie słuchaj zazdrosnych dziadów(z resztą widać jakie mądre wybory podejmują - od 20 lat te same mordy w sejmie). Prawo jazdy B1 to świetny pomysł, im wcześniej nauczysz się jeździć, tym lepiej.
ITpro
Nowicjusz
 
Posty: 27
Miejscowość: Wrocław

20 Lut 2011, 07:50

MlodyBarney napisał swoją opinię, a przemądrzały to dopiero ja jestem, bo nie tylko go poprę, ale i dopiszę: gdzie Ci się tak śpieszy? Obchodzenie przepisów przy każdej okazji prowadzi do dalszego obchodzenia przepisów. Kwestionujesz jedno to za chwilę zakwestionujesz drugie. Później jeden z drugim trąbi na ciebie, bo sekundę później ruszasz na światłach, albo przejeżdża 20 cm od twojej nogi na przejściu dla pieszych... Wiem, że są ludzie, którzy na kurs prawka przyjeżdżają swoim autem, wiem też, że są tacy co siadają do BeeMki tatusia i rozbijają się w nocy na wiejskiej, zabłoconej dróżce, a licznik zatrzymuje im się na 180...
kimkes
Początkujący
 
Posty: 160
Miejscowość: skątowni
Auto: Vectra B 1.8 16V

20 Lut 2011, 10:01

afryka88 masz prawko na b1?Chyba mi sie nie wydaje,pamiętam jak całkiem nie dawno szukałeś szkoły jazdy u siebie w mieście w której zrobisz takowe prawko.Dla mnie całe B1 to głupota i prosze o nie pisanie mi że jestem przemądrzały bo wyraziłem swoją opinie,przyłączając sie jednocześnie do tego co koledzy napisali.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

20 Lut 2011, 15:22

ITpro - myślisz, że jestem przemądrzały i zazdrosny? Niby o co? O szpan w gimnazjum jak się podjeżdża własnym autem pod szkołę za które płacą rodzice i dają na paliwo? Wybacz mi ale ten wiek u mnie już minął. Sam pracuje jako mechanik i mojego zdania nie zmienię. Znam wiele osób które w wieku 18-19 lat kupili auto i przez to, że jeździli ciągle na rezerwie bez koniecznych napraw pozajeżdżali je. Moim zdaniem prawko na B1 to największa głupota jaka istnieje. Chociaż autem do 550kg jak wyjechać na czołowe z TIRem to przynajmniej TIRowcowi się tylko lekko zarysuje lakier i kolejny małolat do odhaczenia.
MlodyBarney
Początkujący
 
Posty: 116
Miejscowość: Chorzów
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Instalacje gazowe V generacji
    Te instalacje LPG pozwalają na wtrysk gazu w fazie ciekłej do kolektora dolotowego (konieczność nawiercenia kolektora i montażu w nim wtryskiwaczy gazowych), bądź bezpośrednio do komór spalania za pośrednictwem wtryskiwaczy ...

20 Lut 2011, 15:27

Zgadzam się z kolegami. Prawko powoduje później takie patologie, że zginęło 7 osób w Golfie jak wracali z imprezy, albo kierowca kogoś potrącił na przystanku.
Andree
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 62
Miejscowość: pl

20 Lut 2011, 16:46

Zapomniał wół jak cielęciem był.
Nie rozumiem co Was w tym temacie tak rozłościło?
akurat B1 to moim zdaniem dobra sprawa, w momencie przystąpienia do egzaminu na kategorię B osoby takie są bardziej obyte z autem i lepiej potrafią znaleźć się na drodze przez co stwarzają mniejsze zagrożenie.
Jazda małym i słabym samochodem uczy pokory więc wydaje mi się, że taka osoba stwarza mniejsze niebezpieczeństwo niż typowy "świeżo upieczony kierowca".
Co do samochodu to jeżeli mandaty są rzeczywiście tak małe jak ITpro pisze to Seicento będzie dobrym wyborem.
Oprócz tego zostaje chyba tylko Cuore w tej cenie, widziałem, je nawet na egzaminach na B1.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

20 Lut 2011, 17:29

Ta cała nagonka na B1 jest jakaś śmieszna.
W kółko pieprzą o wypadkach, szaleńcach, niebezpiecznych samochodach itp.
W imię czego te brednie? Domysłów i uprzedzeń? W ten sposób można znaleźć haka na wszystko.
Jakoś NIGDY i NIGDZIE nie wyczytałem, aby nastolatek z kat B1 zabił siebie albo kogoś innego na drodze. Zdecydowana większość tego typu akcji, to 18-letnie kozaczki w bolidach młodego wariata, którzy myślą, że z tytułu posiadanego samochodu są jakąś rasą wyższą i nie obowiązuje ich kultura i zachowanie bezpieczeństwa, a z dniem kiedy dostali PJ posiedli wszelkie umiejętności na drodze.

Z resztą, jakoś ciężko mi sobie wyobrazić kogoś, kto robi kat B1 po to, aby szpanować (czym?!) i szaleć (czym?!).
Hardaway
Początkujący
 
Posty: 119
Zdjęcia: 21

20 Lut 2011, 17:37

Nie wiem, ale teraz te młode małolaty to wsiadają do wszystkiego co się rusza, więc można i maluchem szpanować z tubą zamiast tylnej kanapy.
Nie ma wypadków z B1 bo tego jest mało.
Andree
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 62
Miejscowość: pl

20 Lut 2011, 17:50

Andree napisał(a):można i maluchem szpanować z tubą zamiast tylnej kanapy.


u mnie na mieście są dwa takowe przypadki.Oto dowód
[link wygasł]
a w bgażniku kondensator i wzmacniacz.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

20 Lut 2011, 17:56

Tyle, że to jest margines.
Dostrzegam tu pewną nieścisłość, w tym temacie uważacie, że taki 16 latek w Seicento czy Cuore to wielkie zagrożenie a w temacie obok polecacie jako auto dla 18 latka 150-200konne samochody i nie widzicie w tym nic złego.
Mnie osobiście znacznie bardziej przeszkadza 18 latek który zaraz po zdaniu prawka dorwie się do mocnego, starego samochodu i ma się za mistrza kierownicy niż młodzian który stara się przez to 2 lata nabyć jakiegoś doświadczenia przed wejściem w prawdziwą motoryzację.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

20 Lut 2011, 17:59

Wybacz, ale czy czytałeś co napisałem w tamtym temacie?
Andree
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 62
Miejscowość: pl

20 Lut 2011, 18:04

Akurat to nie tyczyło Ciebie :wink: nie uważam, żeby przez te 2 lata w umyśle nastolatka zaszły aż takie zmiany by z "mistrza kierownicy" który nie jeździ dobrze ale za to szybko zmienił się w dobrego, odpowiedzialnego kierowcę.
To już zależy indywidualnie od człowieka ale uważam, że taki mały słaby samochód na początek jest znacznie lepszy bo nie kusi niż mocne stare auta.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

20 Lut 2011, 18:40

Jasiek90 a Ty ile masz kucy w miśku?I jakoś jeżdzisz więc moim zdaniem wszystko zależy od rozumu tego 18latka,bo fakt jedni potrafią jeżdzić spokojnie a drudzy uważają sie za mistrzów kierownicy.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012