OD razu odradzę ci 2 Ople: Corsę i Astrę.
Corsę dlatego że jest niesamowicie tandetna (moja dziewczyna ma właśnie Corsę D) - wykonanie, awaryjność, komfort podróżowania są na mocno przeciętnym poziomie. Elementy kabiny i karoserii są źle spasowane, odstaje np. schowek, rusza się klamka, auto na nierównościach skrzypi, nie domyka się schowek na apteczkę w bagażniku, powyżej 120km/h jest głośno. Jest też dosyć awaryjne. I była kupiona jako nowa, więc nie jest to niedbale naprawiona Corsa po dachowaniu.
Astra jest pod tym względem lepsza, ale ma taką wadę, że jest już schodzącym z rynku modelem, w związku z tym traci sporo na wartości. Jej konstrukcja też liczy sobie parę ładnych lat, i tak naprawdę za cenę nowego samochodu dostaniesz podstarzały technologicznie produkt - od momentu wypuszczenia na rynek Astry III motoryzacja poszła do przodu, co widać np. w silnikach, układzie jezdnym, materiałach i stylizacji wnętrza.
Swift nikt nie wie jaki jest ten nowy, bo to nowość
i30 sam mam (wygrał m.in. z KIĄ Soul) i jest godny polecenia, szczególnie po lifcie. W przeciwieństwie do swojej "siostry" czyli KII Cee'd podstawowy silnik benzynowy 1.4 ma 110KM, nie został wykastrowany do 90KM jak w Cee'dzie - ma to swoje zalety (jest szybszy) ale i wady (więcej pali). Do jazdy po mieście wystarczy 90KM, ale jeśli zamierzasz jeździć w trasach to 110KM będzie lepsze, jest odczuwalne szczególnie w wyższym zakresie obrotów (do 3tys. w zasadzie nie czuć różnicy).
Nie wiem jak teraz wyglądają ceny Soula i i30, ale powiem tak: unikaj podstawowych wersji wyposażenowych np. bez klimy czy elektrycznych luterek. Raz że są mniej wygodne, dwa że ciężej potem sprzedać takiego golasa, a trzy że np. klimatyzacja czy sterowanie radiem z kierownicy zwiększają bezpieczeństwo podróży (np. klima szybciej osusza zaparowane szyby bo dmucha suchym powietrzem).
Soul faktycznie ma konkretny silnik
![Smile :)]()
Ale przejedź się takim Swiftem, i30, Soulem i Yarisem i już będziesz wiedział co ci najbardziej pasuje.
Warto zastanowić się też nad Ibizą 1.6 i Clio z silnikiem 1.1 TCE - w miarę żwawe i też dobre autka w cenie około 45 patyków
![Smile :)]()