Bezpieczeństwo też brane pod jest pewnie pod uwagę, punto jest bezpieczne 5/5 gwiazdek.
kejran napisał(a):Ludzie się zmieniają i takie zakładanie, że będzie się jeździć autem 15 lat jest bez sensu, wkońcu będzie się chciało coś większego, szybszego, bardziej komfortowego.
Raz kupiłem auto w salonie i drugi raz tego samego błedu nie popełnie.
Może młoda rodzina ma inne priorytety, nie czuje pogoni za zmianą bo sąsiad zmienił, ja miałem z salonu samochód, 15 lat od nowości Fiat Brava, po 15 latach zadbane oddałem dziecku, wiedziałem że nie było z dwóch składane, wiedziałem że się nie zepsuje za rogiem, po prostu dobry samochód. Kupiłem znów w salonie Alfe Romeo, i prawie jak drugie dziecko za kilka lat osiągnie pełnoletniość, dostanie ode mnie ten samochód. Może tak samo planują autorzy wątku? mieć auto kilka kilkanaście lat, dziecko dorośnie, to pierwsze auto jak znalazł, a rodzice sobie kupią nowe? Większe? Po co w mieście większe? Bo raz do roku na wakacje? Uwierz takie punto ma dość duży bagażnik na wakacje. Szybsze? W mieście bić rekordy prędkości? Na autostradzie takie 1.2 spokojne osiągnie 170, komfort w Punto jest dobry, kręgosłup nie boli po długiej podróży, zawieszenie jest wytrzymałe ale nie za twarde.
Tak jak mówię każdy ma inne priorytety i potrzeby.
@
I rada Bartosz dla Ciebie, jak idziesz do salonu weź sobie kartkę z adresami salonów z pobliskich miast, np. idziesz do Fiata weź idź do pierwszego i powiedz jakie chcesz i co ci proponują, czy dorzucają zimówki i ubezpieczenie gratis, i zapisz na kartce cenę, i powiedz że idziesz do kolejnego salonu Fiata zobaczyć czy mogą to przebić. Uwierz, ja tak wynegocjowałem 3000 zł i zimówki i ubezpieczenie.