REKLAMA
Ta bemka - niczego sobie jeszcze z silniczkiem 3,0d to już wyśmienita zabawa. Muszę tylko zobaczyc, czy nie będzie za mała bo kombi w tej wersji wyjątkowo im sie nie podoba, zresztą tak samo jak merc klasy c.
Chyba, że w wersi "5"
Co do poprzedników - to napewno nic włoskiego, fiat i alfa to porażka.
Jeździłem swego czasu fiatem bravo gt (od nowości) i opinie serwisantów i blacharzy potwierdziły moje spostrzeżenia - to szmelc.
W rodzinie było trochę Alf 156 i 166 - też się wszyscy ich pozbyli.