Japońce vs reszta świata czyli auto do 9 tys zł

31 Mar 2008, 22:40

Witaj wszystkich jestem nowym uzytkownikiem i mam takie pytanie.

potrzebuje kupic auto za ok 8 tys zlotych. chcialbym zeby w miare malo palilo bylo niezawodne dosc zrywne i no coz sympatyczne

I tu pojawia sie pytanie. Starsze ale japonskie czy nowsze, ale niejaponskie:P Grupa ludzi mowi mi ze auto np 14 lat (moje wymarzone mitsubishi lancer 1.6 16v np... albo honda civic) to w tej cenie skandal i ze lepiej kupic nowsze rocznikowo (np. corse) Tak wlasnie np corsa z 97 roku np jest w cenie lancera z 94.... Wiele osob mowi bierz japonca bo lepszy bezawaryjny i ponoc mit o drogich czesciach juz dawno umarl

Drudzy natomiast krzywia sie z mysla o aucie z 94 za 8 tys. (a ja chce tego 113 konnego lancera) Japonce maja dla mnie duzo zalet dobry silnik stosunkowo niskie spalanie przy dosc wysokiej mocy, bezawaryjnosc i jakosc wykonania. Jedynym ich minusem jest stosunek cena rocznik.

prosze bardzo o poradę i dziekuje wszystkim!

01 Kwi 2008, 20:11

Owszem, jesli japońce to oczywiście pierwsze skojarzenie bezawaryjność. Ja wiem czy to takie straszne jeździć autem z 1994roku??

Prawdę powiedziawszy jak bym miał wybierać między np corsą nowszą o tylko 3 lata a starszym japońcem wybrałbym bez gadania japońca.

Poza tym klasa...corsa to przecież małe autko, a skoro Ty chcesz lancera, to bardziej kręcą Cię chyba większe autka. 3 lata różnicy to praktycznie żadna różnica. Stare ople nie cieszą się zbyt dobrą opinią, a japoniec ? Ja przynajmniej słyszałem mało negatywów na ich temat.

02 Kwi 2008, 10:29

Dzieki!:) No to tez tak myslalem.. tylko ze sie zastanawiam civic czy lancer. duze auto mi nie potrzebne jakos bardzo ale znalazlem lancera 1.6 z gazem, slyszalem ze nie sa awaryjne ale tez nie wiem czy czesci sa drogie do lancerow (malo ich jest w porownaniu do civicow do ktorych czesci sa w miare tanie). what to do

02 Kwi 2008, 12:47

Chciałbyś jeździć LANCEREM z gaze?? Bez obrazy ale ja jakoś nie bardzo. Civic bardziej mi się podoba, jest tego dużo więc problemów nie będzie z częściami, które jak już wspomniałeś nie są drogie. Tak więc tą corsę czy coś tam sobie odpuść

i rozglądaj się za CIVIC'iem. Lancerem nie jeździłem, civiciem jak najbardziej. Polecam go w 100% na pewno nie będziesz żałował

Tylko teraz sam sobie odpowiedz, czy potrzebny Ci sedan czy bardziej hatchback

??

02 Kwi 2008, 16:37

No moze i racja z tym gazem

jakos tak fajny egzemplarz znalazlem pomijajac gaz. No tak myslalem Civic (chce hatchback oczywiscie) jestem wielkim fanem nadwozia tego typu a civic sedan troche traci dla mnie swoja civicowatosc

opłaca sie sprowadzac czy lepiej kupic w kraju juz? slyszalem ze ceny sie wyrownaly, tylko nie chce byc nabity w butelke. taraz dzwonilem do goscia chce sprzedac civica 1.5 (niestety nie VTI

) za 5600+opłaty
czyli jakies w zaokragleniu 7 tys. DObra cena?? w piatek jade zobaczyc. Jakies sugestie na co zwracac uwage (procz nadkoli:P).
no i jeszcze dwie sprawy
1. koles go sprowadzil i nie wiem czy jest sens (po uprzednim zobaczeniu itd) kupowac auto od handlarza.
2. Slyszalem ze w niemczech za dzwona zabieraja 1 komplet kluczykow. nie wiem czy to sciema jakas czy cos. Tamten ma 1 komplet, ale wiadomo ze koles tlumaczy ze pewnie sie zgubil i auto nie jest bite...

a dokladne dane auta to Honda civic v gen 1.5 16v "wspom. kierownicy, el. szyby, el. lusterka i szyberdach, alufelgi, sprow. z Niemiec, immob., ABS, c. zamek, stan idealny" stan idealny hehe zobaczymy

CHcialbym wygladac na wiekszego fachowca niz jestem (moze sie smarem ubrudze i zaloze kombinezon mechania:P) . na co zwracac uwage????

02 Kwi 2008, 17:11

jak mozna porownywac corse do lancera?bez wachania wez corse w porownaniu z mitsubishi ople nie sa zbyt bezawaryjne a poza tym 3 lata roznicy to praktycznie zadna roznica a stare ople to jedne z najgorszych aut natomiast japonce sa o wiele bardziej trwalsze szczegolnie mitsubishi

02 Kwi 2008, 19:25

mistrzu567 napisał(a):jak mozna porownywac corse do lancera?bez wachania wez corse w porownaniu z mitsubishi ople nie sa zbyt bezawaryjne a poza tym 3 lata roznicy to praktycznie zadna roznica a stare ople to jedne z najgorszych aut natomiast japonce sa o wiele bardziej trwalsze szczegolnie mitsubishi

nie rozumiem najpierw piszesz bez wahania wez corse a pozniej ze ople nie sa zbyt bezawaryjne (podwojne przeczenie = sa awaryjne) no i ze mam brac lancera

to co w koncu..? japonca tak.

02 Kwi 2008, 19:39

Jak ci sie podoba to Lancera w rocznikach poniżej 15 lat niema rółznicy te 2 latka w tył czy w przód:D

Lancer jest zrywny i dośc mało awaryjny ale zdarzają sie awarie np karoseria

02 Kwi 2008, 20:31

mistrzu567 napisał(a):jak mozna porownywac corse do lancera?bez wachania wez corse w porownaniu z mitsubishi ople nie sa zbyt bezawaryjne a poza tym 3 lata roznicy to praktycznie zadna roznica a stare ople to jedne z najgorszych aut natomiast japonce sa o wiele bardziej trwalsze szczegolnie mitsubishi

No mistrzu coś nie tak chyba z Twoim pisaniem

To wybrać tą corsę w końcu czy lancera wg Ciebie??

Odnośnie tematu: Kolego chcesz kupić autko za 9tysi. Sprowadzając będziesz musiał szukać dużo tańszego pojazdu, gdyż dojdą Ci opłaty celne, akcyza itd itd. Mi wydaje się, że lepiej przeznaczyć te pieniądze, które poszłyby na darmo na budżet państwa, właśnie na poszukanie jakiegoś lepiej wyposażonego samochodu.

02 Kwi 2008, 20:35

Czyli rozumiem, ze teraz sprowadzenie nie jest juz bardziej oplacalne.

A no i ponawiam moje pytanie o rzeczy, na ktore zwrocic uwage (zamierzam w ogole wrzucic go na stacje diagnostyczna przed zakupem:P)

Jak zwykle dziekuje za wszystkie odp

05 Kwi 2008, 17:40

no a jeszcze jedno pytanie czy byly civiki 5tej generacji na 1.3 na wtrysku slyszalem ze tak ale nie wiem i czy warto to kupic? pytam bop 1.5 ciezko dostac a co dopiero w dobrym stanie