Jazda bez zderzaka

18 Maj 2009, 14:59

Witam

Czy jazda samochodem bez tylnego zderzaka jest dozwolona? Tablica rejestracyjna jest zamontowana na klapie bagażnika, na zdemontowanym zderzaku są jedynie małe światełka odblaskowe. Czy w tej sytuacji można liczyć na mandat, czy raczej nie powinno być problemów?
Thomson
Nowicjusz
 
Posty: 32
Zdjęcia: 2
Miejscowość: Łódź

18 Maj 2009, 15:39

będą problemy, zderzak wpływa na bezpieczeństwo samochodu i jest integralną jego częścią, tak jak maska czy drzwi
Serce bije w tempie obrotów maszyny
bodziokardasz
Zaawansowany
 
Posty: 623
Miejscowość: Czarna Ziemia

19 Maj 2009, 16:00

Dokładnie tak - przy spotkaniu z policją będzie zabrany dowód rejestracyjny,a jak trafi się służbista,to może nawet sholować ci samochód,gdyż może stwierdzić,iż zagrażao n bezpieczeństwu twojemu i ruchu drogowego.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

19 Maj 2009, 18:12

Kurcze, niedobrze :/ Wszystko rozchodzi się o to, że zderzak jest do malowania, a auto cały czas jest potrzebne do pracy. Stąd właśnie pomysł, żeby zostawić zderzak w warsztacie, a autem jeździć bez niego. Widywałem już na ulicy auta bez zderzaka, zarówno przedniego jak i tylnego, stąd właśnie wyniknęło moje pytanie. No ale skoro grozi to nawet zabraniem dowodu to chyba nie warto ryzykować :/ Dzięki za pomoc :)
Thomson
Nowicjusz
 
Posty: 32
Zdjęcia: 2
Miejscowość: Łódź

19 Gru 2009, 00:49

brak zderzaka stwarza duże niebezpieczeństwo dla pieszych myśl człowieku
mamwyobraznie
Nowicjusz
 
Posty: 30
Miejscowość: ze wsi

19 Gru 2009, 01:06

mamwyobraznie napisał(a):brak zderzaka stwarza duże niebezpieczeństwo dla pieszych myśl człowieku

Noo, brak tylnego zderzaka akurat pieszym nie zagrozi, chyba że przy cofaniu ;)

Thomson możesz spróbować walnąć trójkąt za tylną szybę i w razie czego stwierdzić, że zderzak odpadł po stłuczce i jedziesz tak bo musisz auto gdzieś odstawić.
Ale jak trafisz na czepialskiego miśka, to może nie pomóc.
unknownman
Początkujący
 
Posty: 98
Miejscowość: Lublin
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nissan silniki SR20DE / SR20DET / SR20VET
    Cztery cylindry w układzie rzędowym. Pojemność: 2 litry. Zalety: dobry potencjał do tuningu, dostęp do części zamiennych. Silniki z serii SR20 to jedne z najbardziej uznanych silników Nissana z lat dziewięćdziesiątych ...

20 Gru 2009, 00:15

Nie wolno robić takich rzeczy! Nie dlatego, że to oszustwo, albo jest niezgodne z prawem, ale dlatego, że wprowadza w błąd innych kierowców. Jadę autem widzę poruszający się pojazd z trójkątem za tylną wycieraczką i co mam sobie myśleć? Mam na niego uważać, zachować odstęp?

To tak jak mądry poseł Kurski jechał sobie na awaryjnych. Jakbym na drodze spotkał auto jadące szybko na awaryjnych, to nie wiadomo o co chodzi.

To jest wprowadzanie ludzi w błąd i komplikowanie sytuacji na drodze!
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

20 Gru 2009, 00:54

Dishman, ale z Ciebie służbista... nikt nie jest idealny... też nie raz jak jadę po autostradzie a spieszy mi się to albo wrzucam awaryjne albo mrugam długimi żeby mi zjechali.... Ogólnie policjant też człowiek i da rade się z nimi dogadać ostatnio nawet mi służbowe clio odpalali z kabli bo mi akumulator padł :D
JEST:
- Renault Scenic II ph2 1.6 16V LPG 115KM 2008r
- Fiat Panda 1.2 8V LPG 60KM 2003r
- Ford Galaxy 1.9 TDI 115KM 2000r
- ZIPP VZ-2 125cm3 2015r
Luke16
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 835
Miejscowość: KNZ
Prawo jazdy: 12 03 2008
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Scenic II ph2/Panda II/Galaxy
Silnik: 1.6/1.2/1.9
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

22 Gru 2009, 13:41

Dishman napisał(a):Nie wolno robić takich rzeczy! Nie dlatego, że to oszustwo, albo jest niezgodne z prawem, ale dlatego, że wprowadza w błąd innych kierowców. Jadę autem widzę poruszający się pojazd z trójkątem za tylną wycieraczką i co mam sobie myśleć? Mam na niego uważać, zachować odstęp?

A jak zwykle reagujesz widząc auto z trójkątem za szybą/na wycieraczce?
W końcu do holowania jest to wymagane. Więc zareaguj podobnie.

Nie róbmy problemów z tego powodu.
Swoją drogą to właśnie rada policjanta do kobiety, która po stłuczce straciła tylne światła (nie pamiętam już czy z jednej strony czy komplet) "Niech pani założy trójkąt i spokojnie jedzie". A miała do przejechania ponad 30 kilometrów.


Jazda na awaryjnych to zupełnie co innego i jest to głupota.
unknownman
Początkujący
 
Posty: 98
Miejscowość: Lublin

22 Gru 2009, 23:16

Jeżeli auto jedzie z trójkątem to zakładam, że jest holowane. Zachowam odstęp i uwzględnię przy wyprzedzaniu, że jadą dwa auta, a nie jedno.
A nie ktoś nie ma zderzaka, walnie sobie trójkąt i jeszcze potrafi wyprzedzać. Litości ludzie.

Rada policjanta jest żałosna, choć dużo zależy od warunków pogodowych. Po zmroku wysyłanie kobiety bez tylnych świateł z trójkątem za tylną wycieraczką, to objaw skrajnego kretynizmu.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

25 Gru 2009, 19:25

Luke16 napisał(a):... też nie raz jak jadę po autostradzie a spieszy mi się to albo wrzucam awaryjne albo mrugam długimi żeby mi zjechali....

No to idź i daj na mszę, żebyś za mną takich rzeczy nie wyczyniał, bo się możesz lekko zdziwić... :evil:
Takie mruganie światłami i inne sygnały to wymuszanie! A za taki numer mój silnik gwałtownie traci moc...
Pozdr
fourup
Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
fourup
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 974
Miejscowość: Kraków, Słomniki
Prawo jazdy: 08 01 1999
Auto: Mercedes S124 250D
Silnik: OM602
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990