STŁUCZKA w strefie, prośba o analizę sytuacji

20 Gru 2009, 14:53

Witam,
Kolega miał w piątek stłuczkę. Wyjeżdżał ze strefy zamieszkania do strefy ograniczenia prędkości do 30km/h. Skręcał bezkolizyjnie w prawo. Z prawej strony jechały 2 auta, ale po swoim pasie. Po ruszeniu do skrętu w prawo samochód kolegi (1), został uderzony przez samochód (2). Samochód (2) wyprzedzał samochód (3) z nadmierną prędkością (oceniam to po szkodach, skasowane 2 przody). Sytuację można zobaczyć na obrazku. Czy ktoś może nam pomóc w ocenie, kto jest winny stłuczki?
Z góry dziękuję
Anka
Zdjęcie
pinki26
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Wrocław

20 Gru 2009, 17:10

Wina pojazdu nr 1. Wyjeżdżając ze strefy zamieszkania ustępuje pierwszeństwa wszystkiemu co żyje. Wyjazd ze strefy zamieszkania to nie skrzyżowanie, więc pojazd 2 mógł wyprzedzać.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

20 Gru 2009, 18:12

A jakieś inne znaki i linie na drodze po której jechał samochód nr2?Jeżeli nie ma,to wina jest tylko kierowcy pojazdu nr1.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

20 Gru 2009, 23:42

Witam ponownie,
Dziękuję za odpowiedzi.
Innych znaków na tych drogach nie ma.
Kolega zanim wyjechał ze strefy, zatrzymał się, rozejrzał w obu kierunkach i stwierdził, że może jechać. Gdyby samochód nr 2 nie zaczął w tym momencie wyprzedzać, nie byłoby kolizji. Z Państwa odpowiedzi wnioskuję, że jeżeli chcę wyjechać ze strefy zamieszkania, to nie może być żadnych samochodów na drodze. Nawet tych które nie kolidują z moim kierunkiem ruchu. Dobrze wnioskuję?;)
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam
Anka
pinki26
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Wrocław

20 Gru 2009, 23:51

Jeżeli na drodze,po której jechał samochód nr2 nie było żadnych znaków,to dobrze rozumujesz.Samochód nr2 mógł wyprzedzać,ponieważ nie miał żadnego znaku informującego go o skrzyżowaniu,więc nic go nie mogło powstrzymać przed wyprzedzaniem.
Ostatnio edytowany przez MotoAlbercik, 21 Gru 2009, 22:07, edytowano w sumie 1 raz
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

21 Gru 2009, 17:39

pinki26 napisał(a):Z Państwa odpowiedzi wnioskuję, że jeżeli chcę wyjechać ze strefy zamieszkania, to nie może być żadnych samochodów na drodze. Nawet tych które nie kolidują z moim kierunkiem ruchu. Dobrze wnioskuję?;)

Jest to oczywiście pewna abstrakcja. Należy jednak pamiętać, że auto nr 2 miało prawo wyprzedzać. Co innego z jaką prędkością jechało. Zależy też, czy auto 1 już wyjechało, czy dopiero "wystawiło nos".
Policja mogłaby oczywiście dać mandat obydwu kierowcom. 1 za nieustąpienie pierwszeństwa, 2 za zbyt dużą prędkość.

Niestety czasami trzeba przewidywać wiele rzeczy.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Raport: Fakty i Mity rynku samochodów używanych
    Rynek samochodów używanych w Polsce od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W 2024 roku zanotował znaczące ożywienie, osiągając najwyższy poziom aktywności od 2021 i wzrost o 31% w porównaniu do 2023. Wybór ...
    Toyota Yaris Hybrid-R - sportowa hybryda
    Toyota Yaris Hybrid-R, która w wersji koncepcyjnej zadebiutowała podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie, łączy zaawansowaną technologię pochodzącą z seryjnego Yarisa Hybrid, z wyczynowymi rozwiązaniami znanymi ...

25 Gru 2009, 13:10

Witam,

Dziękuję jeszcze raz za odpowiedzi. W sumie to tak się skończyło. Obaj kierowcy byli winni - jeden z powodu prędkości a drugi ze względu na nieustąpienie pierwszeństwa.
Pozdrawiam
Ania
pinki26
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Wrocław