Jazda lewym pasem

27 Kwi 2011, 14:46

Dobra wiadomość dla wszystkich, którzy ostrzą zęby na maniakach z lewego pasa! Policja rusza z nową akcją, która ma za zadanie wyplenić takie nawyki. Inicjatywa rozpoczyna się już niedługo. Na podstawie artykułu 16 Prawa o ruchu drogowym które mówi, że poruszamy się możliwie najbliżej prawej strony, policjanci mają zgarniać „lewicowców”.

27 Kwi 2011, 15:00

Taka akcja już trwa w okolicach Katowic ...

28 Kwi 2011, 14:55

Poza zabudowany super, ale mam nadzieje, że w miastach nikt sie tego nie bedzie trzepiał. Juz widze jak wszyscy jadą prawym po miescie

03 Maj 2011, 10:36

Nareszcie....

04 Maj 2011, 21:39

MajkPZM napisał(a):mam nadzieje, że w miastach nikt sie tego nie bedzie trzepiał

Ja mam nadzieję, że właśnie w miastach będą się czepiać. Dość mam pajaców co jadą 15 km lewym pasem 40 km/h bo za 3 ronda i 8 skrzyżowań będą skręcać w lewo...

04 Maj 2011, 23:44

Kubuch napisał(a):Ja mam nadzieję, że właśnie w miastach będą się czepiać. Dość mam pajaców co jadą 15 km lewym pasem 40 km/h bo za 3 ronda i 8 skrzyżowań będą skręcać w lewo...

Ważna uwaga o której kierowcy zapominają. W terenie zabudowanym można wyprzedzać z prawej strony na drodze jednojezdniowej, z dwoma pasami w jednym kierunku. Tymczasem bardzo często obserwuję "nauczycieli", którzy jadą za takim "lewopasmowcem", wiszą mu na zderzaku, ale nie wyprzedzają z prawej, chociaż mają miejsce.

05 Maj 2011, 12:06

A czy sądzicie ze tak akcja w ogóle cokolwiek da? Bo wydaje mi się,że będzie skuteczna dopóki policja będzie jeździła lub patrolowała okolice,potem wszystko wróci do normy.

05 Maj 2011, 15:33

Dishman napisał(a):bardzo często obserwuję "nauczycieli", którzy jadą za takim "lewopasmowcem", wiszą mu na zderzaku, ale nie wyprzedzają z prawej, chociaż mają miejsce.

... hmmm, wiesz czemu tak się dzieje ??? ani jeden, ani drugi nie znają przepisów, a nawet je znając nie umieją zastosować w praktyce ... dlatego mamy korki i karambole ...

07 Maj 2011, 14:28

Jak prawy jest w dobrym stanie to jade prawym, jak jest gorszy od lewego to jade lewym, czasem nawet przepisowe 50-60km/h, jak Ci sie spieszy to spadaj na dziury. A na miłosników jazdy na zderzaku mam jeden skuteczny sposob jak jade STI, redukcja i but, jak dostanie taką ognistą "marchewą" to juz nie podjedzie na zderzak.

Filmik z marchewą

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

07 Maj 2011, 14:37

MajkPZM napisał(a):jak Ci sie spieszy to spadaj na dziury.

... dla policji to żadne wytłumaczenie - jedynie logiczne jest gdy nikt za Tobą nie jedzie ...
... też jeżdżę pasem ,,lepszym'' i niekoniecznie jest to lewy pas ... zdarza się, że prawy po remoncie jest równiejszy ...

07 Maj 2011, 14:45

a niech mnie zatrzymaja za takie cos, ja sie wytłumacze na pewno. Przepis mówi, ze nalezy jechac najblizej jak to możliwe prawej strony, dla mojego samochodu najbardziej mozliwe jest jechanie tam gdzie jest bardziej równo, jesli nie to sąd i zaden policjant nie wygra takiej sprawy:)

07 Maj 2011, 15:01

MajkPZM napisał(a): jesli nie to sąd

... zawsze jest taka możliwość, ale sąd nie może Cię uniewinnić, bo wszyscy by tak robili...
... podobnie jest z punktami - gdyby sąd karał tylko mandatem/grzywną(bez przypisania punktów jak niektórzy sądzą) - nikt by mandatu nie przyjmował, bo kara by i tak była, ale punkty nie ... rozumiesz mnie ???

pozdro ...

07 Maj 2011, 15:09

co do punktów nie mam wątpliwosci. Dlatego uwazam, ze nikt za cos takiego mnie nie zatrzyma, a nawet jesli to skonczy sie na upomnieniu bo zagrozenia nie stwarzam, ruchu nie blokuje w zabudowanym mozna wyprzedzac prawym. Oczywiscie pozazabudowanym nie latam lewym, duzo jezdzilem swego czasu po Szwajcarii i tam mozna sie szybko nauczyc kultury jazdy, zreszta prawie w calej europie na autostradzie widzi sie kulture, a w polsce jedzie gosciu 160km/h i leci sobie caly czas prawym bo mysli ze jest najszybszy

07 Maj 2011, 15:25

MajkPZM napisał(a):dla mojego samochodu najbardziej mozliwe jest jechanie tam gdzie jest bardziej równo

Kiepskie tłumaczenie. A już jakbyś jechał STI to całkiem do bani.
Odpowiedź policjanta może być bezczelna: tłucze Panu? To niesprawne ma Pan amortyzatory. Auto nie zdatne do dalszej jazdy.

Mało to niebieskich mend jeździ po drogach? Dlatego ode mnie policjant nigdy szacunku nie zazna.

07 Maj 2011, 16:02

Nic mi sie nie tłucze, ale dbam o swoj samochod i mam prawo jechac tak zeby sobie nie szkodzic. A nawet jesli dostane mandat, to bardzo chetnie pojade do domu, zaloze sobie krzywą felge podjade na pierwsza lepsza dziure i sobie niby tą felge rozwala, zarządza drogi bedzie musiał mi oddac kase a policjant straci czas na pisanie protokołu.
Tlumaczen jest wiele, moge mówic ze chcialem skrecic na skrzyzowaniu najblizszym, nie jest w przepisach nigdzie okreslone kiedy mam zmienic ten pas, moge powiedziec ze jestem slabym kierowcą i wole wskoczyc na lewy 2km wczesniej zeby potem sie nie stresowac i nie powodowac zagrozenia. To jest martwy przepis w miescie. Równiez jazde po dziurach ( prawy pas) mozna tłumaczyc tym, ze nie chce sie powodowac zagrozenia w ruchu, malo to bylo takich wypadków ze po najechaniu na kolejine malo doswiadczony szofer stawał bokiem na ulicy?

Jazda lewym pasem

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum