Samochód - pasy bezpieczeństwa

22 Kwi 2011, 11:11

Mam takie pytanie czy w samochodzie z tyłu trzeba zapinać pasy? Bo ostatnio słyszałem różne opinie
Giacobbe91
Początkujący
 
Posty: 85
Miejscowość: Strzelno

22 Kwi 2011, 11:33

Zapoznaj się z art.39 ustawy prawo o ruchu drogowym. Warto też zapoznać się z taryfikatorem mandatów i pkt karnych.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

22 Kwi 2011, 16:32

Giacobbe91 napisał(a):Mam takie pytanie czy w samochodzie z tyłu trzeba zapinać pasy? Bo ostatnio słyszałem różne opinie

Niestety trzeba.
Moim zdaniem pasy bezpieczeństwa powinny być dobrowolne.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

22 Kwi 2011, 21:22

Dishman napisał(a):Moim zdaniem pasy bezpieczeństwa powinny być dobrowolne.



Póki co przepisy jasno określają kwestię zapinania pasów bezpieczeństwa.
A dobrowolne pasy chyba nie byłyby najlepszym rozwiązaniem. W chwili zderzenia taka osoba siedząca z tyłu i nie będąca zapięta pasami może narobić niezłych obrażeń osobom siedzącym z przodu. Ale co tu dużo mówić, jak sytuacja w Polsce z pasami wygląda, przepisy sobie, ludzie sobie. Nie raz pasy uchroniły od śmierci i nie raz przez brak zapiętych pasów wypadki miały skutek śmiertelny, i każdy dobrze o tym wie.
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

22 Kwi 2011, 21:53

Ja również uważam, że pasy powinny być tak jak są obowiązkowe. Spotykam ludzi, którzy jeżdżą bez zapiętych pasów mając poduszki powietrzne a nawet i kurtyny...A to już czysty idiotyzm...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

22 Kwi 2011, 23:52

Idiotyzmem jest, kiedy siedząc z przodu zgadzasz się, żeby osoba siedząca za Tobą nie zapinała pasów.
A niezapinanie pasów w obecności poduszki to... brak wyobraźni. Każdy ujawniony Kierujący bez pasów powinien obowiązkowo obejrzeć film o skutkach wypadku nieużywania pasów - Sekcje Ruchu Drogowego przy Komendach Wojewódzkich na pewno mają ten film. Jest drastyczny, ale powinien go obejrzeć każdy, kto uważa, że pasy mu przeszkadzają, są niewygodne i nie poprawiają bezpieczeństwa...

A poduszka, kiedy eksploduje - najpierw odstrzeliwuje pokrywę... Kiedy taki delikwent nie ma zapiętych pasów (które przeciwdziałają bezwładnemu opadaniu do przodu) najpierw dostaje w ryjek tą pokrywą...
Skutki niewyobrażalnie gorsze, niż w przypadku niezapiętych pasów, bez poduszek...
Pozdr
fourup
Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
fourup
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 974
Miejscowość: Kraków, Słomniki
Prawo jazdy: 08 01 1999
Auto: Mercedes S124 250D
Silnik: OM602
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990

23 Kwi 2011, 02:35

fourup napisał(a):Idiotyzmem jest, kiedy siedząc z przodu zgadzasz się, żeby osoba siedząca za Tobą nie zapinała pasów.

Szczerze? Nie pamiętam, żeby kiedyś ktoś jadący ze mną i siedzący z tyłu zapiął pasy. Mam wielu znajomych i nigdy nie widziałem, żeby ktokolwiek z tyłu zapinał pasy.

fourup napisał(a):A poduszka, kiedy eksploduje - najpierw odstrzeliwuje pokrywę... Kiedy taki delikwent nie ma zapiętych pasów (które przeciwdziałają bezwładnemu opadaniu do przodu) najpierw dostaje w ryjek tą pokrywą...
Skutki niewyobrażalnie gorsze, niż w przypadku niezapiętych pasów, bez poduszek...

Ja uważam, że każdy ma swój rozum i każdy decyduje o tym, czy powinien zapinać pasy, czy nie. Robi to na własne ryzyko. Jedyne co powinno państwo to uświadamiać o zagrożeniu.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

23 Kwi 2011, 08:27

Ja kiedy tylko wsiadam to samochodu odrazu zapinam pasy czy to jak jadę sam czy z kimś robię to bo chce być bezpieczny i nie uważam pasów za jakas karę czy coś.oczywiscie jeżeli np.auto stoi pod klatka bo coś rozladowalem i muszę dokładnie 4metry przejechać to nie zapinam albo jak nie ma ruchu na uliczkach działkowych to też nie zapinam bo tak czy tak można tam max 20km/h jechać i też tylko parę metrów.
Jako że jestem mechanikiem oferuje możliwość ogladniecia samochodu do kupna oraz np.zrobienia dodatkowych zdjęć
zwykle dla osób z forum biorę tylko za paliwo i jakieś do około 100-150zł za pomoc
seba145
Zaawansowany
 
Posty: 981
Miejscowość: bydgoszcz
Prawo jazdy: 27 09 2011
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Peugeot 307sw 2.0Hdi 90km2002r
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

23 Kwi 2011, 09:29

Dishman napisał(a):Szczerze? Nie pamiętam, żeby kiedyś ktoś jadący ze mną i siedzący z tyłu zapiął pasy. Mam wielu znajomych i nigdy nie widziałem, żeby ktokolwiek z tyłu zapinał pasy.



Nawet na kursach na prawo jazdy uczą, z resztą w przepisach jeśli dobrze kojarzę też jest napisane: Kierowca przed rozpoczęciem jazdy ma obowiązek upewnić się że wszyscy pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa. A tak poza tym to jak myślisz, w chwili kontroli drogowej kto mandat dostanie? :mrgreen:
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

23 Kwi 2011, 09:57

Dishman, jak ktoś z tyłu nie chce zapiąć pasów to wysiada, prosta sprawa,
ale na zapinanie pasów najlepszą terapią jest zabranie kogoś w teren :mrgreen: moi znajomi od razu zapinają pasy, jak tylko wsiadają do auta :mrgreen:
ja się nauczyłam zapinać pasy bardzo szybko jak pewnego razu jadąc nagle znalazłem się na miejscu pasażera podczas jazdy, zamiast dalej siedzieć za kierownicą :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

23 Kwi 2011, 16:30

Wg przepisów to jest tak, że ten co ma nie zapięte pasy płaci mandat, a kierowca dostaje punkt karny.
Jak ktoś ma z tyłu pasy nie zapięte, to w razie wypadku albo gwałtownego hamowania czy nawet jak ktoś na tył najedzie, to pasażer z tyłu leci na pasażera z przodu albo kierowcę z prędkością i siłą torpedy. No chyba, że siedzi na środku, to leci na maskę przez przednią szybę.
Ludziska - pasy zapinać to nie z obowiązku, że przepis tak stanowi i można dostać mandat, tylko z bezpieczeństwa.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

24 Kwi 2011, 12:23

Dishman napisał(a):Nie pamiętam, żeby kiedyś ktoś jadący ze mną i siedzący z tyłu zapiął pasy. Mam wielu znajomych i nigdy nie widziałem, żeby ktokolwiek z tyłu zapinał pasy.


... bo to Ty masz zadbać aby zapięli pasy ...

pocieszny napisał(a):jak ktoś z tyłu nie chce zapiąć pasów to wysiada


... dokładnie ...

Dishman napisał(a):każdy ma swój rozum i każdy decyduje o tym, czy powinien zapinać pasy, czy nie.


... czyżbyś był jednym z tych, co im pasy ograniczają wolność zagwarantowaną w Konstytucji RP ???
... a obowiązek jazdy po prawej stronie nie jest podobnym ograniczeniem ???
... ciekawią mnie tacy ludzie, którzy przestrzegają tylko niektórych przepisów - wybiórczo - ten mi odpowiada a tamten nie ... albo mieszkam w tym kraju i prawo mi odpowiada, więc go przestrzegam, albo zmieniam kraj na taki gdzie jest ,,wolna ameryka'' i prawo buszu ...
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

24 Kwi 2011, 14:07

Też zauważyłem obserwując moich znajomych, że zapinanie pasów z tyłu nie jest uważane za konieczne,
Jeśli ja prowadzę to wszyscy w aucie mają zapiąć pasy, to mój samochód i ja w nim jestem panem i władcą :twisted:
Nie zapinanie pasów zrzucam na głupotę ludzi, najbardziej jednak przeraźają mnie ludzi trzymający małe dzieci na kolanach wielu takich widzę to już debilizm do kwadratu.
Wielu uważa, że przyznawanie dodatkowych punktów za sygnalizator niezapiętych pasów bezpieczeństwa w euro-ncap wypacza wyniki, otóż moim zdaniem nie, przecież tylko w przypadku zapiętych pasów te wszystkie misternie zaprojektowane systemy bezpieczeństwa, strefy zgniotu itp. mogą zadziałać prawidłowo.
Mam nadzieję, że UE podobnie jak wprowadziło obowiązek seryjnego ABS i ESP tak wprowadzi obowiązek obecności takiego sygnalizatora.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

24 Kwi 2011, 23:33

stasiowski121 napisał(a):Nawet na kursach na prawo jazdy uczą, z resztą w przepisach jeśli dobrze kojarzę też jest napisane:

Uczą, egzaminatorzy natomiast oblewają za nie zapięcie pasów, w przepisach też jest zapis. Ja tego nie neguję. Ja się po prostu do tego nie stosuję, na własną odpowiedzialność.

pocieszny napisał(a):Dishman, jak ktoś z tyłu nie chce zapiąć pasów to wysiada, prosta sprawa,

Nigdy tego od nikogo nie żądałem, a Wasze wypowiedzi w sumie mnie zaskakują, że tacy jesteście praworządni. Uważajcie, bo jeszcze pomyślę, że jeździcie 50-tką po mieście :lol:

pocieszny napisał(a):ja się nauczyłam zapinać pasy bardzo szybko jak pewnego razu jadąc nagle znalazłem się na miejscu pasażera podczas jazdy, zamiast dalej siedzieć za kierownicą

Ja po terenie nie jeżdżę. Skoro tak mówisz, to pewnie gdybym wjeżdżał w teren to pasy bym zapinał.

silvo44 napisał(a):... bo to Ty masz zadbać aby zapięli pasy ...

Każdy ma swój rozum. Jak ktoś chce zapiąć pas, to niech zapina, ale nikogo do niczego nie zmuszam.

... czyżbyś był jednym z tych, co im pasy ograniczają wolność zagwarantowaną w Konstytucji RP ???
... a obowiązek jazdy po prawej stronie nie jest podobnym ograniczeniem ???

:mrgreen:
Nie.
Teraz rozbawiło mnie, że nie poczekałeś na odpowiedź na pierwsze pytanie i wyciągnąłeś wniosek w drugim. Spokojnie, bo się za szybko wystrzelasz w dyskusji :mrgreen:
Do rzeczy. Nie, nie uważam, żeby pasy ograniczały mi wolność zagwarantowaną w Konstytucji. Ustawodawcę proszę tylko o to, aby dał mi samodzielnie zdecydować o własnym bezpieczeństwie. Zgadzam się na wymuszanie pewnych zachowań, jeżeli mogą one zagrażać innym (np. zbyt szybka jazda), ale nie zapięte pasy szkodzą tylko mojej osobie.

silvo44 napisał(a):... ciekawią mnie tacy ludzie, którzy przestrzegają tylko niektórych przepisów - wybiórczo - ten mi odpowiada a tamten nie ... albo mieszkam w tym kraju i prawo mi odpowiada, więc go przestrzegam, albo zmieniam kraj na taki gdzie jest ,,wolna ameryka'' i prawo buszu ...

Ja tak mam. Jedne przepisy respektuję, innych nie. Dlatego, że uważam, że są głupie. Wyrosłem już z tego, że skoro gdzieś jest napisane, że tak ma być, to ja tak muszę robić.
Przykład nie motoryzacyjny. Ochraniacze na buty w szpitalach. Przez długi czas nikt nie pytał dlaczego mają być stosowane, aż wreszcie komuś się to nie spodobało. Zaczął drążyć temat i próbował od dyrektorów szpitali wymusić podanie podstawy prawnej, która zezwalałaby na nakaz kupowania i chodzenia w ochraniaczach. Nie ma takiego nakazu. Jedyną zaletą ochraniaczy jest mniejsza ilość pracy dla sprzątaczek. Nie ma to wpływu na przenoszenie bakterii. Obowiązku chodzenia w ochraniaczach nie ma.
Nasi posłowie, których wybieramy w wyborach są najlepszym przykładem na to, że prawo można dostosować pod siebie. Ja możliwości zmiany w prawie nie mam, ale mam możliwość respektowania przepisów, łącznie z konsekwencjami.

Zapomnij, nigdzie się stąd nie będę wyprowadzał.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

25 Kwi 2011, 12:33

Dishman

Ja po terenie nie jeżdżę. Skoro tak mówisz, to pewnie gdybym wjeżdżał w teren to pasy bym zapinał.

W terenie sie jezdzi bez pasów.

Nie zapinajac pasów bierzesz na siebie tylko swoje bezpieczensto?
Przy zderzeniu z predkosci 60km/h , osoba warząca 70kg "waży" 1 tone, wyobraz sobie co sie stanie jesli taki jedno tonowy pocisk uderzy w przednią szybe drugiego auta, albo przechodnia.

Pozatym zorganizowanie ewentualnej akcji ratowniczej dla takiego bezmózga kosztuje sporo, i ktos to jednak musi pokryć
STI 440hp / 660NM
RS4 B7 Avant 420hp
Legacy 3.0 Spec B 245hp
MajkPZM
Zaawansowany
 
Posty: 778
Miejscowość: Kraków