REKLAMA
Witam. Zacznę od początku. Auto zaczeło cięzko odpalać aż pewnego razu nie chciało odpalić w ogole więc pierwszy do wymiany poleciał filtr paliwa, potem pompa paliwa oraz czyszczenie baku i wymiana wszystkich rurek od paliwa na nowe co nie dało żadanego efektu. Następnie nowy regulator ciśnienia na pompie ciśnienia oraz czujnik wtedy auto zaczęło odpalać raz na jakiś czas (jak odpalilo to moglo jezdzic caly dzien). po wymianie lejącego wtrysku wszystkie problemy znikły na 2 dni. Teraz auto odpala normalnie ale zgaśnie sobie na wolnych obrotach czasami po kilku sekundach czasami po godzinie. Nie mam już pomysłów.
Pompa wydaje się normalnie pracować. Po podpięciu pod kompa cisnienie paliwa jest okej by po chwili na wolnych obrotach spaść do 0 albo zacząć wariować i spaść do 0, co oczywiście powoduje zgaszenie silnika.
Podejrzewam jeszcze czujnik położenia wału albo coś z ecu no albo znowu padnięta pompa paliwa...
Z góry dziękuje za pomoc/sugestie