Witam,
w najbliższych miesiącach będę nosił się z zamiarem przymusowej przesiadki z Lanosa na coś z wyższym standardem. Przeczytałem już kilkadziesiąt tematów napisanych w podobnym duchu co mój, jednak mimo wielu pomocnych opinii...nie wyczerpuje to tematu
Zdążyłem już ustalić kryteria jakimi się kieruję przy wyborze samochodu i pewnie nie będzie to nic odkrywczego jednak przedstawię:
-budżet 10-15 tys (choć w moim przypadku będzie trzeba się podeprzeć częściowo kredytem więc im mniejsza kwota tym mniej odsetek ;] )
-hatchback/kombi
-4/5 drzwi
-roczny przebieg 10-15 tys km
-benzyna, silnik na pewno musi być lepszy od 1.5 Lanosa, które absolutnie mnie nie zadowala dodatkowo za dużo pali, ale za cenę większego komfortu jazdy jestem w stanie przymknąć oko na spalanie mojego przyszłego samochodu.
-klimatyzacja i miło byłoby jak najbogatsza wersja
-bagażnik minimum 350l
-niskie koszty części i napraw, a więc im mniejsza awaryjność tym lepiej. Co do cen to mam wyznacznik na Lanosie, gdzie naprawy to są grosze
![Wink ;)]()
-rocznik najlepiej po 2000, ale zależy mi głównie na stanie samochodu a nie na przebiegu bo wiem, że jeździ się samochodem, a nie rocznikiem czy przbiegiem
![Wink ;)]()
Oto moje typy:
-Mazda 6 I 1.8 lub 2.0, po lifcie pewnie nie ma szans ale może przed liftem w tym budżecie się zmieszczę? Jednak czy warto (rdza)?
-Ford Focus mk2 1.6 ewentualnie 1.8 z początku produkcji może się się uda?
-Audi A3 po 2000 1.8T bo czytałem, że żaden inny silnik się nie opłaca, prawda?
-Opel Astra G (chyba, że jest szansa na H z początku produkcji) ale tutaj nie wiem jaki silnik (czytałem o ich problemami z olejem)
-Ford Mondeo mk3 po 2004 (podobno problem rdzy poprawiony) 1.8 albo 2.0
Poprosiłbym o opinie co w tym budżecie najlepiej szukać bo może np wybrałem nieodpowiednie modele lub jednostki silnikowe...? Wolałbym ograniczyć się przynajmniej do dwóch modeli przy Waszej pomocy
![Wink ;)]()
Mam jednak kilka pytań:
-samochód kupować na znanych polskich serwisach z ogłoszeniami, a jeśli tak to czy unikać ogłoszeń "świeżo sprowadzony" czy skorzystać z pośrednika i sprowadzić z Niemiec? Czy też może w każdej z moich propozycji sprawa wygląda inaczej?
-prywatni sprzedawcy czy firmy?
-w momencie gdy kupię samochód, co należałoby od razu wymienić? Bo jakoś nie wierzę w ogłoszenia "można wsiadać i jechać" (a może niesłusznie?), czy dobrze myślę, dodając do kwoty samochodu 1000-2000 zł na opłaty i ewentualne wymiany części? (przy sprowadzaniu pewnie nawet więcej należałoby przeznaczyć na same opłaty tylko ile mniej więcej?)
Poproszę o pomoc w rozwianiu wątpliwości i z góry dzięki za każdą odpowiedź i w razie pytań jestem do Waszej dyspozycji, gdybym palnął jakąś głupotę
![Uśmiechnięty :)]()