Klima słabo chłodzi

11 Cze 2010, 18:57

Posiadam klimę automatyczną, czyli klimatronik. Przy tych upałach jakie obecnie są jazda jest prawdziwą męczalnią. Dzisiaj jak wsiadłem do auta po tym jak stało kilka godzin w słońcu czułem się jak kurczak w piekarniku, a otyły znowu nie jestem :-) , wiecie ze nawet że wyświetlaczu od komórki po lekkim dotknięciu palcem zrobiły sie białe plamy jakby sie cos odkształciło, myślę ze temp w aucie ponad 60C. No ok od czego ma sie klimę.
Otwieram wszystkie drzwi wietrze pare minut auto, odpalam włączam klimę a tu nic.
Wydaje mi sie ze najefektywniej działa przy ustawieniu chłodzenia na niebieskie pole, nawiew na twarz, wszystkie kratki główne mam otwarte, środkowe ustawione na wprost na pasażerów z tyłu, ten mieszacz powietrza na czerwone pole, a boczne skierowane w stronę szyb, jak zalecają wszyscy. Czytałem ze kategorycznie nie powinno się ustawiać nawiewu na twarz a nawet ustawiać go na szybę, a temp powinna być niższa o jakieś 5-10C niz na dworze.
No to przy takich ustawieniach daje obieg zamknięty, AC ON i wentylator na 5 jadę po kilku km daję 4 jadę, wyłączam obieg zamknięty daje 3 i juz mi za gorąco, musze znów włączyć obieg zamknięty i jechać cały czas na wiatraku 4, jazda jest męcząca i nużąca. Nie wiem czy lepszych efektów nie uzyskał bym jakbym wentylator dał na 0 i otworzył wszystkie szyby. Co innego jak korzystam z klimy i ustawie kratki na tkz pysk, czyli na twarz do przy wentylatorze 2-3 można spokojnie jechać, jednak czy to nieszkodliwe?
Ostatnio boli mnie dosyć gardło i mam katar.
Dodam że gdy włączam klimę do sprężarka pracuje w cyklach, wentylator od klimy włacza sie i wyłącza, bardzo sie leje z pod auta, woda sie leje od klimy.
Na pełnym serwisie klimy i odgrzybianiu ozonowym byłem rok temu w maju, nie poczułem żadnej różnicy poza tym ze byłem lżejszy o półtora stówki.
Jeszcze dodam że jak ustawiam iles tam stopni np 22, 20, czy nawet 17C i wszystko na auto to przez kilka minut działa na maxa a później stopniowo wentylator zwalnia mimo tego w aucie jest okropnie duszno i gorąco, wątpie zeby to działało dobrze.
dzięki
piotrauto
Stały forumowicz
 
Posty: 1931
29

11 Cze 2010, 21:38

piotrauto napisał(a):Dodam że gdy włączam klimę do sprężarka pracuje w cyklach, wentylator od klimy włacza sie i wyłącza, bardzo sie leje z pod auta, woda sie leje od klimy.

Czyli prawidłowo.
piotrauto napisał(a):Na pełnym serwisie klimy i odgrzybianiu ozonowym byłem rok temu w maju,

No to czas najwyższy znowy podjechać na kontrole układu klimatyzacji.
piotrauto napisał(a):dodam że jak ustawiam iles tam stopni np 22, 20, czy nawet 17C i wszystko na auto to przez kilka minut działa na maxa a później stopniowo wentylator zwalnia

Też prawidłowo.
Ja bym prędzej powiedział, że klapka zimne ciepłe powietrze się nie domyka i przez to taki efekt chłodzenia - sprawdź ją jak możesz.
piotrpz87
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1427
Miejscowość: Szczecin
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Mazda 6
Silnik: 2,3
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002
32

12 Cze 2010, 08:57

nigdy jeszcze nie mialem auta z klimą
czy w takie upały jak są teraz żeby w aucie sie czuć komfortowo to ustawiacie klimy na obieg zamknięty i na najwyższy stopień wentylatora? u mnie na najwyższym stopniu 4-5 robi sie przyjemnie a jak dam na stopień 2-3 to będzie ok ale gdy skieruje 1 czy 2 kratki prosto na twarz zeby mi wiało na tkz "pysk"
piotrauto
Stały forumowicz
 
Posty: 1931
4

12 Cze 2010, 19:17

Jak masz automatyczną klimę to po prostu ją włączasz i sama dostosowuje moc nawiewu żeby schłodzić nie wiem skąd biorą Ci się te stopnie nawiewu. Chyba że włączasz i ustawienia manualnie. Jak przy 30stopniach na dworze ustawię sobie na klimie 26 i mam temperaturę w sam raz. Dziwisz się, że chorujesz nie daje się nawiewu na twarz bo to normalne, że jak schłodzisz sobie twarz gardło i wyjdziesz na gorąc to katar i gardło gotowe. Dodam jeszcze, że jak u siebie ustawił bym na 18 stopni (niżej się nie da) to było by zimno w samochodzie a nie komfortowo. Wniosek jest prosty klima nie działa Ci tak jak powinna przegląd się kłania.
PrezesArtek
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1848
Miejscowość: Sosnowiec
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Audi S8 i Wp11-144
Silnik: AVP, QG18DE
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001
1

12 Cze 2010, 20:30

jak dam na twarz to przy ustawieniu manualnym juz przy 1-2 sile wiatraku mi jest komfortowo ale jak ustawie kratki nie na twarz tylko w przestrzeń auta to nie moge w żaden sposób zrobic tak zeby w aucie mi było zimno
nawet jak ustawie wiatrak na 5 i obieg zamknięty to będzie komfortowo ale nie zimno
przy temp zewnętrznej ponad 30C nie jestem w stanie uzyskać we wnętrzu temp 17-18C
w życiu!
Właśnie mnie to dziwi ze piszą w necie zeby za bardzo nie zchładzać wnętrza bo mozna sie przeziębić, ale u mnie jest to poprostu niemozliwe
i jak np jadę autem i mi gorąco to ustawiam na pysk i juz jest o wiele przyjemniej jednak jak nie ustawie na siebie żadnej kratki to jest nie do wytrzymania, temp jest po prostu za wysoka
piotrauto
Stały forumowicz
 
Posty: 1931
12

13 Cze 2010, 12:25

piotrauto - mam co do ciebie bardzo dobrą propozycję - sprzedaj wszystkie samochody jakie masz i nie kupuj ich, dopóki nie dorośniesz do nich. Możesz sobie ewentualnie kupić maluszka, ale to też nic pewnego, ponieważ taka osoba jak ty z pewnością może zadawać głupawe pytania nawet na temat tego bardzo prostego samochodzika. Ale co do jednego jestem pewien - do klimy, ABS-u, ksenonów itd, z pewnością jeszcze nie dorosłeś.
Jeszcze nutka wyjaśnienia z zakresu prostego rozumowania - jak na zewnątrz jest gorąco ( w słońcu 50 stopni ), to logiczne jest, że silnik dmuchawy przy włączonej klimie musi pracować na pełnych obrotach żeby schłodzić wnętrze do np. 19 stopni. I musi pracować na biegu 4 lub 5 cały czas, ponieważ wnetrze cały czas się nagrzewa przez słońce, które cały czas świeci i cały czas daje tą temp. 50 stopni. Jak się zmniejszy obroty silnika dmuchawy z 4 na np. 2, to wiadomo, że skuteczność chłodzenia jest mniejsza i wnetrze zacznie się szybciej nagrzewać.
Co do twojego kataru i gradła, to naipszę wprost - klima jest dla ludzi, którzy umieją mysleć, czyli dla człowieka rozumnego. A ty chyba takim nie jesteś, ponieważ jak piszesz wszyscy mówią o tym, żeby nie kierować zimnego powietrza na twarz, a ty tak robisz i narzekasz, że jesteś chory, no to wszystko wiadome.
Włączając obieg zamknięty, pozbawiasz wlotu do samochodu powietrza z zewnątrz, a więc tym samym powietrza świeżego ( po to jest ten obieg zamknięty ). A jak nie ma świeżego powietrza, to logiczne jest, że zazwyczaj robi się duszno A jak jest duszno to jest i gorąco. Wówczas klima ma słabszą wydajnośc, a tak dokładniej mówiąc, to nie chodzi o to, że klima słabiej działa, tylko ty zaczynasz się czuć nie tak jak powinieneś, ponieważ brak ci świeżego powietrza. Proste i logiczne.
To, że leje się woda spod auta jest prawidłowym objawem działania klimy.
To, że sprężarka pracuje w cyklach też jest normalne, ale pod warunkiem, że we wnętrzu temperatura osiągnie wymaganą wartość, czyli taką, jaka jest ustawiona na panelu. Jeżeli jest inaczej, to prawdopodbnie jest uszkodzony czujnik temperatury wewnętrznej.
Przegląd też już powinieneś zrobić, ponieważ robi się go raz na rok. Ważne jest odgrzybianie i wymiana filtra kabinowego, poniważ w układzie może się zalęgnąc wilgoć, a co za tym idzie grzyby. A to też nie jest dla zdrowia dobre.

A żeby uniknąc następnej niepotrzebnej i głupawej dyskusji na temat klimy, temat zamykam. A jak masz jeszcze jakieś głupawe pytania odnośnie klimy, to i na forum i w necie jest wszystko, co o klimie wiedzieć się powinno.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
9