Rokiko napisał(a):esteś pewny że z kompresora też odsysa wszystko do 0? Ja miałem kiedyś problem z zaworem w sprężarce i okazało się że po serwisie zostało dodane za dużo oleju choć maszyna podała tyle ile powinno być czyli coś w układzie musiało zostać.
Maszyna wytwarza próżnię, żeby sprawdzić szczelność układu. No i na maszynie wskazuje zero. Więc powinno być zero, tym bardziej, że wytwarzana jest próżnia. Być może rację mamy oboje, bo może to zależeć od samej maszyny. Jedna odsysa wszystko, a inna, pozostawia coś w układzie. Może też być tak, że nie każda maszyna sprawdza szczelność układu i tylko odsysa czynnik i olej, waży jedno i drugie i nabija na nowo, uzupełniając ewentualne braki. Nie mam wiedzy na temat wszystkich maszyn, więc tu nie będę polemizował. Ale jak jest tak jak piszę, to zapewne będzie to kwesta ceny.
Kolejna sprawa, to sam olej - ważny jest dobór oleju. Są trzy rodzaje ( lepkości ) i od producenta sprężarki zależy jaki olej należy wtłoczyć do układu. A właściwie to zależy to od rodzaju i podrodzaju sprężarki ( są trzy rodzaje sprężarek i dwa podrodzaje jednej z nich - tłokowych są dwa rodzaje ). Rodzaj oleju jest podany na TZ sprężarki. A przynajmniej powinien być podany. Rodzaj oleju podaje też sama maszyna ( nie wiem czy to też nie zależy od samej maszyny) no i w katalogu jest podany dal każdej sprężarki. Więc być może został zastosowany niewłaściwy olej. A w szczególności trzeba zwracać na niego uwagę przy sprężarkach jako zamiennikach. No i jeszcze kolejne pytanie - w jakim czasie od wyłączenia sprężarki został opróżniony układ. Czy od razu, czy po jakimś czasie. Bo jak po jakimś czasie, to olej mógł już zdążyć osiąść na elementach klimy i wtedy też nie zostanie odessany cały, bo część zostanie w sprężarce i na elementach klimy.
Jednakże fakt faktem, że prawidłowe obliczenie ilości oleju jest wielkim problemem - nie każdemu mechanikowi chce się szukać w katalogach ile oleju po odessaniu zostaje w sprężarce i policzyć ile trzeba dodać. Zazwyczaj dodaje się tyle oleju ile zostało odessane, ale po wcześniejszym sprawdzeniu czy to jest właściwa ilość. Bo za dużo oleju jest źle i za mało oleju też źle. Ale tu generalnie wystarczy sprawdzić ilość czynnika chłodzącego. Chodzi o to, że jak np. układ jest nieszczelny i czynnik gdzieś tam sobie powolutku ucieka, to ucieka razem z olejem. I trzeba wiedzieć czy jest właściwa ilość czynnika, bo od tego uzależniona jest też ilość oleju i to, czy trzeba go uzupełnić, czy podać tyle ile zostało odessane. Ważne jest też to, czy podawanie czynnika i oleju jest spowodowane wymianą sprężarki, chłodnicy itd, czy tylko zwykłym serwisem klimy. Jak jest np. wymiana sprężarki, to też trzeba wiedzieć jak i gdzie ten olej podać i w jakiej ilości. Bo nie każda sprężarka ma korek wlewowy na olej. I wówczas takie sprężarki są już zalane olejem fabrycznie, w ilości dla całego układu. Ale to też ten mechanik musi wiedzieć.
Powiem krótko - jak jedziemy z klimą czy to na serwis klimy czy też do wymiany jakiegoś elementu ( np. sprężarki ) to należy szukać przede wszystkim warsztatu profesjonalnego ( nie jakiegoś obsługującego układy klimy w galeriach, garażach czy szopach. Niestey wielu ludzi nie zwraca uwagi na jakość napraw, tylko szuka tam, gdzie najtaniej. A prawda jest taka, że jak ma być dobrze zrobione, to tanio nie bęzie, bo każdy mechanik ceni sobie swoją wiedzę. A przy układach klimy jak widać tą wiedzę trzeba mieć. Bo to, co napisałem to zaledwie ułamek tej wiedzy.
Rokiko napisał(a):przy serwisie powinno wzorować się na tym ile oleju zostanie odessane.
Dokładnie tak, tyle, że jak wspominałem wcześniej trzeba sprawdzić ilość odessanego czynnika czy go nie brakuje. Bo jak brakuje czynnika to może też brakować oleju. A jak będzie go za mało, to z czasem zatrze sie sprężarka.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...