Kolizja drogowa - jak rozwiązać kwestię kosztów?

05 Sie 2023, 05:44

toyman40 napisał(a):łaski nie robią, ogólnie to dziwie się pzu że robią takie jaja z jakimś nędznym autem zastępczym, przecież co to za problem , dla nich to żaden koszt.

Zasada jest prosta - jesteśmy mili dla klienta tylko w sytuacji gdy wpłaca pieniądze. Gdy chce cokolwiek wyciągnąć, to nasza uprzejmość (a nawet uczciwość) się kończy.
Henk
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 228
Zdjęcia: 7
Przebieg/rok: 3tys. km
Auto: VW Golf 5
Silnik: 1.4 MPI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

08 Sie 2023, 21:23

Dobra oto jak dalej przedstawia się sytuacja. PZU wysłało rzeczoznawcę wcześniej i ten wycenił szkodę całkowitą :o bo wdl niego naprawa przewyższa wartość samochodu co jest oczywiście kolejną bzdurą. Pytanie co dalej? Mechanik zamówił już części zamienne (dwie pary drzwi i lusterko). Czy od szkody całkowitej możemy się odwołać? Powinniśmy się o coś martwić dalej skoro mechanik ma upoważnienie i zgodził się wziąć wszystko na siebie? Czytałem też że przy szkodzie całkowitej wygasa OC i AC. Czy to prawda jeśli kolizja jest z winy sprawcy?
Legion32
Nowicjusz
 
Posty: 12

08 Sie 2023, 22:41

Legion32 napisał(a):bo wdl niego naprawa przewyższa wartość samochodu co jest oczywiście kolejną bzdurą. Pytanie co dalej?

a jaką masz wartość auta ? daj model ,markę , rok, silnik, przebieg
Legion32 napisał(a):bo wdl niego naprawa przewyższa wartość samochodu

bo chcesz miliony żeby wypłącili :lol: no to masz, jak mają tyle wypłacać co żądasz to jest to właśnie całka :lol:
nie myś tak że masz auto warte 8000zł i se naprawisz za 15 000zł
to tak nie działa
Bo wtedy TU przyzna szkodę całkowitą i wypłącą ci wartość auta z przed szkody
Albo jeszcze inaczej wartość auta z przed szkody minus wartość "wraku" :mrgreen:
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

08 Sie 2023, 23:03

Fiat grande Punto 2010 około 250 tys km, wartość rynkowa 9 tyś. Nigdy nie miał żadnej stłuczki aż do tej akcji. Pierwsza wycena była na 2600, odrzucona, mechanik ocenił na 5 tyś. Potem padła propozycja ugody na 3300 oczywiście odrzucona przez mechanika więc przyjechał rzeczoznawca, który oznajmił szkodę całkowitą. Chcemy żeby PZU pokryło koszty naprawy czyli jak mechanik mówi 5 tyś to tyle. Więc zastanawiamy się co teraz zrobić dalej.
Legion32
Nowicjusz
 
Posty: 12

09 Sie 2023, 10:40

Ok dostaliśmy oficjalną wycenę z PZU. Wartość samochodu 7900, a po wypadku 4100. Naprawę wycenili na 10 tys :yes: nie wiemy na jakiej podstawie... żaden mechanik nie mówił więcej niż 5 tyś.. więc stąd w ich opinii szkoda całkowita i odszkodowanie 3800. Co możemy w tej sytuacji zrobić? Nie ma szans żebyśmy akceptowali taką decyzję.
Legion32
Nowicjusz
 
Posty: 12

09 Sie 2023, 17:25

Legion32 napisał(a):Naprawę wycenili na 10 tys :yes: nie wiemy na jakiej podstawie...

ubezpieczyciel uwierz mi ma na to zapewne specjalne programy
A dokładniej to wycena to koszt zakupu części blacharskich i innych czesci które są uszkodzone plus koszty robocizny czyli lakiernik i/lub mechanik

W przypadku tak małych wartości za samochód całkę można zrobić bardzo szybko
Booo drzwi...ok zakup nowych drzwi, demontaż uszkodzonych , lakierowanie, montaż, to samo z przednimi drzwiami, to samo z lusterkiem i błotnik tył, zakup poszycia, prace blacharskie , lakierowanie

Uwierz mi można to wycenić na 10 000zł :lol:

Przecież TU nie wycenia też szkód po cenach używek ze szrotu . :lol:
Legion32 napisał(a):żaden mechanik nie mówił więcej niż 5 tyś..

a no wiesz to że TU to zrobi w warsztacie który wystawi fakturę i policzy wszystko uczciwie to moze tak wtedy wyjść

A to że Stasiu w stodole klepnie i pomaluje za 3 stówki i pokleii połowę rzeczy poxipolem no to wiesz tak to nie działa. :lol: I Stasiowi wyjdzie 5000 bo se jeszcze z 2000 by zarobił :lol:

Legion32 napisał(a):Co możemy w tej sytuacji zrobić? Nie ma szans żebyśmy akceptowali taką decyzję.

Albo zaakceptować ugodę albo iść na drogę sądową lub korzystać odpłatnie z firm które może wyciagną więcej a może nie.

I tutaj jest właśnie ta cała patologia w polsce jeżeli chodzi o cały ten rynek cen ubezpieczeń, odszkodowań itp

BTW przy wartości auta 7900 zł to wystarczy koszt naprawy przekraczający 5530 zł i już jest szkoda całkowita


A możesz pokazać fotki szkody ?
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Tory testowe Toyoty
    Prototyp każdego modelu Toyoty pokonuje co najmniej milion mil, nim trafi na taśmę produkcyjną. Większość testów odbywa się na torach w Belgii, Japonii i USA. Przedstawiamy miejsca, gdzie auta Toyoty są poddawane ekstremalnym ...

09 Sie 2023, 22:08

Legion32 napisał(a): Naprawę wycenili na 10 tys :yes: nie wiemy na jakiej podstawie
Wielokrotnie rozmawiałem , pytałem o ten temat z nie jednym rzeczoznawcą .... yyy... z likwidatorem szkody. Tak z likwidatorem bo rzeczoznawcą to on zazwyczaj nie jest , tylko tak potocznie się go określa . Ogląda auto , robi fotki , dokumentuje . Na dzień dobry wylicza z programu ile ta naprawa będzie kosztować według cen części i robocizny w ASO. ASO to części fabryczne a i koszt roboczogodziny sowity . Stąd się biorą kolosalne koszty za byle co i szkoda całkowita przy starszych autach
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4833
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

10 Sie 2023, 14:42

Legion32 napisał(a):Naprawę wycenili na 10 tys nie wiemy na jakiej podstawie...

No jak to na jakiej podstawie :?: Sprawa jest prosta...
Wycena jest zrobiona na najdroższych oryginalnych cenach, a stawka roboczogodziny dla mechanika jest najwyższa z ASO. Każde TU zawsze oblicza naprawę na dwa sposoby - najpierw wg ceny najdroższych części i najdroższych roboczogodzin, a potem na najtańszych częściach zamiennych i roboczogodzinach dla mechanika, za które żaden mechanik by się nie podjął tej roboty... A obliczając wartość samochodu, bardzo często mylą się w wersjach wyposażeniowych - " bardzo często lubią się mylić i wybierają wersje wyposażeniowe takie, żeby im pasowało. Sprawdź jaką wersję wyposażeniową twojego samochodu wzięli pod uwagę i porównaj, czy wyposażenie twojej wersji jest zgodne z tą wersją wyposażeniową, którą oni wzięli do obliczenia wartości pojazdu przed szkodą.
Legion32 napisał(a):Co możemy w tej sytuacji zrobić? Nie ma szans żebyśmy akceptowali taką decyzję

toyman40 napisał(a):Albo zaakceptować ugodę albo iść na drogę sądową lub korzystać odpłatnie z firm które może wyciągną więcej a może nie.

No właśnie że nie...Wystarczy naprawić samochód za 7 850 - jeśli szkoda jest usuwana z OC sprawcy, ubezpieczyciel ma obowiązek pokryć całkowity koszt naprawy jeśli nie przekracza on 100% wartości pojazdu. Więc jeżeli wartość pojazdu wynosi 7900, to jak naprawisz za 7 850 zł to musi ci za ta naprawę zapłacić i nie ma wtedy szkody całkowitej. Bardzo często TU wyceniają szkodę całkowitą liczą nie 100% wartości auta, a 70% wartości. Tłumaczą się, że gdyby koszt naprawy sięgnął np 80% wartości auta, dostałby kasę i nie naprawiając auta za np. 30% wartości, to wzbogaciłby się bezpodstawnie. Ale niestety jak się auto naprawi za koszt nieprzekraczający wartości pojazdu i przedstawimy faktury za naprawę, to muszą wypłacić kasę.
W necie jest pełno artykułów jak się nie dać naciągnąć ubezpieczycielowi. Taka kropla w morzy, żeby nie było, że wymyślam - https://promesco.pl/blog,ac148/szkoda-c ... -nabrac,51
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

16 Lut 2024, 15:43

to prawda zaniżają odszkodowania na potęgę, kiedyś otrzymałem dopłatę do odszkodowania od Helpfind i od nich wiem, że 99% wycen szkody ubezpieczeń jest zaniżonych.
agaosw10
Obserwowany
 
Posty: 2