29 Lip 2023, 11:20
Jak dla mnie, to nie ma co kombinować, tylko zadzwonić do jednej z firm, które zajmują się "wyciąganiem" należnej kasy od ubezpieczycieli. Takie firmy znają wszystkie przepisy i żaden ubezpieczyciel z nimi nawet nie dyskutuje, tylko wypłaca żądaną kwotę. Tych firm jest całe mnóstwo i na pewno w swojej okolicy taką znajdziesz. A jak zadzwoni znowu pani z Tu, to powiedź jej wprost, że w takiej sytuacji jaką ona ci przedstawia, to sprawą odszkodowania zajmie się kancelaria odszkodowawcza. A oni jak chcą to niech sobie sprawdzają co tylko chcą.
Oczywiście takie firmy nie pomagają za darmo, więc warto podzwonić i popytać jakie są koszta. Zazwyczaj takie firmy biorą około 20% z wyciągniętych od TU pieniędzy. Tak więc zarobek tej kancelarii/firmy jest uzależniony od kwoty odszkodowania, a więc będą wyciągać najwięcej jak tylko się da.
Co do bezgotówkowej naprawy, czyli to, że mechanik naprawia i sam się rozlicza z TU - tutaj byłbym ostrożny. Mechanicy zazwyczaj nie kłócą się z TU o odszkodowanie. Jeden naprawia za tyle za ile ubezpieczyciel da mu kasę w ramach odszkodowania, co przedkłada się na to, że podczas naprawy wkłada części używane, albo nowe, najtańsze, firmy no name. Drugi znowu jak dostanie więcej kasy, to i tak robi jak ten pierwszy, a resztę kasy zostawia dla siebie jako zapłatę za robociznę...Oczywiście są też mechanicy, którzy robią "co mogą", żeby to auto naprawić jak najlepiej. Ale znajdź takiego...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...