Kolizja drogowa

08 Lis 2011, 14:33

Niedawno miałem kolizję drogową. Na mało ruchliwej wiejskiej szosie podczas skrętu w prawo nie ustąpiłem pierwszeństwa pojazdowi jadącemu z naprzeciwka. Stało się tak, ponieważ skupiony byłem na szybko jadącym samochodzie za mną. No i nie zauważyłem samochodu jadącego z naprzeciwka. Po uderzeniu w ten właśnie samochód, samochód jadący za mną uderzył w moje tylne boczne drzwi. Czy odpowiadam za uszkodzenia powstałe w samochodzie, który uderzył we mnie, czy tylko za te, które spowodowałem w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa? Dodam, że dostałem właśnie pismo od ubezpieczyciela, w którym uznano mnie za sprawcę uszkodzeń obydwu samochodów. Nie wiem niestety jak do tego ustosunkowała się policja, ponieważ byłem w szoku i nie pomyślałem nawet, żeby zapytać się o to.

08 Lis 2011, 16:22

Skręt w prawo ?? Chyba w lewo ..

Ten z tyłu powinien odpowiadać za szkody na Twoim aucie !! Ma zachować bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu .. Napisz odwołanie i podeprzyj się przepisami z PoRD ..

08 Lis 2011, 22:44

Tak jak przedmówca - ty odpowiadasz za szkodę wyrządzoną w samochodzie na którym wymusiłeś pierwszeństwo, a kierowca, który wjechał ci w tył odpowiada za szkodę wyrządzoną tobie, ponieważ to on nie zachował bezpiecznej odległości od ciebie.

09 Lis 2011, 11:32

A orientuje się ktoś skąd mogę wziąć dane kierowcy, który we mnie uderzył? Czy policja udostępni mi takie wiadomości? Samochód nadaje się do kasacji. W takim przypadku mogę wystąpić o odszkodowanie od ubezpieczyciela kierującego pojazdem, który we mnie wjechał?

09 Lis 2011, 16:13

Nie spisałeś sobie choćby rejestracji ??

12 Lis 2011, 16:42

devil90 napisał(a):Czy odpowiadam za uszkodzenia powstałe w samochodzie, który uderzył we mnie, czy tylko za te, które spowodowałem w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa?

Tylko za te spowodowane przez nieustąpienie pierwszeństwa. W drugim przypadku winny jest kierowca, który jechał za Tobą. Policja powinna mieć ponadto fotografie i protokół z miejsca zdarzenia, które będą potrzebne jako dowód.

14 Lis 2011, 18:02

Devil, w tej sytuacji jesteś sprawcą jednej kolizji. Kierowca, który wjechał w Twój samochód jest sprawcą kolejnej. Jednak bez sporządzenia protokołu szkody bezpośrednio po wypadku, identyfikacja pojazdu sprawcy i otrzymanie odszkodowania może być utrudnione. Jeśli dysponujesz chociaż numerem rejestracyjnym pojazdu sprawcy, możesz zwrócić się z prośbą o jego identyfikację do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

W przypadku dodatkowych pytań zachęcam do kontaktu.

16 Lis 2011, 19:51

Ekspert_Link4 napisał(a):Jeśli dysponujesz chociaż numerem rejestracyjnym pojazdu sprawcy, możesz zwrócić się z prośbą o jego identyfikację do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Jednakże devil90 takimi informacjami nie dysponuje, co można wywnioskować z jego wypowiedzi. Może jacyś świadkowie byli na miejscu zdarzenia? Bez dowodów niestety pole manewru przy dochodzeniu odszkodowania jest bardzo małe.

Kolizja drogowa

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum