Ossy - hatchback nie jest opcją, którą definitywnie skreślam, choć jednak wolałbym kombi. Natomiast podawany przez ciebie model również wygląda na sprowadzony, a przynajmniej tu na fotce są papiery po niemiecku:
https://apollo-ireland.akamaized.net/v1 ... rev001.jpgWracając do oglądanego przeze mnie dziś auta: "powody rodzinne" sprzedaży to powiększanie się rodziny i to akurat wygląda na prawdę - widziałem na żywo żonę w ciąży i dzieci.
Po oględzinach i jeździe próbnej stan auta na razie nie budzi moich natychmiastowych podejrzeń. Jest kilka drobnych uszkodzeń lakieru, w rogu kabiny silnika delikatnie odstaje wygłuszenie i jeden metalowy element (nie wiem co to - z perspektywy osoby stojącej przodem do auta element jest zlokalizowany koło prawego dolnego rogu silnika) wydaje się mieć wykrzywiona obudowę.
Zastanawia mnie też czy takie półokrągłe wcięcie w elemencie podwozia jest elementem konstrukcyjnym czy uszkodzeniem (widać je np. tutaj:
https://i.imgur.com/oTBcVI8.jpg). Wydaje się chyba, że tak powinno być, bo podobne wcięcie występuje też po drugiej stronie?
Drzwi i maska / bagażnik otwierają i zamykają się gładko. Szpary pomiędzy elementami bez zarzutu. Komora koła zapasowego też OK.
Jeśli chodzi o jazdę testową, to jest OK - nie mam zastrzeżeń do silnika, skrzyni, zawieszenia i wspomagania.
Umówiłem się w ASO na dokładniejsze zbadanie samochodu i weryfikację historii przebiegu. Książka serwisowa i inne papiery potwierdzają przebieg, ale oczywiście mogą być sfałszowane.
Spytałem też ile sprzedający jest w stanie zejść z ceny - oczekuje min. 29 500.
Na ten moment moje wątpliwości skupiają się głównie wokół:
- potwierdzenia autentyczności przebiegu
- jakości naprawy elementów uszkodzonych w Szwajcarii
- tego metalowego tajemniczego czegoś
- półokrągłych wcięć w elementach podwozia
- potwierdzenia ogólnego stanu auta w badaniu technicznym