Kombi do 30 tys. - miasto i autostrada

31 Gru 2018, 18:06

Cześć!

Nie zaskoczę was: szukam samochodu. Chciałbym prosić o opinie na temat kilku modeli.

Kryteria, jakimi się kierowałem:

budżet do 30 000 zł brutto (wliczajac koszta - rejestracja, naprawy itd.), w razie potrzeby mogę delikatnie nagiąć, ale wolałbym tego uniknąć
kombi, ewentualnie długi hatchback - musi być możliwość przewiezienia roweru górskiego (najlepiej w środku, a nie na dachu / haku - stąd kombi)
benzyna lub benzyna + gaz
silnik musi być na tyle mocny, by trzymał 150 kmph na autostradzie przy rozsądnych obrotach i zużyciu paliwa; poza tym wymagań nie mam - im mniej paliwożerny, tym lepiej (jazda w mieście)
wolałbym uniknąć turbiny i dwumasy, ale raczej niemożliwe
przewidywany kilometraż to do 15 000 rocznie, z czego 10x1000 km to autostrada, reszta to krótkodystansowe piłowanie głównie po dużym (zakorkowanym) mieście (praca i zakupy)
do tego rzeczy raczej oczywiste - im mniej awaryjny / tańszy w obsłudze i naprawie / mniej pożądany przez złodziei, tym lepiej
samochód ma być dla mnie możliwie wygodnym narzędziem - bajery nie są potrzebne, ścigać też się nie będę

Po przejrzeniu portali z ogłoszeniami oraz poczytaniu różnych artykułów wydaje się, że powinienem zainteresować się:

Focus Mk3 kombi (2010 - 2014), 1.6 EcoBoost 150 KM
Astra J facelifting kombi (2012 - 2015), 1.4 Turbo ECOTEC 140 KM

Do tego opcjonalnie, w obu przypadkach z silnikiem 1.4 TSI 122 KM EA111 CAXA (2010+), najlepiej z wymienionym łańcuchem rozrządu:

Golf VI variant (2008 - 2016)
Octavia II kombi facelifting (2008 - 2013)

Co myślicie? Którymś z nich powinienem się bardziej zainteresować, a któryś z jakichś powodów odpuścić? A może warto zwrócić uwagę na coś zupełnie innego?

Dla porządku podaję też listę modeli, o których czytałem, ale które już sobie odpuściłem:

Astra J (2010 - 2012), 1.4 Turbo ECOTEC 140 KM - problemy ze skrzynią biegów
Insignia A sports tourer (2009 - 2013), 1.8 Twinport ECOTEC 140 KM - w moim budżecie zahaczam tylko o najtańsze oferty, duże ryzyko trafienia problematycznego egzemplarza
Golf VI variant (2008 - 2016), 1.4 TSI 160 KM - gówniany silnik EA111 z podwójnym doładowaniem (turbina + kompresor)
Octavia II kombi facelifting (2008 - 2013), 1.8 TSI 160 KM oraz 1.8 TSI 150 KM - problemy z pierścieniami olejowymi, duże koszty naprawy

I to chyba tyle ode mnie. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc!

31 Gru 2018, 22:38

Z góry odrzuć 1.4 TSI z podwójnym doładowaniem i 1.8 TSI., Zwykłe 1.4 TSI można warunkowo polecić, ale wtedy albo musisz mieć papier na zrobiony rozrząd, albo negocjować cenę (wymiana łańcucha wraz z napinaczem ok 3-4k). Z doświadczenia osoby przewożącej rower - warto zwrócić uwagę na liftbacki, występują w Mondeo, Octavii, Maździe 6, Renault Lagunie III, Insigni etc - trochę lepiej to wygląda, bagażnik wciąż duży, a koło i tu i tu trzeba ściągać

01 Sty 2019, 00:36

Jak masz 30 tys.na wszystko to na pewno odpada Astra J, Insignia, Focus Mk3.
Skup się na:
Citroen C5 2.0
Ford Mondeo Mk4 2.0
Renault Laguna III 2.0
Volvo V50 2.0/2.4

01 Sty 2019, 02:58

mike napisał(a):wymiana łańcucha wraz z napinaczem ok 3-4k

Taak, najlepiej 10 tys..

chyba trochę przesadziłeś, 1500 zł wystarczy w zupełności, 4 tys to w 3,0 tdi albo 4,2 V8

[link do oferty na Allegro wygasł]

Także autorze, grupa VW/Audi - zwykłe 1,4 122 konne można brać pod uwagę, najlepiej w fajnym stanie z dobrego źródła, wszelkie mocne wersje bym odpuścił.

Octavia chyba będzie mieć największy kufer, Astra/Golf podobnie.
A może po prostu lepiej coś większego niż kompakty, tak jak tu już Panowie zalecili.

Z Vagów w sumie jak już się chcesz pchać to weź też pod uwagę Paska B6 Variant, golf jest w sumie mały i dość ciasny.

01 Sty 2019, 09:44

Cena wymiany troszkę z dvpy ale wrzucanie linków do "oryginalnego" zestawu rozrządu, kiedy fabryczny jest ujowy też chyba nie za bardzo

01 Sty 2019, 14:40

Witam wszystkich w nowym roku i dzięki za odpowiedzi!

mike napisał(a):Z góry odrzuć 1.4 TSI z podwójnym doładowaniem i 1.8 TSI., Zwykłe 1.4 TSI można warunkowo polecić, ale wtedy albo musisz mieć papier na zrobiony rozrząd, albo negocjować cenę (wymiana łańcucha wraz z napinaczem ok 3-4k).

Twinturbo wypisałem właśnie dlatego, żeby nie trzeba było przerabiać tematu na forum - natknąłem się na nie, poczytałem, odpuściłem.

mike napisał(a):Z doświadczenia osoby przewożącej rower - warto zwrócić uwagę na liftbacki, występują w Mondeo, Octavii, Maździe 6, Renault Lagunie III, Insigni etc - trochę lepiej to wygląda, bagażnik wciąż duży, a koło i tu i tu trzeba ściągać

Hm, tej opcji nie brałem w ogóle pod uwagę. Teraz też jednak jeżdżę kombi i wygodniej mi położyć tylne fotele i wpakować rower na płasko niż ściągać koło. Wolałbym więc pełnego kombiaka, ale od biedy mógłbym się przyjrzeć bliżej Mondeo i Octavii. Z kolei na Insignię mnie nie stać, Mazdę strach kupować (albo kradziona, albo mi ukradną), a Renault mnie nie interesuje.

Ossy napisał(a):Jak masz 30 tys.na wszystko to na pewno odpada Astra J, Insignia, Focus Mk3.
Skup się na:
Citroen C5 2.0
Ford Mondeo Mk4 2.0
Renault Laguna III 2.0
Volvo V50 2.0/2.4

Insignia odpada na pewno, Astra nagina budżet, ale dlaczego Focus? Powinien się zmieścić, o ile oczywiście nie będzie wymagał po zakupie wielkich napraw.
Z twoich propozycji - Citroen i Renault odpadają. Nie jestem zainteresowany francuzami.
Mondeo chętnie sie przyjrzę - zarówno kombiakowi, jak i podanemu przez Mike'a liftbackowi. Pytaniem jest tylko dlaczego sugerujesz duży silnik? Zakładasz, że koszty OC i zużycie paliwa i tak lepiej się kalkulują niż ew. awaria turbiny?
Volvo z kolei - fajna opcja, ale słabszych silników nie ma co brać, a 2.0 z kolei nie widzę w ogóle na portalach ogłoszeniowych..

Pionek napisał(a):najlepiej w fajnym stanie z dobrego źródła

Heh, to akurat pasuje do każdego zakupu ;D

Pionek napisał(a):Z Vagów w sumie jak już się chcesz pchać to weź też pod uwagę Paska B6 Variant, golf jest w sumie mały i dość ciasny.

Nie czuję sie jakoś przywiązany do niemieckiej myśli technicznej, po prostu akurat ich samochody wydają się być skorelowane z moimi wymaganiami.
Passata w sumie nie brałem pod uwagę ze względu na zwiększone ryzyko kradzieży oraz dużą popularność wśród tzw. januszy - czyli duże ryzyko trafienia trupa. Być może mój punkt widzenia jest niesłuszny?

Dzięki za wszystkie propozycje, zgłębię temat. Wracając jednak do pierwotnych propozycji chciałem poznać wasze zdanie o wspomianych już Focusie i Astrze. Polecacie, nie polecacie? Może są jakieś kwestie, na które warto uważać? Na przykład grzebiąc dziś w internecie dowiedziałem sie, że potencjalnym zapalnym punktem w Focusie jest problem z chłodzeniem silnika w niektórych egzemplarzach, który może nawet prowadzić do pęknięcia głowicy i pożaru pod maską - Ford zarządził akcję serwisową na to.

01 Sty 2019, 20:00

kapitanTytus napisał(a): Teraz też jednak jeżdżę kombi i wygodniej mi położyć tylne fotele i wpakować rower na płasko niż ściągać koło.

zależy też jaki rower, ja miałem na myśli MTB 29"

01 Sty 2019, 20:05

Nawet w fabii 2 kombi szosa w rozmiarze 58 się mieściła bez problemu (a po zdjęciu obydwu kół bez składania siedzeń i z rozłożoną roletą)

01 Sty 2019, 20:19

mike napisał(a):zależy też jaki rower, ja miałem na myśli MTB 29"

Teraz jeżdżę na MTB 26, za jakiś czas mam zamiar kupić 27.5. Jak dla mnie 29 są za duże :p

Invi napisał(a):Nawet w fabii 2 kombi szosa w rozmiarze 58 się mieściła bez problemu (a po zdjęciu obydwu kół bez składania siedzeń i z rozłożoną roletą)

01 Sty 2019, 20:26

kapitanTytus napisał(a):Teraz jeżdżę na MTB 26, za jakiś czas mam zamiar kupić 27.5. Jak dla mnie 29 są za duże :p

mam tak samo jak Ty, rower 26", a w niiiim...

Invi napisał(a):Nawet w fabii 2 kombi szosa w rozmiarze 58 się mieściła bez problemu (a po zdjęciu obydwu kół bez składania siedzeń i z rozłożoną roletą)

zdejmując koła z szosy zmieścisz takowych 5 lub z biedą 6 do Focusa mk2 w hatchbacku

10 Sty 2019, 22:00

Panowie, wpadł mi w oko taki egzemplarz:
[link do oferty na Olx wygasł]

Auto pochodzi ze Szwajcarii, kupione od handlarza w marcu 2017 z przebiegiem 33 000. Od tamtej pory u jednego właściciela w Polsce.
Wg relacji sprzedającego w momencie sprowadzenia samochód miał uszkodzenia parkingowe, mocno obtarty z boku - wymienione drzwi prawe (przód i tył) i przemalowane nadkole.

Wg informacji od sprzedającego obecnie z usterek / kosztów jedynie:
- uszkodzenie lakieru na nadkolu
- brak rolety bagażnika
- tylko jeden kluczyk

Mam do sprzedającego dwa kroki, więc umówiliśmy się na sobotę. Nawet, jeśli okaże się, że oferta jest lipna, moje straty będą zerowe. W mojej ocenie na razie nie mam zastrzeżeń, a w rozmowie telefonicznej sprzedający (osoba prywatna) wypada wiarygodnie - sprzedaje, bo powiększa mu się rodzina. Wg mnie oferta jakich wiele za wyjątkiem przebiegu, który - jeśli prawdziwy - jest unikatowo niski. Dostałem VIN, Cepik się świeci na zielono.

Co myślicie o tym samochodzie? I o cenie? Poza standardowymi oględzinami wypadałoby na coś szczególnie zwrócić uwagę? Przekopać się przez jakieś rejestry?
Jeśli po moich oględzinach i jeździe próbnej samochód będzie wyglądał OK, planuję podjechać do Opla na badanie techniczne i sprawdzenie historii zagranicznej.

10 Sty 2019, 23:01

Ale co miał powiedzieć, że np. cały bok był skasowany? - on chce to auto sprzedać.

W przypadku aut ze Szwajcarii do kosztów sprowadzenia dochodzi VAT i akcyza (akcyza jeśli auto wyprodukowano poza UE) , dlatego całych, zadbanych, młodych, z kosmetycznym przebiegiem nikt nie przywozi... dlatego ta Astra ma za sobą przygodę.

Wpisz w google:
"Auta ze Szwajcarii"
to zobaczysz co wyskoczy.

Ewentualnie sprawdź go na [link do bez-wypadkowe.net wygasł] w dziale Ogłoszenia krajowe, ale aut ze Szwajcarii, Kanady, USA się nie kupuje.

11 Sty 2019, 18:52

W to, że nikt nie sprowadza idealnego samochodu z kosmetycznym przebiegiem, nie wątpię. Natomiast jeśli szkoda nie była poważna i została już naprawiona (obecny właściciel jeździ samochodem od 2017) to też trochę inaczej wygląda niż samochód spawany z czterech wraków.

Dokopałem się do zdjęć: https://imgur.com/a/lrvbVH9. Co myślisz, co myślicie?

11 Sty 2019, 19:03

Ja niestety nie jestem dobrym podpowiadaczem w tej kwestii, bo ... kupuję tylko samochody z lakierem w oryginale, ze 100% gwarancją bezwypadkowości.
Ale dzięki temu mogę też Tobie pokazać ... negatywy tego auta, zobacz na felgę - prawy przód - to odkształcenie wynika pewnie z uderzenia w coś, bo felga jednak mocno odkształcona, a to pewnie przeniosło siłę również na zawieszenie.
Wszystkie te przetarcia, wgnioty - to wszystko było naprawiane, pytanie jak? - wiesz? - nikt tego nie wie, a co jak za chwilę rdza z tego wyjdzie?
Trzeba sprawdzić dokładnie, może sprzedający coś dostrzegł i puszcza auto dalej w obieg.
Te zdjęcia bez problemu zdobędzie każda inna osoba - czyli sprzedając to auto informacja o tych uszkodzeniach będzie jawna, na pewno będzie trudniej sprzedać niż pewne, w 100% bezwypadkowe auto.

Ale jak to w życiu bywa - coś za coś, bo jest dobry przebieg i cena ... ale niestety one się znikąd nie wzięły.