Kombi do 5K - czy to możliwe?

01 Cze 2020, 14:54

Cześć.

Szukam auta do 5 tys. (bez pakietu startowego). Kombi, ostatecznie sedan. Raczej w trasy krótsze (60-80 km) i dłuższe (200, 500 km). Do miasta też, ale rzadko. Paliwo bez znaczenia (czyt. powodujące możliwie najmniej problemów). Nie musi mieć jakichś wypasionych bajerów. Bardziej trwałość > wyposażenie czy osiągi (na tyle, by się jechało przyzwoicie autostradą).

Samochody w tej cenie będą starsze, w związku z tym pytanie: czy jest sens obawiać się mocnego silnika przy dużym przebiegu, czy wręcz przeciwnie, skoro jest mocniejszy, to mniejsza szansa, że był żyłowany?

O czym myślałem:

- Volvo V70/S70/V40. Zwłaszcza 2 pierwsze bardzo mi się podobają stylistycznie + marka, która nie jest młodzieżowa i potencjalnie może mieć z racji tego mniej za sobą.
- Honda Accord VI: czy idzie znaleźć ją w tej cenie?
- Citroen C5: jak wyżej.
- Audi 80/100/A4 C6: już w ostateczności. Z tego co widzę, raczej opcja #1, ale też pewnie jest ich coraz mniej.
- miejsce na Twoją propozycję

Cena jest bez szału, więc nie oczekuję nie wiadomo czego, byle by była szansa znaleźć to ostatecznie w dobrym stanie. O konkretne egzemplarze będę się pytał później, na razie chcę się rozeznać, czy jest to w ogóle możliwe.

01 Cze 2020, 17:20

Po ostatnim materiale blogomotive przypomniałem sobie o 406-ce i będę ją polecał, naprawdę fajne autko. Obejrzyj sobie:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

A tu ładna 406-ka na biało-czerwonej fladze:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

V70/S70 ciężko w tym budżecie, V40 prędzej, ale ono potrafi trochę podrdzewieć. Np.:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Z Audi raczej tylko A4 B5 w tym budżecie.

01 Cze 2020, 18:27

BlackSwing napisał(a):O konkretne egzemplarze będę się pytał później, na razie chcę się rozeznać, czy jest to w ogóle możliwe.

przy 5k trzeba trochę zmienić podejście - codzienne przeglądanie na OLX ogłoszeń z Twojej okolicy i kupno najlepszego auta jakie się trafi (dobre egzemplarze w tej cenie znikają bardzo szybko).
Z aut podanych w pierwszym poście może być ciężko (zwłaszcza jeśli mówimy o Audi). Lepiej szukać czegoś z marek nie "premium" i najlepiej... o nie najlepszej (niesłusznie, zazwyczaj na podstawie kraju pochodzenia) opinii, jak w.w Peugeot 406, Renault Laguna I.

01 Cze 2020, 22:25

mike napisał(a):Z aut podanych w pierwszym poście może być ciężko (zwłaszcza jeśli mówimy o Audi). Lepiej szukać czegoś z marek nie "premium" i najlepiej... o nie najlepszej (niesłusznie, zazwyczaj na podstawie kraju pochodzenia) opinii, jak w.w Peugeot 406, Renault Laguna I.

Ok. Na górze podałem pierwsze przykłady - właśnie forum jest od tego bym się dowiedział czegoś więcej. O takim 406 właśnie czy Citroenie C5 też przeczytałem, że są właśnie wygodne i bardzo niedoceniane, głównie przez to, że są na F :>

Ossy napisał(a):V70/S70 ciężko w tym budżecie, V40 prędzej, ale ono potrafi trochę podrdzewieć.

Też (być może dlatego?) V40 jest, z tego co widzę, po prostu dużo więcej. S70 nie ma w ogóle, a V70 to rzadkość (Dolnośląskie i ościenne województwa).

02 Cze 2020, 05:52

Od siebie dodam Forda Focusa,Opla Astre G i Nissana Primere P11.

03 Cze 2020, 12:23

Chyba się przekonuję do sedana/liftbacka zamiast kombi...

Barol napisał(a):Od siebie dodam Forda Focusa,Opla Astre G i Nissana Primere P11.

Focus jest w rodzinie już jeden - 0 szans że go wezmę, z całym szacunkiem

Astra G - hmm. Nie najgorzej, ale nie wiem, czy nie będzie ciutkę za mały jednak w wersji zwykłej. Jeśli nie, to czy też nie Vectra B? Słyszałem złe opinie o blachach w tych modelach i ogólnie Oplu - czy to prawda? (20-letnie auta, no ale się różnią jakoś pewnie).
Primera P11 - wygląda w porządku. Mam jeszcze znajomego co ją miał, więc spytam.

Odnośnie Audi pomyliłem się, chodziło mi o A6 C4 :>
Jeszcze: Alfa 156? Choć w tej cenie widzę że może być ciężko.

C5/406 póki co prowadzą, chyba że do czegoś jeszcze mnie przekonacie :> Czy 2.0 HDi 90/110 KM są tam w porządku?

Z C5 jest jeszcze sprawa z ichniejszym zawieszeniem. To chyba oznacza w razie czego specjalistyczny serwis; najbliższy 30 km ode mnie. Nie wiem czy to też nie jest wada...

03 Cze 2020, 12:37

BlackSwing napisał(a):Vectra B

jeśli będziesz trzymać się benzyny/b+g to ok. Części tanie jak barszcz, no ale ta blacha...

BlackSwing napisał(a):Primera P11

technicznie ok, ale zgniluch jak Vectra... albo i lepszy

jeśli padł już Nissan, to nie wypada pominąć Toyoty Avensis t22.

BlackSwing napisał(a):Czy 2.0 HDi 90/110 KM są tam w porządku?

tak, ale wiadomo, że w tym budżecie będą niały już ładny przebieg na karku.

BlackSwing napisał(a):Z C5 jest jeszcze sprawa z ichniejszym zawieszeniem. To chyba oznacza w razie czego specjalistyczny serwis; najbliższy 30 km ode mnie. Nie wiem czy to też nie jest wada...

jeśli pilnujesz płynu hydraulicznego, to nic się z tym nie dzieje przez 100-150k km, w razie "W" sfery hydrauliczne można regenerować/wymieniać pojedynczo, co raczej nie ma miejsca w przypadku konstrukcji wielowahaczowych konkurencji...

03 Cze 2020, 16:40

W poliftowych Vectrach B poprawiono nieco blacharke i już nie rdzewieje jak wcześniej.

Co do C5 to tak jak mike wspomniał jak pilnujesz stanu płynu to jest ok.
Kolega z pracy miał C5 przez jakieś dwa lata i sam mi nawet o tym mówił i przez te dwa lata przejezdzil praktycznie bezawaryjnie,miałem ją kupić od niego no ale niestety fundusze nie pozwoliły..

03 Cze 2020, 17:52

Ludzie mnie zadziwiają. Focusa nieeee bo był w rodzinie i pewnie się psuł, bo trafili na kiepski egzemplarz, ale C5 na hydro po milionie kilometrów to bierę, będzie tanio.

Mike, fajnie że przez 150 kkm nie ma problemów, ale w Polsce auta mają drugie/trzecie tyle i co drugi mechanik tego zawieszenia nie dotyka bo nie ogarnia powietrza zamiast oleju w amorze. Do 5k to się szuka normalnego auta, a nie C5, AF156 itp... No chyba że autora stać na serwis o wartości auta to niech bierze co mu się podoba i koniec tematu.

Fakt, w Focusie wielowahacz swoje kosztuje, ale każdy mechanik to zrobi i części w polomarkecie znajdzie. Powodzenia z C5 i wysyłaniem gruszek na regenerację podczas gdy auto stoi a jest potrzebne.

03 Cze 2020, 20:13

galakty napisał(a):Ludzie mnie zadziwiają. Focusa nieeee bo był w rodzinie i pewnie się psuł, bo trafili na kiepski egzemplarz, ale C5 na hydro po milionie kilometrów to bierę, będzie tanio.

Nie sprecyzowałem tego, ale nie o to chodzi. Jest i jakoś się poza blachą nie dzieje nic. Po prostu nie chcę takiego samego samochodu, niezależnie czy w innym nadwoziu czy nie :>

C5 - dlatego się pytam, czy to jest na tyle trwałe i łatwe w naprawie (i czy przejadę tym 30km do specjalistycznego warsztatu w czasie awarii), że się opłaca w to pakować, tego nie wiem. Przebieg będzie wszędzie duży, więc kwestia tego, czy taki silnik i jakieś problematyczne podzespoły to wytrzymają. I też widzę, że w okolicy da się coś znaleźć sensownego, nawet 406-tek jest mniej.

Inna sprawa, że jak pisałem wyżej, samochód nie będzie jakoś często używany (ktoś mógłby napisać że z takim przebiegiem to rower), ALE: będzie brany albo bagaż, albo ludzie, albo both. I to w trasy czasami przez całą południową Polskę. Także to musi być raczej segment C/D.

galakty napisał(a):Do 5k to się szuka normalnego auta,

Czyli?

03 Cze 2020, 21:48

galakty napisał(a):Mike, fajnie że przez 150 kkm nie ma problemów, ale w Polsce auta mają drugie/trzecie tyle i co drugi mechanik tego zawieszenia nie dotyka bo nie ogarnia powietrza zamiast oleju w amorze

ale po co się od razu rzucasz, gdzie ja napisałem w swojej wypowiedzi magiczne słowo "polecam" odnośnie c5 za 5k? Napisałem tylko jak mniej więcej wygląda serwisowanie i totalne podstawy tego, co najczęściej się sypie.

A jeśli pisząc "AF 156" masz na myśli Alfę Romeo, to raczej AR

04 Cze 2020, 06:46

BlackSwing napisał(a):Odnośnie Audi pomyliłem się, chodziło mi o A6 C4 :>

Auto w sumie spoko, bardzo trwałe, pojawia się korozja na rantach drzwi i przednich błotnikach ale pamiętajmy ze to auto 25letnie za 5k, C4 ma jeden wielki minus jeżeli chodzi o kombi, strasznie mały bagażnik przez skośnie ciętą szybę ale za to fajny na drobnicę bo jest pełno schowków i podwójna podłoga więc nic Ci nie lata po całym bagażniku, pytanie jak duży Ci jest potrzebny. Do polecenia silnik 1.9 TDI

04 Cze 2020, 11:09

A6C4 do 5 tys.będzie ciężko znaleźć - w tym budżecie zajechane egzemplarze będą, a coś co trzyma się kupy bliżej 10 tys.
Jakieś A4B5 kupisz za 5 tys., ale jak auto zaniedbane to dużo w nie włożysz.

04 Cze 2020, 12:02

Ossy napisał(a):A6C4 do 5 tys.będzie ciężko znaleźć

nie przesadzaj to już 25 letnie auta, 10k za to już dużo za dużo, sam kilka lat temu miałem 2 takie 2.5 tdi i sprzedawałem za ok 6-8k w dobrym stanie. W przypadku takich aut cena w ogóle nie ma znaczenia, niektórym w głowie się przewraca i jak coś ma 20 lat to już jest jungtajmer czy inny klasyk i winduje cenę. Finalnie trup od fanatyka będzie droższy od auta w dobrym stanie ale od osoby która myśli trzeźwo. Pamiętasz jak wystawiałem tu a6 c4 z przebiegiem 180k od drugiego właściciela? 2.6 V6 wszystko chodziło cacy, chciałem tysiąc euro to nie było chętnych, jeden mi stwierdził ze za dużo trzeba zainwestować bo trzeba pomalować 2 zderzaki, odświerzyć lakier i zrobić podsufitkę, ogarnąłem to wszystko sam i puściłem za 2400 euro tu na miejscu.

04 Cze 2020, 12:44

Oczywiście że do 5 tys będzie problem żeby znaleźć, na otomoto poniżej 6k może z 5 egzemplarzy na 40...
to kupowanie takiego auta za najniższe oferowane stawki jest głupotą, bo koszty wyższe niż Golfa III 1,4
Zależy czego kto szuka tylko kupienie trupa w postaci auta takiej klasy to strzał w kolano i skarbonka na własne życzenie.