Kombi, lpg do 40000

Witam !
Przegladalem poprzednie tematy pojawiajace sie na tym forum, jednak nie znalazlem podobnego do mojego.
Moj budzet to mniej wiecej 39000, łącznie z ewentualnym zgazowaniem auta.
Zdecydowalem sie na LPG ze wzgledu na koszty - interesuje mnie spalanie na poziomie do 9l lpg/100 km (obecnie w golfie IV 5.5 ON/100).
Rocznie bede pokonywal ponad 25 tys km.
Na ten moment praktycznie zdecydowany jestem na Astre J 1.4 140 km (kupic w PB i zamontowac LPG) - oprocz dobrego spalania zafascynowany jestem kompletnie designem - wazny jest dla mnie rowniez wyglad zewnetrzny - wyjatkowo dobrze auto prezentuje sie w wersji z chromowanymi wykonczeniami.
Cale zycie jezdzilem niemieckimi autami, a w moim otoczeniu pokutuje przekonanie, ze samochody na F nie nadaja sie do jazdy. Zdaje sobie sprawe z tego ze takie przekonanie to echo przeszlosci, jednak ja sam nie mam zadnego doswiadczenia. Poszukuje do astry rownowaznej alternatywy, czyli samochodu, ktory oprocz dobrego spalania bedzie tez przyjemny dla oka i wyposazony.
Inne modele ktore rozwazalem to Octavie, Goolfy VI, ale zaden model (chyba ze mega wyposazony) nie dorownuje IV.
Bardzo prosze o porady, alternatywy i ewentualnie linki ktorym warto sie przyjzec. W gre wchodza tylko kobi albo minivany rodzinne, to ze wzgledu na powiekszajaca sie rodzine
Rejon poszukiwan musze zawezic do Ślaska, bo tutaj jest dostepny moj mechanik, z ktorym na pewno bede jezdzil ogladac samochody.
Tak jak mowie, wole kupic auto w benzynie i samemu je zgazowac, chyba ze silnik ma na gazie przejechane niewiele km.
To jest moj pierwszy samodzielny zakup auta, w zwiazku czym kazda dobra rada sie przyda.
Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam forumowiczow.

Kubun napisał(a):Cale zycie jezdzilem niemieckimi autami, a w moim otoczeniu pokutuje przekonanie, ze samochody na F nie nadaja sie do jazdy. Zdaje sobie sprawe z tego ze takie przekonanie to echo przeszlosci, jednak ja sam nie mam zadnego doswiadczenia. Poszukuje do astry rownowaznej alternatywy, czyli samochodu, ktory oprocz dobrego spalania bedzie tez przyjemny dla oka i wyposazony.

no to Renault Megane III 1,4 TCe - bardzo przyjemne i solidne auto
ewentualnie Hyundai i30 1,6

Może Honda Civic VIII 1.8? Niestarzejąca się sylwetka i wnętrze, spora przestrzeń w środku + bardzo obszerny bagażnik (ważne w kontekście powiększającej się rodziny), no i bardzo ekonomiczny silnik benzynowy - co prawda w mieście na krótkich odcinkach pali adekwatnie do pojemności i mocy, ale w trasie można zejść do wartości zarezerwowanych wyłącznie dla diesli - mój rekord to 4.8 l./100km według komputera przy mega dziadkowej jeździe (mam nawet gdzieś zdjęcie). Plusem jest też bardzo dobre trzymanie wartości. W Twoim budżecie możesz spokojnie rozglądać się za poliftem w wersji Executive - są bardziej dopracowane niż pierwsze roczniki.