REKLAMA
Pionek napisał(a):Tak autor wybrał Toyotę tylko może mieć problem z wyborem egzemplarza skoro raz dowiaduje się że Astra ma 250 tys przebiegu = złom, bo tylko 80 to jest max.
A za chwilę że właściwie cyferki nie mają znaczenia- liczy się STAN.
tzw rozdwojenie jaźni
W którym miejscu ktokolwiek napisał, że 250k to złom a 80k to max?
Pionek napisał(a):Niestety ale mało wiesz
Po 1) focus mógł być męczony po mieście i dziurach i ma zawias do roboty i ktoś się go pozbył
po 2) męczony silnik jazdą na krótkich odcinkach
po 3) jak już utwierdzasz autora w przekonaniu że starszy - lepszy niczym wino to dowiedz się jaka jest różnica w wartości auta np w ubezpieczalni.
po 4) taka Astra może mieć sporo rzeczy wymienione a Focus nawet nie tknięte i wszystko czeka na autora
po 5) wstawiłem dwie Astry - jedna 250 a druga...109..czyli niewiele więcej niż Focus
itd itd...
skoro dla Ciebie przebieg jest tak istotny czyli cyferki to dla autora tez może być istotny rocznik auta i nie chce iluś letniego starocia i tyle, powinieneś to zrozumieć.
Teraz to już leżę.
Ad 1. Chyba nie do końca rozumiesz zasady sprzedaży auta przez ASO. Auto, które trafia do komisu przy salonie musi spełnić trochę wymagań zarówno formalnych jak i technicznych. Po prostu JEST W 100% SPRAWNE ORAZ POSIADA UDOKUMENTOWANĄ HISTORIĘ.
Ad. 2. Oczywiście, że MOŻE był "męczony na krótkich odcinkach" a MOŻE jeździł 100km na strzała co kilka dni. Nie wiesz tego, ja tego nie wiem, nie jesteś w stanie tego sprawdzić zarówno w tym jak i w żadnym innym aucie.
Ad. 3. Skąd to wziąłeś?
Ad. 4. Patrz punkt pierwszy, FORD JEST SPRAWNY I SPRAWDZONY POD WZGLĘDEM TECHNICZNYM. Astry za to MOGĄ "mieć wymienione dużo rzeczy" lub też MOGĄ "czekać z wymianą na nowego właściciela" i o tym może przekonać się ktoś kto je obejrzy bądź kupi. W sumie gdyby autor szukał passata to nie byłoby żadnego problemu, one wszystkie idą na sprzedaż zaraz po remoncie.
Ad. 5. No chyba raczej ty spuszczasz się tutaj nad rocznikami i przebiegami ale skoro bardzo uczepiłeś się tej astry bo dobry rocznik...hmm
Przypomnę, wrzuciłeś link do sprzedaży tego egzemplarza twierdząc, że lepiej kupić o wiele młodszą astrę niewiele dopłacając.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Kurfa Pionek, najtańsza w Polsce astra 1.4T z tego rocznika ma być lepszą alternatywą od forda z aso? Handlarz, który wystawił ją za taką kasę chce po prostu żeby ktoś miał tanio fajne auto? Taki jest miły dla ludzi, działacz społeczny po prostu. 22900 za pięcioletnie auto, które w salonie kosztowło w granicach 75k? To ta słynna "okazja"?
Aż sobie wrzuciłem kilka filtrów na otomoto
[link wygasł]
To musi być świetna okazja! 9k taniej niż kolejne auto sortowane "od najtańszych", dramat