REKLAMA
Cześć wszystkim,
Jestem w trakcie poszukiwania samochodu dla siebie. Aktualnie jeżdżę Cariną E 1,6 i mam pozytywne odczucia co do tego samochodu - bezawaryjne, wygodne, przestronne, da się nim wyprzedzać, mało pali i mógłbym jeszcze trochę tego powymieniać. Sprawa wygląda tak, że potrzebuję kolejnego auta o podobnych właściwościach co poprzednik. Auto wykorzystywane będzie do dojazdu do pracy - 60 km dziennie i do jakiś dłuższych tras od czasu do czasu.
Tak w skrócie, to czego oczekuję od samochodu: rozsądny koszt utrzymania, komfortowe i przestronne wnętrze, nadwozie sedan, ograniczone problemy z rdzą i żeby miało to "coś".
Przez kilka tygodni od czasu do czasu zerkam na ogłoszenia i dotychczas zainteresowało mnie kilka modeli, wymienię to czego się obawiam w nich:
1. Hyundai Sonata IV polift (2001-2005) - nie wiem czy nie ma problemu z częściami i naprawami przez małą popularność, niezbyt odporny na rdzę.
2. Audi A6 C4 - nastawiłem się na 2,5 TDI, a one mogły już zdążyć nakręcić prawie 7 cyfr i nadawać się wkrótce na szrot, poza tym wad jakoś nie widzę.
3. Volvo S80 I - na tle poprzedników ma problematyczne zawieszenie, droższe części, trzeba odrzucać propozycje z automatyczną skrzynią.
Tak uściślając, poszukuję auta, w którym będę mógł się "zakochać" - w Carinie E czegoś mi brakuje. Jeżeli chodzi o silniki, to delikatnie bardziej skłaniam się ku benzynie, która dobrze współpracuje z lpg, ale przeciwko dieslowi nic nie mam.
Proszę was o pomoc w wyborze, oraz dorzuceniu ewentualnych innych propozycji. Nie obrażę się, gdy ktoś spróbuje mi uświadomić, że w tej cenie drugie tyle będę musiał dołożyć do tego auta. Jestem otwarty na propozycje, sugestie.