u mnie to jest cos takiego: przewod hamulcowy potem wlasnie ten korektor a potem znowu przewod do cylindra. podobno te korektory zapobiegaja przed blokowaniem tylnych kol przy gwaltownym hamowaniu i nagrzewaniu sie przednich hamulcow. mialem zamiar wymienic przewody i inaczej je pociagnac bezposrednio do cylinderka z pominieciem korektora. ale tak sie wlasnie zastanawiam jak to wplynie na bezpieczensto jazdy.
Sam korektor wyglada tak:
[link do oferty na Allegro wygasł]
I cena tez troche spora. Zwłaszcza pomnożona razy dwa