Krawężniki i dziury oraz inne nierówności jezdni

08 Cze 2011, 06:52

1. mam takie pytanie czy jesli krawęznik jest standardowy to czy koniecznie trzeba przed wjazdem na krawężnik dojechac do krawęznika odbić sie kołami i wolniutko wtoczyć? czy mozna z lekkiego rozpędu tz na 1 biegu po puszczeniu sprzegla jadąc z leciutkim gazem?
np zawracamy na wąskiej uliczcie i po skręceniu max w lewo zahaczamy prawym kołem tz wjechamy nim na krawęznik to czy nic sie nie stanie jesli wjedziemy na niego z lekkiego rozpędu na max skręconych kolach w lewo?

2. Często w miastach spotyka sie takie drogi z tkz kocich łbów
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 80&bih=837
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 80&bih=837
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 80&bih=837
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 80&bih=837
czy jazda takimi drogami jest szkodliwa dla auta? jak nalezy takimi drogami jechać?

3. jak przejezdzacie przez standardowe progi zwalniajace

pozdr

08 Cze 2011, 09:13

08 Cze 2011, 10:43

jak ktos sie orientuje to moze napisac ile mają wysokości w PL krawężniki, od tych najmniejszych przez standardowe do najwyższych
moje auto ma prześwitu tylko 17cm i boje sie ze zahacze

08 Cze 2011, 11:53

przez garby najlepiej przejeżdżać jednym bokiem auta a drugi wcisnąć tam gdzie garb się kończy i jest np krawężnik od chodnika

08 Cze 2011, 12:45

a na krawężniki jak wjezdzac i jak jezdzic po takich kocich łbach?
przez progi nauczyłem sie przejechac na 1 bez gazu i jest ok ale trzesie jak ch...a, wczesniej jechalem na półsprzegle na 1 wolniej niz idący pieszy

08 Cze 2011, 12:52

seba145 napisał(a):przez garby najlepiej przejeżdżać jednym bokiem auta a drugi wcisnąć tam gdzie garb się kończy i jest np krawężnik od chodnika

Z pewnością

A potem na garbie też zostawić "co nie co". Zwłaszza jak niektórzy się wcisną, ale zapomną dohamować.

08 Cze 2011, 13:08

przez garby jeździło się nie raz z ojcem sluzbowka jakieś 70km na h jak była okazja wcisnąć trochę przed garbem i za

11 Cze 2011, 22:29

piotrauto napisał(a):jak ktos sie orientuje to moze napisac ile mają wysokości w PL krawężniki, od tych najmniejszych przez standardowe do najwyższych
moje auto ma prześwitu tylko 17cm i boje sie ze zahacze

nie wiem czy cokolwiek reguluję ich wysokość, ale u mnie (Wrocław) przy budowie nowych jezdni i naprawach przyjęto chyba idiotyczne założenie że trzeba światu pokazać że na krawężniki nas stać. W rezultacie mamy teraz w wielu miejscach potwornie wysokie krawęzniki... bez terenówki raczej nie ma się co pchać, a w razie awarii czy wypadku od razu tworzy się korek bo z jezdni nie ma jak zjechać i jeden pas ruchu jest zablokowany. Zresztą, nawet bez awarii trudno choćby karetkę przepuścić.

11 Cze 2011, 23:01

Kup se facet terenófkę i masz po kłopocie - żaden kraweznik nie będzie dla ciebie wyzwaniem.

15 Cze 2011, 12:16

Co do krawężników to praktycznie nigdy nie wjeżdżam chyba, że już naprawdę muszę (pogotowie czy coś) i robię to jak najwolniej nigdy z rozpędu. A przed progami z reguły jest ograniczenie do 20km/h. Ja osobiście przejeżdżam przez nie ok.15-17km/h.

28 Wrz 2011, 23:41

odp 1. tak jak pisałeś, podjeżdżasz, odbijasz się kołami i potem powoli ruszasz z półsprzęgłem aż kolejne koła wskoczą na krawężnik
odp 2. tak, te drogi są niszczące dla auta, najlepiej ich unikac. A jeśli już trzeba nimi jechac to trzeba robić to możliwie szybko, żeby przejechać i mieć to juz za sobą.
Wyższa prędkosć -> krótszy czas przejazdu złą droga - > mniejsze zużycie zawieszenia

odp 3. Analogicznie jak w pkt 1

Krawężniki i dziury oraz inne nierówności jezdni

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum