REKLAMA
Witam,
Ostatnio chciałem kupić samochód od osoby prowadzącej własną działalność.
Przez podpisaniem i przygotowaniem faktury razem z właścicielem oddaliśmy samochód do warsztatu i wstępnie poinformował mnie mechanik, że naprawa wyniesie ok 3 tys. zł. Po 2 dniach dostałem telefon, że naprawa będzie kosztowała jednak 6 tys. zł a nie 3 tys. zł i zostałem zapytany przez mechanika czy ma dokonać tej naprawy. Zrezygnowałem z naprawy i z kupna. Mechanik naprawił już parę rzeczy, kto w takiej sytuacji ma za nie zapłacić? Właściciel auto, czy ja (nie podpisywałem żadnej umowy dotyczącej naprawy ani nabycia auta, wszystko było ustalane "na gębę").
Co w tej sytuacji powinienem zrobić? Czy mogę odwrócić się od sprzedającego i pozostawić mu ten problem czy czekać na jego groźby?
Pozdrawiam