Kto z Was miał wypadek i był poszkodowany?

24 Lis 2008, 13:36

Witajcie, jakiś czas temu podjalem prace w firmie ktora zajmuje sie odzyskiwaniem odszkodowan od firm ubezpieczeniowych. Jesli ktos z was byl kiedys poszkodwanym w wypadku lub znacie kogos kto mial takie przykre doswiadczenia to napewno pomoge. Nawet jesli zdarzenie mialo miejsce 10 lat temu to nasza firma zajmie sie wszystkim aby odzyskac jak najwieksze odszkodowanie ! Dzialamy na jasnych i prostych zasadach, nie pobieramy zadnych zaliczek, porada prawna jest bezplatna, dopiero po odzyskaniu odszkodowania pobierana jest prowizja do 25%. Nie musicie nic zalatwiac, sztab prawnikow zalatwia wszystkie rzeczy w imieniu poszkodowanego. Odzyskujemy pieniadze za szkode osobowe nie za blache, szyby czy lusterka
Przykładem jest wypadek motocyklisty , który za złamaną nogę i potrzaskane żebra dostał
3 tyś.zł. ,
po 2 miesiącach wywalczone zostało dla niego 79 tyś.zł

Piszcie odpowiem na kazde pytania

24 Lis 2008, 19:24

szczeniakos napisał(a):Przykładem jest wypadek motocyklisty , który za złamaną nogę i potrzaskane żebra dostał
3 tyś.zł. ,
po 2 miesiącach wywalczone zostało dla niego 79 tyś.zł

Piszcie odpowiem na kazde pytania

To masz się czym chwalić. Koleś uzna, że nie dośc, że dostał sporo kasy i miał rację, to dalej będzie jeździł jak wariat i się w końcu zabije, m.in. przez Was.

24 Lis 2008, 23:41

Dishman czy jezeli ktos kupuje papierosy u pani w kiosku i umrze na raka pluc to przez ta pania w kiosku...bo mu sprzedaje fajki ? troche cie nie rozumiem, kierowcy motoru sie nalezalo bo to nie byla jego wina. Zostal potracony przez samochod. Moge ci namnozyc duzo takich przypakow, nie tylko motorowe ale samochodowe, piesi itp. W tym wszystkim chodzi o to ze jesli jestes poszkodowany (czyli wypadek nie byl z twojej winy) to ci sie nalezy odszkodowanie z polisy OC sprawcy (czyli osoby ktora w ciebie wjechala itp). Jesli chcesz sie czegos wiecej dowiedziec to prosze pisz ale merytorycznie i .... madrze
pozdrawiam

24 Lis 2008, 23:49

Ja akurat nie pracuję w firmie tylko w kancelarii prawnej zatrudniającej prawników na etat a nie na zlecenie zewnętrznych "firm". Reszta jak u autora tematu , to jest standard.

27 Lis 2008, 19:56

Znajdź mi motocyklistę jadącego zgodnie z przepisami ruchu drogowego. To, że mamy dziwne prawo i to, że firma broni klienta, bo przecież sama na tym zarabia to dla mnie nic dziwnego. i to, że będziesz bronił kolesia to jasna sprawa, w końcu firma zarobiła na nim max 17 tys. zł (choć myslę, że zeszliście z ceny), a jaka z tego jest prowizja dla konkretnego pracownika, to nie wnikam.

Aczkolwiek popieram walkę z ubezpieczycielami, tylko, że zawody związane z prawem są niewdzięczne. W końcu bronienie pedofila do najprzyjemniejszych nie należy. A motocyklista to trochę taki pedofil na drodze. Dużo złego robi.

28 Lis 2008, 00:33

Kurde mocne slowa...dobrze ze nie ma na tym forum motocyklistow

albo milosnikow motorow...burza w szklance wody...jezeli komus sie nalezy odszkodowanie to odzyskujemy dla niego nalezne pieniadze nie wazne czy jest motocyklista, gornikiem czy kierowca samochodu...zreszta ta ostatnia grupa ludzi tez nie nalezy do najswietszych i tez ich mozna przyrownac

Kto z Was miał wypadek i był poszkodowany?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum