Któro aouto lepsze?

26 Sty 2010, 15:18

Każdy kto kupuje diesla,robi to (o ile ma sprawny mózg) gdyż będzie nim jezdził sporo kilometrów. Inaczej nie ma to najmniejszego sensu. Przecież do jazdy po 10 tys.rocznie wystarcza benzynka i jest ona tańsza od diesla w zakupie oraz naprawach i obsłudze eksploatacyjnej samego silnika... Oszczędności w związku z posiadaniem diesla,zaczynają się po konkretnym przebiegu.
Dla super oszczędnych i mniej przejeżdżających ludzi jest benzyna z LPG.Tak to widzę...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

26 Sty 2010, 16:38

Nie koniecznie każdy diesel musi mieć cofany licznik,przykład sąsiada,syn przywiózł mu z Holadnii ładne pare lat temu pięknego VW Polo 6N Sedan z silnikiem diesla,auto praktycznie cały czas stoi w garażu,nawet do roboty (25km w jedną strone) jeżdzi autobusem a Polo używa tylko wtedy gdy jedzie z żoną na zakupy albo załatwić jakieś sprawy a takto Polówka stoi praktycznie cały czas w garażu i wierzcie że jakby ją chciał sprzedać to ja bym ją wziął bo nie tylko wiem kto nią i jak jeżdził ale też wiem że przebieg jest autentyczny napewno.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

26 Sty 2010, 16:45

To raczej dziwak jakiś...
Nikt nie kupuje telewizora,żeby go pózniej nie włączac bo się zniszczy....Szkoda tego OC co sąsiad płaci...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

26 Sty 2010, 17:13

No własnie też mi sie tak wydaje no ale wiesz sam że ludzie są dziwni niektórzy
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

26 Sty 2010, 17:42

Każdy kto kupuje diesla,robi to (o ile ma sprawny mózg) gdyż będzie nim jezdził sporo kilometrów


nie mogę się z tym zgodzić. Nie wszystkim odpowiada zasilanie benzyna + LPG, oba zasilania również wymagają nakładu finansowego. Nie patrz tylko na siebie i swój punkt widzenia. Skoro benzyna droga i trzeba szukać tańszego odpowiednika, to pomyśl, że LPG zabiera również miejsce w bagażniku (butla) co na mały ekonomiczny samochód nie jest za bardzo dobrym rozwiązaniem.

Nazwiesz mojego znajomego dałnem (nie sprawny mózg) bo ma diesla i jeździ w Norwegii 10 km dziennie po taniości ? Pozytyw taki, że diesel przy pociskaniu spali 7 a benzyna 14. przykro mi LPG nie może mieć, bo tam są 2 stacje na krzyż. Pomyśl o innych zanim napiszesz coś takiego jak powyżej.
STi
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Toruń

26 Sty 2010, 18:04

Dokladnie tak, ja osobiscie duzo nie jezdze i mam auto z lpg ale przymierzam sie do zakupu diesla 1.9 tdi w audi ... Przebiegi roczne to ok 10 k ale wiem ze diesel spali mi w trasie 6 litrow a benzyna 9 i tak samo w miescie diesel 8 a benzyna 12-14.... Kupuje diesla bo poodoba mi sie klekot i ich kultura pracy... pozdro ;)
komandor
Początkujący
 
Posty: 93
Miejscowość: Bydgoszcz
Prawo jazdy: 28 12 2005
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
    Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...

26 Sty 2010, 18:53

barol Polo Twojego sąsiada zrobiło swój przebieg zanim zostało sprowadzone ;) Jak dla mnie to kupujcie sobie te 10 letnie diesle z przebiegami po 100 tyś km i cieszcie się, póki możecie bo potem to będzie płacz jaka to alfa jest be a ford g...o wort bo ma ledwie 100 tyś a sypie się jak kamienica z czasów Jana Kazimierza...
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

26 Sty 2010, 19:05

Kubuch, wszystko zalezy od tego jak diesel byl uzytkowany, ja kupie diesla z przebiegiem 230 k ale wiem ze to pewny przebieg i to bardzo malo jak na 12 letni diesel, to jest rzadkosc i slono za to zaplace bo cena wygorowana ... ale jak mialbym dac 5 k mniej za ten sam rok z przebiegiem 170 k to odrazu pachnie przekretem...
komandor
Początkujący
 
Posty: 93
Miejscowość: Bydgoszcz
Prawo jazdy: 28 12 2005

26 Sty 2010, 19:19

Co do Polo mojego sąsiada to Kubuch może i masz racje ale wcześniej tym autem jezdził jego syn mieszkający na stałe w Holandii jak już wczesniej wspomniałem,więc można powiedzieć że auto jest dość długo w rodzinie (bo do Polski trafiło w 2003 czy 2004r jak sie nie myle)
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

26 Sty 2010, 21:36

komandor napisał(a):benzyna 12-14....


12-14? To chyba ma silnik w stanie agonii, albo powyżej 200 koni. 200 konny TypeR po Warszawie pali 12, a porównywanie TypeR do 1.9TDI nie ma sensu bo jeśli chodzi o osiągi między tymi autami jest przepaść. Benzyna o mocy diesla spali około 2l. więcej po mieście, mówię nie w oparciu o jakieś reklamowe broszury tylko z doświadczenia

[ Dodano: Wto Sty 26, 2010 21:46 ]
Ach Kubuch, przestań tłumaczyć, i tak nikogo nie przekonasz bo każdy powie że ma takiego sąsiada który kupił diesla i robi nim 300km rocznie, więc w takim razie inni też tak robią i na aukcjach wszystkie przebiegi są prawdziwe. Tylko jakimś cudem takie Polo diesel z małym przebiegiem i bezwypadkowe jest w rodzinie od kilkunastu lat, nikt się jakoś nie kwapi by je wystawić na allegro po atrakcyjnej cenie. Wiadomo, wyjątki się zdarzają, kiedyś gadałem z facetem który kupił Rav4 w benzynie i zrobił przez pół roku 30tys. km, ale on jak i to Polo o którym barol91 pisze to są WYJĄTKI. Tylko Polak jak kupuje auto ma nadzieję że na taki wyjątek i auto w super stanie trafi, co skłania handlarzy do cofania liczników i zamieszczania samych "wyjątków" na allegro.
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

26 Sty 2010, 22:33

Sznycel - masz racje bo ja porownuje A6 C5 z 1.9 tdi do a6 c5 z 2.4, 2.8 v6 z tiptroniciem, bo one tyle pija - te benzyniaki bo 1.9 to max 8 ... ale wiadomo - osiagi to inna bajka .. a z kolei jak kupuje sie a6 benzyne to 1.8 nie przystoi ... a diesel to diesel... mimo ze malo mocy to nadrabia turbinka i momentem.. mi starcza ...
komandor
Początkujący
 
Posty: 93
Miejscowość: Bydgoszcz
Prawo jazdy: 28 12 2005

26 Sty 2010, 23:54

Tzn konkretniej nadrabia tym że ładnie ciągnie już od niskich obrotów, o ile nie chcesz się ścigać to 1.9TDI wystarczy, a to bardzo udany pod względem bezawaryjności silnik, szczególnie w porównaniu do 2.5TDI które już tak bezawaryjne nie są... Poza tym piszesz że z pewnej ręki, a wtedy warto brać każde auto, nawet jeśli jest słabsze/gorzej wyposażone niż ten sam model w tej samej cenie na allegro :razz:
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

27 Sty 2010, 01:00

Bierzemy takie 10-cio letniego Diesla np w kombi, który ma najechane np. 170 tyś km, i liczymy :mrgreen: 170 tyś / 10 lat = 17tyś rocznie, teraz 17tyś/12 mieś= 1416 miesięcznie, teraz 1416/30 dni=47,2 km dziennie :mrgreen: To ja więcej robie dziennie 2.5 litrowym benzyniakiem w 50-cio tysięcznym mieście :lol: A co dopiero taki Helmut Dieslem w Niemcowni, gdzie bardzo często pracuje się w zupełnie innym mieści niż się mieszka :mrgreen:, i nie patrzy się aż tak na paliwo, bo taki Helmut zarabia około 6 razy więcej niż przeciętny Polak :mrgreen: Aczkolwiek naprawdę zdarzają się wyjątki, np mój sąsiad:)Kupił Passata 1.9 tdi z salonu w Polsce i jeździ nim bardzo rzadko, a jak jedzie to 30, max 40 :shock: garażuje i myję dokładnie co sobotę myjką bezdotykową, i tak od 4 lat:))
Tribul
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 223
Miejscowość: Z Polski

27 Sty 2010, 01:07

Moj dziadek kupił w czerwcu 2008 nową skode fabie 1.2HTP, na dziś dzien auto ma jakies 4tys przebiegu:), auto stoi caly czas w ogrzewanym garazu, cały czas czysciutkie, dbane jak nigdy, pomimo ze nim jezdzi w zasadzie tylko w niedziele do koscioła i rodziny, czasem w tygodniu na zakupy, i sporadycznie cos załatwic w miescie to autko codziennie przepala a teraz na tych mrozach codziennie przejedzie z 1km zeby go rozruszać. Tylko co z tego skoro i tak nikt za x lat nie uwirzy w ten przebieg, dziadek jest stary i teraz pewnie będzie robił coraz mniej km, wcale bym się nie zdziwił jak by to auto za 10lat miało 20tyś km przebiegu...
MajkPZM
Zaawansowany
 
Posty: 778
Miejscowość: Kraków

27 Sty 2010, 09:00

I o tym właśnie pisałem powyżej. Nie można twierdzić, że ktoś jest bez mózgiem, bo kupuje diesla do robienia 20 km dziennie. Teraz spójrzmy w rzeczywistość ile ludzi jest na świecie i ile takich przypadków, dieslów jeżdżonych sporadycznie. Opieranie się na ogólnej opinii mija się z celem. To tak jak opinia BMW, że jeżdżą tą marką buraki, to taki ktoś kto tak segreguje ludzi jest dla mnie burakiem, bo buraka to widzę w passacie, mercedesie, golfie, maździe, hondzie itd itp. Świat składa się z buraków, więc jeżdżą wszystkimi markami i modelami. Nowobogaccy też są burakami, ma taki nowego mercedesa i myśli, że jest pępkiem na świecie i ulicach. Do czego dążę, do tego, że istnieją niskie przebiegi, diesle które robią 8000km rocznie, nie bite auta 18 letnie itd itp.

btw. Sam ujeżdzam 2.5 litrowe R6 (192km) i zamieniam na TDi, aby jeździć taniej, skoro się tak da. A po co częściej odwiedzać stację jak można rzadziej to robić :mrgreen: A i jeszcze jedno, jak mi ktoś powie o utrzymaniu TDi a R6 (na pękających głowicach, 3 łańcuchach, vanosie itd) :grin:
STi
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Toruń