Kupiłeś auto teraz warto pomyśleć o...

08 Lis 2010, 21:38

Temat może wielokrotnie przerabiany, ale postaram się zglebić wszystkie, podstawowe i najważniejsze aspekty w jednym miejscu.
postaram się w punktach wymienić kilka złotych porad.

1.Rachunek sumienia, czy w ciągu ostatniego roku dolewałeś/-aś wody do chłodnicy? Jeśli tak warto, a nawet trzeba spuścić i kupić płyn chłodniczy, bo nikt nie chciałby zobaczyć jak przy -20 stopniach strzela mu blok silnika
2.Opony zimowe - nie będę tu się rozpisywał nad ich istotą (gdyż w jednym z poprzednich postów tym się zajmowałem) ale wszystkie testy pokazują, że działają zarówno łapią lepiej przyczepność jak i skracają drogę hamowania - zawsze lepsze na oś pędną.
3.Przy starszych modelach polecam impregnowanie podwozia, gdyż mieszanka soli i piasku, może siać spustoszenie
4.Przy nowszych modelach zalecam natomiast impregnowanie alufelgi jeśli ktoś używa ich zimą - dobre umycie i konserwacja specjalnym płynem
5.Przymarzły Ci kiedyś drzwi ? Posmaruj uszczelki preparatem (koszt około 10 PLN na stacji) albo olejem roślinnym trochę mniej estetycznym
6.Nie masy centralnego zamka z pilota - spryskaj zamki !
7.Masz klimatyzację? Pamiętaj by zimą użyć jej kilka razy - by sprężarka się nie uszkodziła !
8.Może to banał ale radzę zaopatrzyć się w dywaniki gumowe z rantem.. nie takie z hipermarketu 1,5 cm tylko troszkę leszpe 3-4 cm.. łatwiej będzie wynieść wodę z butów.
9.Polecam zakup preparatów do rozmrażania szyb - może to nie jest złoty środek, ale jeżeli mamy taflę lodu (nie śniegu) rzeczywiście pomagają, idąc tym tropem pamiętajmy o skrobaczce.
10.Od kilku lat obserwujemy ciężkie zimy w Polsce.... zapraszam do Castoramy po saperkę
To tylko kilka wybranych przeze mnie podpunktów niczym 10 przykazań, warto się przygotować, by nie dać się zaskoczyć jak to tradycyjnie zima robi z "drogowcami"


treść zaczerpnieta ze strony kupauto.blogspot.com
Ostatnio edytowany przez valdziu, 08 Lis 2010, 23:31, edytowano w sumie 1 raz
valdziu
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 86
Miejscowość:
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: 30... testowanych :)
Silnik: 0.9-6.3
Paliwo: Benzyna

08 Lis 2010, 21:46

Większość rzeczy, które poradziłeś mam już za sobą.

Co do saperki- przypomniała mi się ostatnia zima, kiedy jeździłem z łopatą w bagażniku hahahha. Parkingi były zaśnieżone, nikt nie dbał o ich odśnieżenie, więc sobie elegancko odkopywałem śnieg. Niestety po wyjechaniu do pracy, momentalnie miejsce zostało zajmowane przez delikwenta, który myślał, że to dla niego :mrgreen:
Ignorance is bliss...
pinio124
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 773
Miejscowość: Gdańsk
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Opel Astra III
Silnik: 1.7 CDTi 100 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

08 Lis 2010, 21:49

Własnie przeglądam allegro , ale coś boje się tych maluteńkich składanych... bo jednak potrzeba troche energii a nie chciałbym, zeby się rozpadła...:)
valdziu
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 86
Miejscowość:
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: 30... testowanych :)
Silnik: 0.9-6.3
Paliwo: Benzyna

25 Sty 2011, 20:17

Witam jestem nowy na forum, ale jedna rzecz po przeczytaniu tego tematu, która nie daje mi spokoju. Chodzi mi o opony "zawsze lepsze na oś pędną", jak pisze autor. To gdzie jakie opony założyć (lepsze czy gorsze) na oś, powinna to być własna decyzja użytkownika.
- Samochody z napędem na przód : (w samochodach z tylnym napędem większość uślizgów jest na tylnej osi. Zalecane lepsze opony na tył.)
- lepsze opony na przedniej osi będą powodować, że auto będzie lepiej hamowało i przyspieszało. Samochód z tak założonymi oponami jest, bardziej podatny na uślizgi tylnej osi.
- lepsze opony na tylnej osi będą powodować, że auto będzie gorzej hamowało i przyspieszało. Samochód jest podatny na uślizgi przedniej osi.
Każdy kierowca powinien wiedzieć, których poślizgów się boi bardziej pod sterownych, czy nadsterownych. Wśród kierowców krąży MIT, o tym, że lepsze opony zakłada się na oś pędną. Zawsze lepszy komplet opon należałoby zakładać na tylną oś, ponieważ to tylna oś odpowiada za stabilizacje pojazdu. Innym argumentem jest to, że takie umiejscowienie lepszych opon, poprawia bezpieczeństwo. Prosty przykład : jest ślisko my wchodzimy w zakręt i wypadamy z niego, to który poślizg będzie bezpieczniejszy pod czy nad sterowny. Niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie. Wiem, że się trochę powymądrzałem, ale uważam, że każdy kierowca powinien o tym wiedzieć.
ortoxam
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Biłgoraj
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak przygotowano Toyotę GT86 do programu Top Gear?
    Nowa Toyota GT86 została obsadzona w roli samochodu dla celebrytów w programie Reasonably Fast Car firmowanym przez Top Gear. Żeby samochód dobrze się spisał na słynnym torze testowym Top Gear, Toyota postanowiła ...
    Masz problem z kodem do radia to pisz
    Rozkoduję prawie każde radio. Warunek to muszę znać numer seryjny , najlepiej przysłać wszystkie oznaczenia, znajdujące się na bocznej ściance twojego radia.