uli_13 nie wiem kto kim był, prócz tęgiego, wiekowego, niemiłego, Pana Policjanta jego partnera, starszego dozorcy budynku, i Pani z którą wcześniej rozmawiałem o skodzie na którą miałem chrapkę,
Z tego co się wcześniej dowiedziałem to jeszcze żadnej dostawy tamta babeczka nie przyjęła bo była "świeża", dokumenty firmy okazała, umowę dostałem do domu do "obadania" z możliwością wprowadzenia zmian,
magdana83, miałaś się zjawić zobaczyć "naszą" szkodzine i co ?? :]
a co do Twoich teorii spiskowych
![Very Happy :D]()
...
zastanów się: czy gdybyś robiła coś nielegalnego to poszłabyś do pracy w dzień w którym miały przyjechać auta ?? i przygotowywałabyś papiery pod każdego klienta z którym miałaś umówione spotkanie ??
Ja? - NIE, zlałbym i sączył drinka na TROPICAL ISLAND pod Berlinem
![Smile :)]()
a skoro widzę zeszyciora z wypisanymi godzinami i klientami itd ... to chyba to była jej nieświadomka :]
Telefon "szefa" ciągle milczy 517 972 651 i już się raczej do niego nikt nie dodzwoni.
A uogólniając ... że też człowiek na to wcześniej nie wpadł tylko zapierdzielał tyle km tyle czasu żeby zwozić różne takie "dziągi" do PL.
Teraz już wiem ze Dowód Osobisty można sobie wyrobić na każdego
![Very Happy :D]()
ze swoim zdjęciem bo tego nikt nie sprawdza jak kto wygląda, firma może mieć miesiąc/dwa a ludziska wpłacają zaliczki na virtualne auta ... ja przepraszam jeśli ktoś dał się naciągnąć, ale widzę jak nasze Polskie państwo dba i chroni takie szare mrówki przed takimi złodziejami jak Sateja z Scars'u. Miałem tą przewagę że działo się to w moim mieście i aktualne zajęcie nie kolidowało aby podjechać, sprawdzić i zamówić...
[bo była opcja "jeśli klientowi się nie spodoba autko wraca" ... a przy takiej okazji opłacało by się o nie powalczyć] z taką chętną na szkode Panią
magdana83
Pozdrawiam