Kupno "brzydkiego" i niepopularnego samochodu - 10

26 Mar 2011, 22:03

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Poczytałem solidnie forum i chciałbym przedstawić swój problem i prosić o pomoc osoby siedzące w temacie. Zacznę od tego, że jestem samochodowym nowicjuszem, tzn. jeżdżę 5 lat, ale nie znam się na apektach technicznych, nie jest to moja pasja, nie znam się również na zakupie samochodu używanego i stąd moja prośba.

Kwota: 10-12 tys. zł
Potrzeby:
- małe zgrabne autko dla dwojga, głównie po mieście, raz na czas dłuższy wyjazd, raz w roku wakacje przejazdowe (czyt. klimatyzacja)
- ma posłużyć kilka lat, a nie być tylko chwilowym zakupem
- może być brzydkie, niepopularne, może mieć słaby silnik, bylejakie plastiki w środku
- ale: chciałbym, aby było to zrekompensowane jego rocznikiem i aby mogło pojeździć parę lat
- oczywiście standardowe dwie cechy, które chce prawie każdy: jak najmniej awaryjne i małopalące (bez instalacji gazowej)

Samochody, które wstępnie zakwalifikowałem: Getz, Kia Picanto, Clio, Honda Jazz (ale ona jest raczej zbyt droga), Citroen C3.
Bardzo Was proszę o:
- sugestie
- pomoc w wyborze, tj. dodanie innych propozycji wartych przemyślenia, bo moje horyzonty w tym zakresie są małe, wykreślenie moich propozycji ze wskazaniem na wady.
- wskazanie jakimi rocznikami mógłbym się zainteresować

Z góry dziękuję za wszelką okazaną pomoc.
szymson
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Kraków

27 Mar 2011, 10:55

[link do oferty na Allegro wygasł]

... idealny wozik - wcale nie brzydki, mało awaryjny a w razie czego części są niedrogie ...
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

27 Mar 2011, 11:39

Fiat Panda 1.2, w wersjach z tym silnikiem klimatyzacja jest dość powszechna no i obok Picanto będzie najmłodsza.
C3 i Jazza za te pieniądze bym sobie odpuścił.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

27 Mar 2011, 13:10

Dzięki Panowie za odpowiedzi. Co do Corsy, to oczywiście rozważę. Panda odpada z jednego względu: jestem na nią za duży. Miałem okazję się przejechać parę razy i po prostu się w niej nie mieszczę w środku. Jakieś to wnetrze ma takie malutkie, bo w innych "maluchach" nie miałem tego problemu.

A gdybyście mieli wybrać z dwóch par Picanto/Getz czy Clio/Corsa, to do której byłoby Wam bliżej?
szymson
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Kraków

27 Mar 2011, 13:37

Picanto i Corsa
havoc
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 352
Miejscowość: Rzeszów
Auto: Porsche 911 Carrera 4 GTS
Silnik: 3.8 408 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

27 Mar 2011, 13:41

To jeszcze jedno pytanie: jak uchronić się przed zakupem Corsy używanej jako samochód flotowy. Często powtarzają się opinię, że rynek jest zapchany tymi autami, które zostały wytyrane do granic możliwości przez przedstawicieli handlowych, firmy ochroniarskie itp., które bardzo dużo jeżdżą.
szymson
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Kraków

27 Mar 2011, 16:48

Unikaj samochodów w kolorze białym ;) Poza tym po wnętrzu można poznać duże zużycie. Wiadomo, że służbowy się traktuje dużo gorzej niż własny.
siebek25
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 156
Miejscowość: Kielce

27 Mar 2011, 16:58

siebek25 napisał(a):Unikaj samochodów w kolorze białym ;) Poza tym po wnętrzu można poznać duże zużycie. Wiadomo, że służbowy się traktuje dużo gorzej niż własny.


nie ma reguly co do koloru. w oplu bez doplaty jest kilka kolorow, czesto mozna bylo spotkac np niebieskie czy czarne 'vany' przerabiane potem na osobowki(w oplu ciezko ze wzgledu na podloge(trzeba spawac), za to w pandach plug n' play :wink:

co do wnetrza to oczywiscie sie zgadzam. zazwyczaj chlew :smile:
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

27 Mar 2011, 17:42

Rozumiem, że dla specjalistów nie jest problemem rozpoznanie, czy taka Corsa została przerobiona z VANa na zwykłą osobówkę?
szymson
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Kraków

27 Mar 2011, 19:03

szymson napisał(a):Rozumiem, że dla specjalistów nie jest problemem rozpoznanie, czy taka Corsa została przerobiona z VANa na zwykłą osobówkę?

dla mnie nie, bo mialem w firmie corse c van, a teraz mam corse d van.
w corsach van zamiast tylnych bocznych szyb sa takie blaszki, inny wykroj ma podloga za 1wym rzedem siedzen(trzeba przespawac od "zwyklej" zeby zamontowac kanape), kolory to najczesciej niebieski/czarny/bialy/srebrny, brak pasow tyl- naprawde duzo zachodu, wiec slady moga byc widoczne :smile: glownie sa to auta salonowe, w atrakcyjnych cenach- jak widac nie bez powodu :wink:
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

27 Mar 2011, 19:57

Hmm, śledzę też sąsiedni wątek:
https://www.forumsamochodowe.pl/renault- ... t44616.htm
i wychodzi mi na to, że może rzeczywiście łatwiej by było znaleźć fajne Clio w tej cenie.
A jeszcze jedno pytanie o Picanto. Bo Corsa pojawiła się w tym temacie z argumentem o niskich kosztach ewentualnych napraw. Ktoś wie, jak to jest w przypadku Picanto? Bo opinie o koreańczykach są raczej pochlebne w kwestiach awaryjności.
szymson
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Kraków

27 Mar 2011, 20:07

skoro panda jest dla Ciebie za mala, z panda moze byc podobnie :wink: niezawodnosc kii jest OK. zreszta picanto jakis duzych rocznych przelotow nie robia. uwaga na poleasingowce(kanarkowe lub zlote bodajze :razz: )
mysle ze getz/aveo bylby dla Cb lepszy(sa wieksze w srodku)
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

27 Mar 2011, 20:11

JerzyB333 napisał(a):skoro panda jest dla Ciebie za mala, z panda moze byc podobnie


Chyba chodziło Ci, o jakiś drugi samochód ;) Corsa?

Getzem jeżdżę, bo mają rodzice i jestem zadowolony z miejsca w środku rzeczywiście. Picanto też jeździłem i też było ok w środku. A akurat te dwa autka to właściwie bliźniacze produkcje, z tym że Getz dłuższy i węższy, a KIA krótsza i szersza. Z oboma miałem przyjemność na słabych silnikach 1.1, ale nie narzekam.
szymson
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Kraków

27 Mar 2011, 20:13

o picanto mi chodzilo, bo jezeli chodzi o dlugosc jest baaardzo krotka :wink:
ale skoro wystarcza Ci miejsca to OK. W pandzie mogla przeszkadzac Ci rozbudowana konsola srodkowa(ogranicza miejsce na kolano prawe :wink: ). domyslam sie ze o to chodzi :wink:
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

27 Mar 2011, 20:44

Dokładnie tak - "kolano prawe" w Pandzie było problemem.
Dzięki za opinię.
szymson
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Kraków