12 Sty 2013, 19:40
Auta firmowe (poleasingowe) z Niemiec mają często duże przebiegi, ale praktycznie serwisowane cały czas w ASO (do końca). Jeśli nie przeraża cię przebieg 250000 w 3-4 letnim samochodzie to możesz kupować. Firmy oddają też auta z mniejszymi przebiegami typu 150000, jednak spowodowane jest to często drogą przyszłą naprawą, np. koła dwumasowe, turbiny itp. (piszę że drogie bo liczymy części oryginalne i robociznę w ASO). Firmowe auta w większości przypadków są zadbane i bez większych śladów zużycia. No i wiadomo są tańsze, dlatego lubiane przez naszych rodzimych handlarzy gdzie skręcą przebieg, a auta zazwyczaj dobrze wyglądają, i niejednokrotnie dochodzi też do tego niezapłacony VAT (duży zarobek dla handlarza, problemy dla przyszłego kupującego).
Jeśli uda ci się kupić bezpośrednio od firmy niemieckiej bądź komisu niemieckiego (zarejestrowanego który wypisze się na umowie jako sprzedawca z pieczątką i ceną brutto) możesz kupić. Natomiast wystrzegaj się aut firmowych z zachodu gdzie w dokumentach jest firma a komis nie wystawia na to faktury vat 23%.
Oczywiśce najlepiej kupić samochód z Niemiec od osoby prywatnej, ale takie samochody są sporo droższe niż w Polsce.