Kupno używanego samochodu okiem handlarza.

19 Gru 2009, 15:53

Handlarz szczerze o samochodach


Oto link do pewnego znalezionego przeze mnie materiału.
Proszę przeczytać uważnie, a moderatorów proszę o nie usuwanie tematu bądź przeniesienie go do odpowiedniego działu.
Pozdrawiam.
stasiowski121
 

19 Gru 2009, 16:05

Fajny artykuł. Myślę, że możnaby go przykleić w ważne tematy tak by nie przepadł za kilka dni. Może da do myślenia ludziom szukającym auta.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

19 Gru 2009, 16:27

eh ja tez ten artykul wystawilem pare dni temu, teraz jest w koszu
ale nie ma co , bardzo ciekawy ten artykul sama prawda
marcineq
Początkujący
 
Posty: 136
Miejscowość: Tychy

19 Gru 2009, 17:01

Ogólnie stronka poboczem.pl zawiera przydatne wskazowki
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

19 Gru 2009, 20:42

Z tym merolem co przywiózł go i miał zrobione 1,8 mln km i potem jeszcze zrobił na nim tu 500 tys km to czysta bujda. :roll:
krikus
fs...VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 2694
Zdjęcia: 125
Auto: Opel Vectra C 1.8

20 Gru 2009, 00:00

krikus napisał(a):Z tym merolem co przywiózł go i miał zrobione 1,8 mln km i potem jeszcze zrobił na nim tu 500 tys km to czysta bujda.

Tak jak z tym, że teraz tylko sklejają auta z ćwiartek.
Ale wiadomo jak to handlarz - bajki opowiada na codzień, to mu i tutaj tak zostało.

Trochę w tym artykule racji jest, ale wszystko jest jak w filmie Barei - bardzo mocno przejaskrawione.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

20 Gru 2009, 12:18

Dishman napisał(a):Trochę w tym artykule racji jest
Dokładnie, chociażby faktem jest to że ludzie chcą mieć auto "igłę" za parę groszy, a tak się nie da.

Sam wiem jak zeszłym miesiącu sprzedawałem ostatnie moje auto, to przez dwa tygodnie chyba z dziesięciu klientów przyjechało i wymyślało dosłownie pierdoły na Fiacie CC z 95r. za którego chciałem 1500zł. Poprostu żenada, każdy chciałby tak żeby dać mu auto za darmo :mad:
krikus
fs...VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 2694
Zdjęcia: 125
Auto: Opel Vectra C 1.8

20 Gru 2009, 12:42

A jak sie kupuje auto narzeka sie na to na co sie tylko da,zeby taniej poszło
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

20 Gru 2009, 16:10

Z tym Merolem to akurat może być prawda - to jest samochód transportowy, a nie osobowy, a w nich są inne standardy. Nie wiem czy mieliście możliwość zobaczyć wnętrze TIRa po 500tys. km (pół miliona). Jest hmm, praktycznie jak nowe. Nawet cholerna kierownica nie jest wytarta, fotele, podparcia itp - widać że używane, ale w osobówce wyglądałoby to na max 100tys. km. Tego typu auta mają znacznie lepsze materiały, montaż i standardy niż osobowe. Osobowe auto które ma przejechane pół miliona, to już w zasadzie truposz (silnik i wszystkie podzespoły wyeksploatowane, wnętrze zniszczone i wytarte), a dla TIRów taki przebieg to niewiele.

Akurat mam styczność z tą branżą (tj. w rodzinie) i taki TIR przebieg od nowości do 500tys. robi w Niemczech/Francji/Włoszech, potem te które nie mają automatów (naprawa skrzyni automatycznej jest za droga więc nikt u nas takiego TIRa nie kupi) 500tys. do miliona kilometrów robią w Polsce (a czasem i więcej), potem jedzie na Ukrainę czy Rosję gdzie dobija do półtora miliona lub nawet 2, czego już nie każdy dożywa, a te które przetrwają jadą do Afganistanu, Kazachstanu i innych tego typu państw kończących się na "-stan".
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

20 Gru 2009, 17:56

Prawda. Silniki też trochę inaczej pomyślane, zresztą są nieporównywalne pod względem pojemności. Wewnątrz nie widać przebiegu, bo jazda ciężarówką i osobówką różni się. W ciężarówce kierowca jedzie 4 godziny non stop i nabija przebieg, a w osobówce wsiada, wysiada, nanosi błota, śnieg nie odparuje, itd.

w niezłym stanie są też zadbane auta z Niemiec, które jeździły głównie w trasy po autostradach. Jak kierowca siedział i jechał i tłuk przebieg, to i środek nie będzie zniszczony.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

22 Gru 2009, 12:06

Ale facet ma fantazje ponad 1000 km dzien w dzien ,he,.he,.Auta spawane nie pozna nikt hm.,.pojechał po bandzie.
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

22 Gru 2009, 16:56

1000 km w jeden dzień ? To jest nic. Mój sąsiad z dzieckiem do szpitala dwa razy w tygodniu goni poloneza atu plus, jak objedzie tam i z powrotem na liczniku ma prawie 1100 km za jeden dzień i tak 2-3 razy w tygodniu.
stasiowski121
 

22 Gru 2009, 17:13

Chyba nie kumasz?.2razy w tygodniu to i ja jadę po 1000km.Ale tu chodzi o cały rok ba o 5 lat uff.. ale ma facet fantazję!!
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

22 Gru 2009, 18:31

A jaki to problem robić 1000km w jeden dzień jak ktoś ma taką pracę że jeździ po Polsce albo zagranicę, albo auto jest używane przez kilka osób? Zresztą może być tak że jednego dnia robi 2000tys., a drugiego i trzeciego 500, no różnie to się może rozkładać.
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

22 Gru 2009, 19:26

milutki5 napisał(a):Chyba nie kumasz?.2razy w tygodniu to i ja jadę po 1000km.Ale tu chodzi o cały rok ba o 5 lat uff.. ale ma facet fantazję!!


Nie, to chyba Ty nie kumasz, mój sąsiad robi to w 1 dzień, na tydzień ostatnio coraz częściej wychodzi mu ponad 3 tyś.
stasiowski121