REKLAMA
"Jakie będą losy wozu pancernego M-ATV G10, zaprojektowanego przez naukowców z Politechniki Wrocławskiej - jeszcze nie wiadomo. Wiadomo tylko, że interesuje się nim coraz to większa grupa krajów z Europy i Azji.
Opancerzony M-ATV G-10 został zaprojektowany przez naukowców z Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej i firmę Germaz. Realizacja całego projektu zajęła dwa lata. Wóz może chronić dziesięć osób przed ostrzałem z broni maszynowej, granatników przeciwpancernych oraz wybuchami min. Pracując nad wozem bojowym, Politechnika Wrocławska stworzyła własne patenty. Pojazd odporny jest na wybuchy min i ostrzał z broni, dzięki kadłubowi, który przypomina literę V.
Podwozie z mercedesa
Konstrukcja wozu zapewnia zatem bezpieczeństwo zarówno samej maszynie, jak i załodze znajdującej się w niej. Ta dodatkowo ma na swój użytek specjalne fotele antywybuchowe. Nowością jest zamontowanie foteli na szynach, co pozwala na łatwe i szybkie zmiany położenia każdego z nich. Długo trwały debaty na temat doboru podwozia. Finalnie zdecydowano się na użycie niezawodnego podwozia terenowego pojazdu ciężarowego Mercedes-Benz. – By zdobyć to podwozie, trzeba było sporo się namęczyć. Potrzebne były zgody z wielu instytucji – mówi dr inż. Tadeusz Lewandowski, pracujący przy projekcie wozu.
Kto kupi?
Obok prac konstrukcyjnych, prowadzone były poligonowe badania eksperymentalne. Pozwoliło to na weryfikację symulacji komputerowych. Po zbudowaniu prototypu i przeprowadzeniu serii eksperymentów, nie było wątpliwości, że pojazd doskonale spełnia swoje zadanie. Prezentowany był na tegorocznych targach wojskowych MSPO w Kielcach. Wzbudził tam wielkie zainteresowanie. Gdzie w końcu trafi - nie wiadomo. Padają propozycje i z Azji, i z Europy. O dziwo najmniejsze zainteresowanie wykazuje Wojsko Polskie.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=tak5V4cuj9Q[/youtube]
Tekst: Olga Strzyżewska
Zdjęcia i film: Politechnika Wrocławska "
